SAAB 9-3 98r. 2.2 TiD, ślicznotka, do negocjacji

30-10-2014, 11:28
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.

Cena kup teraz: 7 400 zł

Użytkownik Rutaz_2005

numer aukcji: 4705762861

Miejscowość Gdynia

Wyświetleń: 265

Koniec: 30-10-2014 10:18:30

Dodatkowe informacje:
Rok produkcji: 1998
Przebieg (km): 328000
Pojemność silnika (cm3): 2171
Moc silnika (KM): 116
Skrzynia biegów: Manualna
Rodzaj paliwa: Diesel
Typ: Hatchback
Liczba drzwi: 4/5
Stan: Używany
Uszkodzony: Nie
Wyposażenie: ABS, Centralny zamek, Klimatyzacja, Elektryczne szyby, Radio+CD, Blokada skrzyni biegów, Elektryczne lusterka, Podgrzewane fotele
Informacje dodatkowe: Bezwypadkowy, Zarejestrowany w Polsce

Witam,

pragnę oddać w dobre ręce sympatyczną SAABinkę 9-3 z 1998 roku, z niezwykle oszczędnym a zarazem dynamicznym silnikiem 2.2 TiD o mocy 116 PS.

Autko przywiozłem z Niemiec, jestem jego pierwszym właścicielem w Polsce. Samochód wyrwałem sympatycznej Pani, która tak za nim tęskniła, że kazała przesłać sobie fotografie Sabinki gdy tylko bryczka znalazła się w naszym Kraju.

Gablota niezwykle wygodna, prezydencka wręcz. Kto raz posadził 4 litery na siedzeniu tej ślicznotki na zawsze zapamiętał tą wygodę. Co nie którzy nie pamiętają, gdyż zasypiali jak dzieciaczki po pierwszych kilku minutach.

Sabina nie jedzie, ona płynie. Mimo, iż drogi dają wiele do życzenia, auto pokonuje nierówności poprzeczne jak młodziutka antylopa!

Wewnątrz miłe zaskoczenie dla wszystkich hejtujących golfiarzy - welurek w pięknym stanie, oryginalne radyjko z CD, dywaniki (nie żadna prowincjonalna guma), wielofunkcyjna kierownica (przyciski przełożone z wersji SE), W pełni DZIAŁAJĄCA KLIMATYZACJA oraz elektryczne szyby z przodu i z tyłu. Jedynym mały mankamentem jest czasami szalejący wskaźnik paliwa - gdy przymuliłem kilka razy i dojeżdżałem do granic baku, pływak musiał się podblokować i czasami szarżuje. Aktualnie wszystko bangla ślicznie, ale jestem uczciwy, więc wspominam.

Lakier nie ma ŻADNYCH śladów rdzy, podwozie również. Poprzednia właścicielka zrobiła dwie plamki na lakierze (widoczne na zdjęciu) oraz nie wiadomo jakim cudem pozbyła się delikatnie warstwy błyszczącej lakieru na masce. Jest to niezauważalne, ale wspominam, gdyż cena nie będzie ulegać negocjacji - nie liczcie na to :).

Sabinka ma elektrycznie sterowane lusterka, niemniej jednak przyznaję się bez bicia - w lewym nadłamałem wewnątrz mechanizm (zahaczyłem kurtką) i trzeba ustawiać ręcznie. Prawe bez zarzutu.
Jeżeli już czegoś chcecie się przyczepić to kierownicy - jest delikatnie przekręcona w prawo, wymaga jedynie zbieżności, koszt 120 PLN. Wliczyłem w cenę 200 zł upust.

Jako że dbałem i dbam o nią jak o młodszą (a raczej starszą) siostrę, wymieniałem na bieżąco oleje/filtry/pierdoły, a ponadto zainwestwałem w:

- czujnik wału
- pompa vacum
- hamulec ręczny - nieco się zsuwała z górki biedaczyna
- tarcze z tyłu
- opony przód
- silnik wycieraczki tył
- nowa szyba przód - odprysk, który leciał brzydko do prawej krawędzi, aktualnie oryginalna szyba SAABa z innej 9-3'ki
- radyjko/CD - przełożone i "ożenione" z innej 9-3 + 4 oryginalne SAABowskie głośniki
- wielofunkcyjna kierownica do obsługi radyjka i SID, również z innej 9-3
- poduszka silnika prawa i pod skrzynią - PRAWA to rarytas gdyż pochodzi z oryginalnej serii produkcyjnej SAABa - u dystrybutorów w Polsce taka poducha jest nie do zdobycia... a jednak się udało. W podłokietniku wożę kwit na pamiątkę ;)

Mechanik sprawdzał kilka tygodni temu turbinkę - żadnych luzów, zbiera się jak marzenie. Pompa paliwa również w bardzo dobrym stanie. Są to dwa elementy, na które reszta saabów cierpi - mój akurat nie, a zapewne dlatego, iż Niemka wszystko robiła w ASO - dołączam książkę do 240 tyś. przebiegu, gdyż taką dostałem. Później usunięto ASO w jej okolicy...

Bryczka ma 328 tyś. przebiegu - na dzień 15.10.2014. Zdjęcia są również z tego dnia.
Przywiozłem ją z przebiegiem 285 tyś. i muszę przyznać, iż po czasie sprawuje się znacznie lepiej. Jeżdżę nią głównie w trasach i okolicach Trójmiasta, także zawieszenie nie wybite.

NAJWAŻNIEJSZA informacja - spalanie (możecie nie wierzyć, ale autentyczne!):

1. Miasto 6,2-6,4
2. Trasa 5,8-6,0

Jeżeli go przyciśniesz (a na pewno pokusisz się :) ), podejdzie na jeden dzień do 6,5 i zejdzie po chwili do poprzedniego poziomu. Generalnie oszczędne "w ch**j" jak to mówią sympatyczni koneserzy winka pod moim blokiem ;).

A propos bloku! W zimę wszyscy sąsiedzi zapieprzają z klemami, kocami i innymi dziwactwami... a Sabinka odpala od dotknięcia!

Generalnie sprzedaję autko, gdyż dorobiłem się nowego i powiem szczerze - gdybym miał drugi garaż - zatrzymałbym sabinę bez dwóch zdań. W przeciwnym wypadku autko nie będzie jeżdżone i ulegnie zniszczeniu, czego nie chcę zarówno ja, jak i nowy właściciel.

Jeżeli kogoś interesuje niebanalne, kulturalne autko o nietypowym designie i spojrzeniach wszystkich sympatycznych Pań na trasie - zapraszam do kontaktu.

W tygodniu pracuję do późna, także oglądanie ślicznotki raczej w weekendy. Mogę również podjechać na terenie Gdyni od czasu do czasu. Niemniej jednak sądzę, iż za tą cenę jest to prezent, także kto pierwszy ten lepszy.

Polecam!

Kontakt: +48 [zasłonięte] 981 951, Piotr

Zdjęcia z 15.10, pogoda jest jaka jest, więc niestety w deszczu, więcej zdjęć mogę podesłać na e-mail, przegląd do 13.03.2015, OC do 5.02.2015