OBIE POZYCJE SĄ WSPÓŁOPRAWNE.
PRZEDMOWA.
Temat, któremu poświęcona jest ta książka, nie jest no¬wym tematem. Nad stosunkiem, zachodzącym między siłą a prawem, zarówno w wewnętrznem życiu społeczeństw, jak i między państwami, zastanawiano się bardzo dużo. To jedno z zasadniczych zagadnień natury moralnej, które powinien so¬bie przyswoić -każdy, kto interesuje się życiem publicznem. Te¬mat nie jest obcy szerszej publiczności; zna ona słowa: „siła przed prawem". I dzisiaj niejeden trzeźwy, „realny" polityk,, gotów jest przyjąć bez zastrzeżeń pogląd, że prawo to tylko szata, w którą można ubrać każdą siłę, a prawnicy to krawcy, którzy szyją tę szatę na każde zamówienie.
Gdy jednak ten temat chce się głębiej poruszyć, to trzeba sięgnąć do podstawowych zagadnień bytu zbiorowego, do ab-strakcyj, pozornie bardzo odległych od życia. Ale na to nie ma rady. W obecnym okresie wielkich przemian w życiu na¬rodów, zachwiania się podstaw dawnego porządku prawnego i prób, by stworzyć porządek nowy, niepodobna budować ustro¬ju państwa, jeżeli się nie wyjdzie z bardzo ogólnych założeń. Już przed 40 laty pisał Rudolf Stammler: „Każda partja poli¬tyczna, która nie chce się skazać na żywot jednodniowej jętki i przez ograniczenie się tylko do zagadnień dnia, zaszczepić sobie zarodka śmierci, musi wyjść z stałej zasady co do pod¬stawy, przeznaczenia i zadania wszelkiego porządku społecz¬nego. '.Wi tem znaczeniu ustala się programy polityczne, względ¬nie tak się robić powinno, o Ue mają być logicznie jasne i uza¬sadnione, jak również uczciwe i realnie pomyślane".
Jeżeli te słowa były prawdą kilkadziesiąt lat temu, w „nor¬malnych", spokojnych stosunkach społecznych i politycznych, to cóż dopiero dzisiaj, gdy zachwiane są elementarne pojęcia polityczne i uczucia moralne?
Ale niełatwo to zrobić. Trzeba przejść przez bardzo skom¬plikowane sploty [zagadnień. Na pierwszy plan wysuwa się sprawa stosunku jednostki do społeczeństwa, istoty życia spo¬łecznego i praw, rządzących życiem społeczeństw. Odpowie-,dzi na te pytania nie znajdziemy w nauce w gotowej formie; problematy te wciąż są przedmiotem sporów, wciąż jeszcze występują w bardzo płynnych postaciach.
Autor, ze względu na zakrój tej pracy, jej przeznaczenie ak-,tualno - polityczne, nie może do dna wyczerpać tych zagadnień, ani też przytoczyć całego materjału naukowego. Musi opero¬wać skrótami, a tam, gdzie dochodzi do własnych wniosków, nie może szczegółowo omówić wszystkich innych rozwiązań, ani też przytaczać, częstym zwyczajem naukowym, całej ,(li¬teratury przedmiotu",
A dalej trzeba określić istotę prawa, czem już zajmowano się bardzo wiele. Zagadnienie to jest bardziej dojrzałe, niż wy¬żej wymienione zagadnienia „socjologiczne". Ale i tu istnieją najrozmaitsze sformułowania. Łatwo narazić się na zarzuty i krytykę ze strony bardziej powołanych „specjalistów". Pi¬szący te słowa może tem się usprawiedliwić, że nasi teoretycy prawa w dzisiejszych czasach zachowują naogół bardzo wy¬niosłe, czy też bardzo praktyczne milczenie, gdy wchodzi w grę .zastosowanie ogólnych pojęć prawnych do naszej rzeczywisto¬ści. Godzą się w spokoju na pewnego rodzaju capitis demi-nu t i o prawa w życiu naszego narodu. Gdy więc te niefacho¬we wywody pobudzą ich do reakcji, tem lepiej dla sprawy, je¬żeli nie dla autora; niechaj wreszcie te zagadnienia wypłyną na powierzchnię w bardziej wyraźnych kształtach.
