Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Saints Row 2 / UFC 2010 / Burnout Paradise PS3 !!

18-01-2012, 15:20
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 36 zł     
Użytkownik LombardAK
numer aukcji: 2053530215
Miejscowość Aleksandrów Kujawski
Wyświetleń: 169   
Koniec: 22-01-2012 15:59:33

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Wersja językowa gry: Angielska
Granice wiekowe: Dla dzieci, Dla młodzieży, Dla dorosłych,
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 

Przedmiotem aukcji jest gra na konsolę PS3 "Saints Row 2". Stan gry oceniam na bardzo dobry,posiadam wszystkiego książeczki,płyta jest w stanie idealnym (lustro). W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt mail'owy bądź telefoniczny. Możliwy jest odbiór osobisty na terenie Aleksandrowa Kujawskiego przy ulicy Słowackiego 8.



 

Saints Row 2 jest głośno już od jakiegoś czasu. W końcu nie zdarza się codziennie, by w kampanię reklamową gry mocno zaangażowała się aktorka filmów porno. Albo znany polski raper, który tworzy specjalny kawałek poświęcony temu tytułowi. Nieczęsto także zdarza się, byśmy mogli w grze zabawiać się z rubaszną staruchą albo obrzucać budynek policji gównem z szambiarki. I ktoś może stwierdzić, że Saints Row 2 to kolejny klon niedoścignionego GTA. Faktycznie, cały gameplay jest niemal żywcem przeniesiony z produkcji Rockstara, ale to raczej alternatywa dla tego tytułu, niż jego kolejna kalka. SR2 to nie żadna poważna produkcja z niemal filmową fabułą. To czyste szaleństwo, niekiedy bez poczucia jakiegokolwiek smaku oraz przyzwoitości. A karykaturalne podejście do tematu gangsterki jeszcze nigdy nie dawało tyle zabawy.

Welcome in the Stilwater again, man... 

Fabuła najnowszej części Saints Row jest pośrednio związana z wydarzeniami, jakie miały miejsce w pierwszej odsłonie. Po dość wybuchowej końcówce z jedynki zaczynamy naszą przygodę w więziennym szpitalu. Krótki filmik wprowadzający - dwóch strażników schodzi do przychodni, by dowiedzieć się, jak tam nam się wiedzie. Szybki najazd na zabandażowane stopy naszej postaci i... trafiamy do trybu kreacji naszego alter ego. A prezentuje się on naprawdę okazale. Możliwości tworzenia bohatera bądź bohaterki są niemal nieograniczone. A i kombinacje, jakie możemy tworzyć, są kompletnie odjechane. Nic nie stoi na przeszkodzie, by "spłodzić" starego, obleśnie grubego faceta, o muskulaturze bliskiej zeru, z wyrazem twarzy jakby mu ktoś właśnie wpakował w tyłek kij od szczotki i do tego chodzącego jak rasowa modelka prosto z wybiegu. Dla poprawienia i tak już niewątpliwego uroku dodajmy jeszcze wąsy à la Józef Piłsudski, kozią bródkę w kolorze blond i dredy old rasta, jah. Hmm, można by jeszcze go nieco dopicować. Strzelmy mu więc makijaż w stylu muzyków z Kiss i podłóżmy głos portowej dziwki. Nie zapomnijmy także o brązowym szale na ciele prosto z solarium. Mało? Cóż zawsze możemy zabawić się inaczej, ale tak czy siak, nawet takie chodzące monstrum może być prawdziwym gangsterem. Czy już wspominałem, że w Stilwater brak poczucia dobrego smaku i wyrafinowania jest tak samo częsty jak padający tam deszcz?

 

Kiedy już poświęcimy czas na stworzenie naszego wymarzonego gangsta man lub idealnej gangsta girl czeka nas ucieczka z więzienia. Może nie jest ona tak spektakularna jak w Prison Break, ale i tak obijemy mordy kilku glinom i porozwalamy co nieco zanim ponownie będziemy wolni jak ptaki. Okazuje się, że podobnie jak i my samo Stilwater zmieniło się od czasu pierwszej odsłony Saints Row. Wszystko za sprawą dużej korporacji Ultor, która postanowiła sobie, że stworzy miasto bez terroryzujących je gangów w banalny sposób. Dajmy się wybić grupkom przestępczym nawzajem, a problem sam zniknie. Sęk w tym, że wykonujemy kilka telefonów, by reaktywować ekipę Saints i pokazać, kto w tym mieście tak naprawdę rządzi, eliminując przy okazji trzy wrogie ekipy, i jako bonus rozprawiając się z wielką firmą. Trzeba przyznać, że wątek fabularny w Saints Row 2 trzyma bardzo dobry poziom, jest sporo nieprzewidywalnych zwrotów akcji, a wszelkiej maści dialogi oraz filmiki przerywnikowe w większości przypadków zrobione są z jajem i nie raz, nie dwa potrafią wywołać uśmiech u gracza.