Termometr LED - zestaw do montażu w liczniku pojazdu
O przydatności termometru w samochodzie nie trzeba nikomu mówić, niestety wiele zwłaszcza starszych samochodów nie posiada takiego urządzenia.
W handlu (hipermarketach) dostępne są termometry, niestety sa to urządzenia montowane np na desce rozdzielczej - co stanowi kłopot i mocno pogarsza estetykę w pojeździe, dodatkowo - termometry tego typu posiadają wyświetlacz LCD, który nie jest podświetlany, w nocy więc taki gadżet jest bezużyteczny, a i w dzień - małe cyferki nie ułatwiają korzystania z urządzenia. Dlatego powstał termometr który rozwiązuje ten problem - zastosowany wyświetlacz LED (czyli emitujący światło) - dzięki czemu jest doskonale widoczny zarówno w dzień jak i w nocy, a dodatkowo - wyświetlacz dołączany jest za pomocą przewodu taśmowego do reszty elektroniki, dzięki czemu mamy możliwość bezproblemowego zamontowania go w liczniku w miejscu "pustej kontrolki". Wiele samochodów ma w swoim liczniku niewykorzystane miejsca na kontrolki - np od automatycznej skrzyni biegów, od świec żarowych - jeśli jest to silnik benzynowy lub po prostu rezerwowe miejsca zostawione fabrycznie puste. Wystarczy rozebrać licznik i bez problemu zlokalizujemy nawet kilka takich pól w które można wmontować wyświetlacz. Wyświetlacz ma wymiar 15mm x 10mm więc bez problemu zmieści się w wolne pole po kontrolce. Przykłady tego typu montażu widać na zdjęciach poniżej. Wyświetlacz dostarczany jest z przewodem taśmowym o długości ponad 30 cm - co spokojnie wystarcza do podłączenia z płytką główną termometru - którą montujemy gdzieś za zegarem, miejsce montażu tej płytki jest mniej istotne. Przewód taśmowy z jednej strony połączony jest z wyświetlaczem, a z drugiej strony nie ma złącza - aby ułatwić montaż. Złącza (dwa - na zapas gdyby coś poszło nie tak) - dostarczane są w zestawie i po zamontowaniu wyświetlacza wystarczy takie złącze zacisnąć kombinerkami na przewodzie i gotowe. Sposób zaciskania podany jest dokładnie w instrukcji. Trwa to kilka sekund, nic trudnego. Przewód taśmowy można oczywiście wcześniej przyciąć do odpowiedniej długości - jeśli by był zbyt długi.
Po znalezieniu miejsca na wyświetlacz należy oczyścić lub wyciąć czarne pole (folię) zasłaniającą kontrolkę - tak aby wyświetlacz był widoczny. Wyświetlacz będzie wtedy za przezroczystą szybką głównego panelu zegarów. Trzeba zrobić to starannie aby wyświetlacz był prosto, nie za głęboko i nie pod ukosem bo to psuje efekt wizualny. Po umieszczeniu wyświetlacza we właściwym miejscu i upewnieniu się że wszystko jest ok - można go np zakleić dookoła klejem na gorąco, lub innym klejem, aby uniemożliwić jego poruszanie się.
Wyświetlacz łączymy przewodem taśmowym do płytki głównej, do której dołączyć należy zasilanie (12V - plus i minus) - oraz czujnik (oczywiście jest w zestawie) - czujnik łączymy przewodem trzyżyłowym. Czujnik umieszczony jest na płytce o wymiarach około 2 x 1 cm - z otworem ułatwiającym montaż. Można więc przykręcić go wkrętem lub np. złapać kawałkiem drutu, metoda dowolna, byle czujnik trzymał się na miejscu.
SPOSÓB WYŚWIETLANIA
Z uwagi na fakt, że w liczniku nie ma zbyt dużo miejsca - zastosowano wyświetlacz dwucyfrowy. Temperatura podawana jest w całych stopniach (bez części dziesiętnych po przecinku) - czyli np. 5 stopni, 8 stopni, 23 stopnie lub też -8 stopni... I tu uwaga :) - W przyrodzie występuje też temperatura ujemna :) a wyświetlacz ma tylko dwie cyfry - jak więc poradzono sobie z wyświetlaniem minusa ????
W zakresie temperatur dodatnich - wyświetlacz pokazuje tą - zmierzoną - temperaturę, to sprawa oczywista. W przypadku temperatur ujemnych w zakresie -0,1 stopnia do -9,9 stopnia wyświetlacz pokazuje te temperatury z minusem na pierwszym polu i ZAPALONĄ KROPKĄ DZIESIĘTNĄ NA KOŃCU - czyli -0. -1. -2. -3. ... itd. -9.
