Przyczyny powstawania glonów w oczkach Pierwszą przyczyną, jest jakość wody jaką napełniamy, a potem uzupełniamy nasze oczka. Wydaje nam się, że napełniając je wodą np. wodociągową, jest ona krystalicznie czysta. Okazuje się jednak, że niestety nie, w tej wodzie jest cała "tablica Mendelejewa", są tam chlorki, żelazo, wapń, siarczany, fosforany, azotany i cała fura innych związków i pierwiastków, wytworów naszej cywilizacji i w zależności od rejonu, w jakim jest pobierana, tego świństwa jest więcej lub mniej. Osobiście polecam, aby przekonać się o jakości wody, jaką pobieramy do naszych jeziorek. Można takie badanie wody wykonać w najbliższej stacji sanepidu. Koszty nie są wysokie, a zwrócą nam się szybko jak będziemy wiedzieli z czym mamy do czynienia. Jest również możliwość zakupienia testerów do badań wody na zawartość azotanów, twardości węglanowej, oraz pH, w sklepach zoologicznych. Są one mniej dokładne niż badanie w laboratorium, lecz na nasze potrzeby w zupełności wystarczą. Można wtedy eliminować związki które odpowiadają glonom i nie dopuścić zawczasu do nadmiernego ich zakwitu i rozrostu. Badanie takie przyśpieszy proces dojrzewania do równowagi biologicznej naszej "Żywej wody". Poza tym np. twarda woda (powyżej 15° zawartości węglanu wapnia) trudno się zakwasza, w naszych oczkach twardość węglanowa powinna wynosić od 5° - 14°, czym niższa ta wartość tym lepiej się zakwasza. Woda deszczowa ma niskie pH (brak w niej bufora pH, czyli węglanu wapnia), jak również jest wodą miękką (zdemineralizowana). Można ją z powodzeniem wykorzystać do napełniania i uzupełniania sadzawki w celu obniżenia twardości wody w oczku, jak i jej zakwaszenia. Woda studzienna i źródlana (szczególnie z płytkich studni) zawierać może duże ilości np. żelaza, manganu czy azotanów i często również jest za kwaśna. Dopiero po przepuszczeniu jej przez filtr glebowo - korzeniowy, może być użyta do naszych celów.Drugą przyczyną jest brak równowagi biologicznej w oczku, tzn. składniki pokarmowe zawarte w wodzie (azotany), występują w nadmiarze i nie są wykorzystywane przez rośliny (zakłócony cykl azotowy), jeśli roślin jest za mało w stosunku do wielkości oczka. Glony nie mając konkurencji pokarmowej, rozwijają się znakomicie. Trzecią przyczyną jest tzw. odczyn pH wody (gdzie wartość: 0 - oznacza odczyn skrajnie kwaśny, 7 - odczyn obojętny, 14 - odczyn skrajnie zasadowy). Proste zestawy do badania jakości wody można nabyć w sklepach ogrodniczych lub zoologicznych. Uwaga! Zestawy do mierzenia pH wody, a nie pH gleby (w opakowaniach znajdują się inne elementy zestawu), z ich pomocą łatwo można określić odczyn pH wody i ingerować w odpowiednim momencie. Dla naszych oczek i sadzawek najlepszą jest wartość pH od 6.5 do 7.5Czwartą przyczyną jest nasłonecznienie. Lecz z moich doświadczeń wynika, że mimo iż moje oczko jest wystawione przez cały dzień na działanie promieni słonecznych, to zakwit glonów nie jest tak intensywny, lecz tylko wtedy gdy pH wody jest odpowiednie.
Według badań Integrated Approach to CropResearch Centre for Aquatic Plant Management słoma jęczmienna umieszczona(w siatce) w akwarium lub oczku wodnym podczas rozkładu w warunkach intensywnego oświetlenia będzie wydzielać określone związki chemiczne, ściślej mówiąc nadtlenek wodoru. Niewielkie ilości nadtlenku mają utrudniać i zapobiegać wzrostowi glonów.
Słoma jęczmiennaInnym sposobem na usunięcia glonów z oczka jest zastosowanie słomy jęczmiennej, a najlepiej sieczki ze słomy jęczmiennej, z którą postępujemy podobnie jak z torfem pakując ją w worek, a najlepiej w … grubą pończochę i zatapiamy w oczku, lub wkładamy do filtra, na okres od 6 do 16 tygodni, w zależności od pory roku (wiosną i latem krócej, jesienią dłużej).Słomę stosujemy w proporcjach minimum 10 gramów słomy, na 1m2 powierzchni oczka. Można więcej, słomą się nie przedawkuje.Słoma zanurzona nie głębiej niż 90 cm, to ważne, wydziela w czasie swego rozkładu dioksydan (nadtlenek wodoru), który powoduje spadek pH, co w efekcie niweluje glony w oczku. I tu ciekawostka, słoma jęczmienna najlepszy skutek osiąga, dopiero wtedy, kiedy zaczyna się rozkładać wtedy uwalnianie dioksydanu jest największe.