Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Rymkiewicz SAMUEL ZBOROWSKI nowa Gdańsk twarda

07-03-2012, 23:09
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 39.50 zł     
Użytkownik KoliberGdansk
numer aukcji: 2106729512
Miejscowość gdańsk
Wyświetleń: 6   
Koniec: 08-03-2012 18:50:29

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: twarda
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Samuel Zborowski

Rymkiewicz Jarosław Marek


# ISBN:978[zasłonięte][zasłonięte]04579
# liczba stron: 360
# okładka: oprawa twarda
# wydawnictwo: Sic!
# wymiary: 135 x 205 mm
# Rok wydania: 2010
# Stan książki: nowa, nieużywana

W swojej nowej książce Jarosław Marek Rymkiewicz wyprawia się w XVI stulecie, aby opowiedzieć o życiu i śmierci Samuela Zborowskiego, hetmana kozackiego, królewskiego rotmistrza i kalwinisty. W 1574 roku, w czasie uroczystości koronacyjnych Henryka Walezego na Wawelu, Zborowski zabił czekanem kasztelana przemyskiego Andrzeja Wapowskiego i został za to skazany na banicję. Schronił się na dworze Stefana Batorego w Siedmiogrodzie i choć pomógł mu objąć tron Polski, jako banita został aresztowany i w roku 1584 ścięty. Wywołało to oburzenie szlachty, która wyrok na Zborowskim uznała za przejaw królewskiej tyranii. Podobnie jak Juliusz Słowacki, Rymkiewicz uważa, że to właśnie wtedy, w czasie tamtych wydarzeń, narodziła się polska wolność, rozumiana jako życie w sporze z losem - historycznym i metafizycznym. Autor zastanawia się, co zostało z tego ideału i jak się on przekształca. Wykazuje, że mit polskiej tolerancji nie wytrzymuje konfrontacji ze źródłami historycznymi, które wprost roją się od opisów palenia na stosach, wbijania na pal, ćwiartowania, ścinania i wypędzania - innowierców i katolików, cudzoziemców i Polaków. Swoją opowieść o rycerskiej Polsce i dawnych Polakach - tak różnych od naszych o nich wyobrażeń - Rymkiewicz przeplata fragmentami o Heraklicie i Nietzschem, a także o tym, co pił Jan Kochanowski, kiedy siedział pod lipą, i o tym, co widać z okna domu pisarza w Milanówku.