Na tego rodzaju nawierzchni ICE SPIKER wyraźnie górowała zarówno nad DH MUD jak i WET SREAM'EM, nokautując obydwie opony w tej specjalizacji. Schwalbe stworzył oponę przeznaczoną wybitnie na zlodzone trasy (iluż mt bikerów biorących udział w tegorocznym zimowym Mazovia MTB Marathon miałoby łatwiejsze życie posiadając ICE SPIKERA) i w tych warunkach opona otrzymuje od nas najwyższe oceny. Kolce rozmieszczone są wg dobrze przemyślanej koncepcji dzięki czemu opona pewnie trzyma lodowej nawierzchni podczas wchodzenia w zakręty. Bez zarzutów IS spisuje się również podczas hamowania i - po przyzwyczajeniu się - podczas płynnego przyspieszania na zlodzonym podłożu.

W puchu ICE SPIKER spisuje się gorzej niż DH MUD i WET SCREAM prowadząc się mniej stabilnie. Rozwiązaniem tego problemu może być obniżenie ciśnienia w oponie, co znacznie poprawia trakcję w kopnym śniegu. Związane z tym zagrożenie przebicia opony jest minimalizowane z racji solidnych bocznych ścian opony Schwalbe i faktu, iż w głębszym śniegu ostre powierzchnie kamieni/skałek są "wygładzane" przez zalegający śnieg. Tym niemniej odnotowujemy to jako pewną niedogodność, podobnie jak tendencję do zapychania się bieżnika w mokrym śniegu, co również wpływa na pogorszenie trakcji.

Wystawiając końcową ocenę oponie ICE SPIKER trzeba zaznaczyć, że w dobie coraz większej specjalizacji w dziedzinie opon, Schwalbe ICE SPIKER w swojej specjalności czyli jeździe po lodzie wypada doskonale. W puchu IS wykazuje pewne ograniczenia w konfrontacji z WET SCREAM'EM i DH MUD, tym nie mniej jednak dla bikerów częściej jeżdżących zimą oblodzonymi trasami będzie zdecydowanie najlepszym wyborem z pośród zaprezentowanych tutaj opon.

Plusy:
- Masa - pomimo "naszprycowania" opony spora ilością stalowych kolców , najlżejsza opona w teście - 980g
- Znakomita przyczepność na lodzie
- Dobra przyczepność na ubitym śniegu
- Solidne ścianki boczne

Minusy:
- Słabsza trakcja i stabilność w kopnym śniegu