Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

RYSZARD BILSKI bałkany KOSOWO albania Jugosławia

09-03-2012, 19:20
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 23 zł     
Użytkownik antyk-wariatPL
numer aukcji: 2110867328
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 64   
Koniec: 10-03-2012 15:49:14

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Okładka: twarda
Rok wydania (xxxx): 2001
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

NIE WYSYŁAM ZA POBRANIEM 01202
ZRYCZAŁTOWANY KOSZT PRZESYŁKI 7,5 zł. NIEZALEŻNIE OD ILOŚCI ZAKUPIONYCH KSIĄŻEK PŁACISZ RAZ.
WSZYSTKIE DANE POTRZEBNE DO FINALIZACJI PRZYJDĄ W AUTOMATYCZNYM MAILU OD ALLEGRO INFORMUJĄCYM O WYGRANIU AUKCJI.
WYSYŁKA MAKSYMALNIE DO 72 GODZIN ( PON-PT ) OD WPŁYNIĘCIA PIENIĘDZY
MOŻLIWY ODBIÓR OSOBISTY W CENTRUM KRAKOWA ( OKOLICE ROGU ALEI Z CZARNOWIEJSKĄ )


Ryszard Bilski

WIELKI POST W OSIEMNASTYM BATALIONIE . Bałkany na przełomie dwóch tysiącleci


Pogranicze 2001 , format B5, oprawa twarda, str 334 + zdjęcia
stan db-
(podniszczona okładka, zbite rogi, uszkodzony dolny brzeg/róg tylnej okładki, przybrudzenia, zarysowania, wytarcia)



Z OKŁADKI : Dlaczego warto czytać Bliskiego? Bo on zna sołtysa. Prezydentów i generałów znają -po pierwszej bałkańskiej podróży - wszyscy reporterzy, nawet ci, którzy nie umieliby znaleźć Sarajewa na mapie. Bilski też ich zna, ale nie oni dla niego są najważniejsi. On zna rentgenologa z Vukovaru. Chłopa spod Prisztiny. Radnego w macedońskiej mieścinie. Tych, przeciw którym — ale i których rękami - toczyła się ta wojna. I w książce słyszymy właśnie ich głosy.(...) Jeździłem trochę z Bliskim po Bałkanach. Szczodrze dzielił się swą wiedzą i doświadczeniem, pomagał w opresji. Zdarzyło nam się jechać razem nocą przez góry we mgle, antyk-wariatpl po prawie dwóch dniach jazdy non stop. Opowiadałem mu dowcipy, by nie zasnął za kierownicą. W którymś momencie ocknąłem się nagle i uświadomiłem sobie, że przecież opowiadam mu ten dowcip przez sen, a on przez sen prowadzi. Trąciłem go w ramię. Przebudził się, zahamował, pokręcił głową, i po chwili powiedział mi przytomnie, gdzie jesteśmy. Ja wówczas nie umiałbym tego zrobić za dnia i na jawie, a nie wiem, czy potrafiłbym i dziś. Bilski wie gdzie jesteśmy. Dlatego warto go czytać.
Dawid Warszawski, publicysta



SPIS TREŚCI / OPIS / WADY na ZDJĘCIACH w GALERII PONIŻEJ:

kliknij, aby powiększyćZdjęcia przedmiotu
RYSZARD BILSKI bałkany KOSOWO albania Jugosławia