W Dead Rising 3 wcielamy się w Nicka Ramosa, który staje w obliczu inwazji zombie. Bohater przemierza miasto i wykonuje zlecenia, cały czas prowadząc walki z hordami nieumarłych. Nie zabrakło tutaj prostego systemu rozwoju głównej postaci, który pozwala na rozwinięcie jej umiejętności bojowych. W grze możemy stosować wiele gadżetów, aby np. odciągnąć uwagę przeciwników oraz modyfikować znalezione rodzaje broni. Tych jest mnóstwo, co jest charakterystyczne dla serii Dead Rising. W trzeciej części nie zabrakło też pojazdów ułatwiających eksplorację terenu - ponadto służą one także do eksterminowania nacierających hord zombie.

Dead Rising 3 stawia na nieco mroczniejszą i poważniejszą stylistykę niż dotychczas. Mimo tego, autorzy nie zrezygnowali ze zwariowanych, improwizowanych rodzajów broni, szalonych form ataku i hektolitrów przelewanej krwi.

W dalszym ciągu gra szczyci się tym, że potrafi wyświetlać na ekranie setki przeciwników w danym momencie - w trzeciej części serii jest ich trzy razy więcej niż w poprzedniej odsłonie. Tym razem przechodząc obszerny świat nie uświadczymy ekranów wczytywania - Los Perdidos okazuje się większy od sumarycznego obszaru lokacji z poprzednich części, a interaktywność miasta pozwolą na wkraczanie do wnętrza budynków i wykorzystywanie różnorodnych miejsc do walki z zombie.