
Pierwsze co przychodzi na myśl, kiedy bierzemy do ręki smartfon Nokia C6, to duży ciężar urządzenia. Te 150 gramów wraz z baterią jest jednak całkowicie uzasadnione. Poza ekranem dotykowym o przekątnej 3,2 cala, wykonanym w technologii oporowej, Nokia C6 kryje w sobie również pełną wysuwaną klawiaturę wraz z klawiszem nawigacyjnym.

Mimo ekranu dotykowego na pierwszym planie, tradycyjnych przycisków na obudowie nie brakuje. Oprócz regulacji głośności umieszczono tu dedykowany przycisk do uruchamiania wbudowanego aparatu cyfrowego o rozdzielczości 5 megapikseli oraz blokady telefonu. Pod ekranem znajdziemy zestaw 3 przycisków nawigacyjnych. Wewnętrzna pamięć telefonu ma 200 MB.

Do systemu Symbian w smartfonach Nokii zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Pod tym względem Nokia C6 nie odbiega od normy. Na pulpicie mamy do dyspozycji 6 paneli z najważniejszymi programami lub funkcjami, z których najczęściej korzystamy. Oczywiście ich dobór i rozmieszczenie jest dowolne. Nawet mało doświadczonemu użytkownikowi zorientowanie się w ustawieniach i najważniejszych elementach Symbiana nie zajmie dużo czasu.

Pakiet domyślnie zainstalowanych aplikacji może wprawić w osłupienie nawet bardziej zaawansowanych - a to dopiero wstęp. Ponieważ to Nokia, mamy zatem dostęp do olbrzymiej platformy OVI, a w tym również sklepu z aplikacjami oraz grami. Możemy w nim nabywać kolejne programy lub pobierać je bezpłatnie. Naprawdę jest w czym wybierać. Entuzjaści internetowych społeczności nie powinni mieć powodów do narzekań. Nokia C6 szybko skomunikuje ich z Facebookiem, Twitterem, czy MySpace. Również podróżnicy zrobią z Nokii C6 dobry użytek. Wbudowany moduł GPS korzysta z darmowej aplikacji OVI Mapy.

Skoro mowa o GPS, to należy wspomnieć o jeszcze jednym użytecznym zastosowaniu tej technologii w Nokii C6. Kiedy korzystamy z wbudowanego aparatu cyfrowego, możemy użyć funkcji geotaggingu, czyli oznaczania zdjęć dokładnymi danymi geograficznymi. Sama cyfrówka automatycznie dostraja ostrość obrazu, zaś funkcja kamery wideo pozwala na rejestrowanie materiału w formacie 16:9.
Nokia C6 dobrze radzi sobie w roli mobilnej przeglądarki internetowej. Bez problemu obejrzymy na niej filmy z YouTube, sprawdzimy pocztę na swoich kontach (smartfon pozwala nawet na odczytywanie załączników do wiadomości), a także po prostu poserfujemy po sieci, używając ekranu dotykowego lub klawiatury. Oczywiście, orientacja ekranu zostanie dostosowana do aktualnie wybranego sposobu wprowadzania danych.

Podsumowując, Nokia C6 jednoznacznie udowadnia, iż jest możliwe połączenie nowoczesności i tradycji w jednym urządzeniu.