Jeżeli temperatura będzie niższa niż -9 stopni, wyświetlacz nie wyświetla już minusa - bo nie ma na to miejsca, o ujemnej temperaturze świadczy jednak kropka widoczna na ostatnim polu - czyli np. 15. oznacza -15 stopni, 23. oznacza -23 stopnie. Myślę że nie jest to problem, gdyż nawet gołym okiem można odróżnić i domyślić się - czy mamy minus 10 stopni czy plus 10 stopni, nie wspominając już o większych wskazaniach czyli np. minus 25 stopni i plus 25 stopni :D ale gdyby jednak ktoś miał wątpliwości - o ujemnej temperaturze informuje zapalona kropka na ostatnim polu.
Gdyby jednak ktoś był uparty a w liczniku miał na tyle miejsca - jest możliwość wyprowadzenia z płytki sygnału "minus" do dodatkowej diody led lub dodatkowego wyświetlacza, płytka obsługuje taką funkcję... Wtedy przed wskazaniem cyfrowym w przypadku temperatur ujemnych może zapalać się np. prostokątna dioda led wyglądająca jak minus... Realnie jednak patrząc nie ma żadnej potrzeby tak udziwniać, wystarczy rozwiązanie z kropką i minusem do -9 stopni :)
W zestawie jest wszystko co potrzeba - czyli:
- płyta główna termometru
- płytka z czujnikiem
- płytka z wyświetlaczem i przewodem taśmowym
- przewód do czujnika 2 metry
- dwa złącza zaciskane do przewodu taśmowego wyświetlacza
- dokładna instrukcja
Na płytce głównej są trzy złącza - złącze 10-pinowe do podłączenia wyświetlacza, złącze 3 pinowe śrubowe do podłączenia czujnika temperatury oraz złącze 2 pinowe śrubowe do podłączenia zasilania 12V
Układ podczas pracy pobiera bardzo niewielką ilość prądu (około 50mA). Może pracować również z zasilaniem 6V oraz 24V. Po włączeniu następuje procedura startowa - test wyświetlacza - wyświetlacz pokazuje "0" następnie "85" i dalej właściwą temperaturę mierzoną. Ma to na celu pokazanie prawidłowości połączeń i sprawności wyświetlacza. Ta procedura uruchamiana jest po każdym włączeniu zasilania (np. włączeniu zapłonu) i trwa około 1-2 sekund.
Wyświetlacz standardowo dostępny jest w kolorze zielonym. Za dopłatą +10 zł jest możliwość zmiany koloru wyświetlacza na czerwony, niebieski lub zielony morski.
Wkrótce zdjęcia wyświetlaczy w tych kolorach.
Czujnik dołącza się na przewodach o długości takiej jak komuś potrzeba, na płytce termometru i na płytce czujnika są złączki do których przykręca się przewody - ważna jest kolejność - zgodnie z instrukcją, nie trzeba nic lutować. Przewód może mieć dowolną długość, czujnik może być umieszczony np. z przodu koło zderzaka - ale tu UWAGA - należy go zamontować w takim miejscu, aby nie był ogrzewany ciepłem z silnika czy chłodnicy podczas np. postoju, można też umieścić go np. w lusterku bocznym jak mają niektóre samochody - lub z tyłu pojazdu. Tutaj pełna dowolność i pomysłowość.
O tym czy wybraliśmy prawidłowe miejsce montażu czujnika najlepiej przekonać się doświadczalnie. Po przejechaniu kilku km i rozgrzaniu silnika odczytujemy temperaturę wskazana przez termometr. Następnie zatrzymujemy się, gasimy silnik (lub zostawiamy uruchomiony) - ważne żeby pojazd stał z rozgrzanym silnikiem. Jeśli po kilku minutach takiego postoju temperatura wskazywana przez termometr nie zmieni się lub wzrośnie nieznacznie - np. o jeden stopień - wszystko jest ok. Jeśli natomiast temperatura wskazywana wzrośnie znacznie (np. o 5 czy 10 stopni) - to znak że czujnik jest zbyt blisko źródła ciepła (silnika, chłodnicy lub czegoś innego co nagrzewa się podczas pracy silnika).
Układ NIE WYMAGA KALIBRACJI !!!!
Czujnik temperatury to CYFROWY czujnik DS18B20 firmy DALLAS - dokładność pomiaru 0,1 st C, wynik przekazywany jest do płytki CYFROWO, nie ma więc obawy o wpływ zakłóceń np z układu zapłonowego, rezystancję przewodów itp itd...
Układ prawidłowo podłączony od razu POPRAWNIE DZIAŁA. Jeśli coś będzie podłączone źle - po prostu nie działa (lub się uszkodzi :) - dlatego należy łączyć DOKŁADNIE z instrukcją).
Poniżej fotografie termometru oraz kilka przykładów montażu w licznikach
cena 53 zł + wysyłka
w razie pytań - telefon 788 [zasłonięte] 332
e-mail - [zasłonięte]@onet.pl
Cena standardowa - 53 zł - do wyboru kolor zielony lub czerwony, jasność standardowa - 30mcd (dobrze widoczne w dzień, nie razi w nocy)
Za dopłatą 10 zł - do wyboru - zielony morski (3x jaśniejszy - 85mcd), czerwony 2x jaśniejszy (55mcd), niebieski (60mcd)
Przykłady montażu - Honda CRX
MAZDA
Daihatsu