Z tych teoretycznych założeń trzeba przejść do wniosków bardziej praktycznych, powiązać je z bieżącą rzeczywistością. Dostarcza ona tylu żywych przykładów, że także i te sprawy nie mogą znaleźć szczegółowego oświetlenia; krytyka różnych idei ustrojowych musi być utrzymana w ogólnych ramach, po¬dobnie też i końcowe wnioski, dotyczące podstaw narodowego ustroju państwa.
W ten sposób zarysuje się przed czytelnikiem całość zagad¬nienia; uwydatni się związek, zachodzący między bardzo ak-tualnemi sprawami politycznemi, a podstawowemi pojęciami
porządku społecznego. Temi aktualnemi sprawami interesują się żywo szerokie warstwy narodu; warto, by jak najwięcej lu¬dzi swą myślą sięgnęło do podstaw, bo tylko wtedy znajdą trwały grunt pod codzienne troski i działania.
Rozprawa obecna ma być nowem ogniwem w trwających nie od dzisiaj pracach obozu narodowego nad jego ideowemi założeniami. Wyrasta ze wspólnego gruntu. Ambicją autora nie jest sformułować jakiś powszechnie przyjęty program, go¬tową doktrynę, lecz dostarczyć kierunkowi narodowemu no¬wego materjału myślowego. I oczywiście za poglądy, wypowie¬dziane w tej pracy, bierze autor osobistą odpowiedzialność; niema zamiaru nadawać im szerszego znaczenia, zdając sobie sprawę z tego, że na ideologję ruchu składa się wiele indywi¬dualnych wysiłków, a także i zbiorowa, bezimienna praca ca¬łego obozu.
SPIS TREŚCI
Przedmowa , Str. 5
ROZDZIAŁ I. PODSTAWY ŻYCIA SPOŁECZNEGO
1. Jednostka a społeczeństwo s, 8. 2. Stosunek społeczny s„ 10. 3. Nor¬my społeczne s. 14. 4. Normy przymusowe i dobrowolne s. 16. 5. Insty¬tucje społeczne s. 22, 6, Zakres pojęcia społeczeństwa s, 25.1 7. Odrębność społeczeństwa s, 29. 8. Poszukiwanie praw społecznych s.j 35.
ROZDZIAŁ II. CZYNNIKI TRWAŁOŚCI USTROJU
1. Pojęcie ustroju państwa; s. 42. 2. Zmiany ustroju s. 44. 3. Uświęcenie ustroju s, 47. 4. Przywiązanie do dynastji s. 49- 5, Ustrój stanowy s. 50. 6. Divide et impera s, 52. 7. Rządy dobrobytu s. 54. 8. Rządy masy] s. 57. 9. Rządy siły zbrojnej s. 58.
ROZDZIAŁ III. PRZEMIANA SIŁY W PRAWO
1. Pojęcie prawa s. 61. 2. Instytucje prawne s. 65.) 3. Głębsze podstawy prawa s. 71. 4. Prawo, które staje się' siłą s. 77. 5. Dobro ogólne, jako pod¬stawa prawa s. 80. 6. Siła w stosunkach międzynarodowych s. 84. 7. Idea państwa bezimiennego s. 90.
ROZDZIAŁ IV. IDEA PAŃSTWA MONOPOLICZNEGO
/. Definicjai państwa manopolicznego s. 95, 2. Znaczenie przymusu pań¬stwowego s. 97. 3. Eliminacja stronnictw politycznych s, 102. 4. Dobór grupy rządzącej w państwie monopolicznem s. 106. 5. Eliminacja współ¬zawodnictwa i walki s. 110. 6. Skrajne konsekwencje państwa monopolicz-nego s. 116, 7.[ Państwo monopoliczne w perspektywie dziejowej s. 119.
ROZDZIAŁ V. PRZESŁANKI USTROJU PAŃSTWA NARODOWEGO
/. Ustroje narodowe s. 122. 2. Ustrój moralny narodu i postulaty na¬rodowego ustroju s. 132, 3. Naród źródłem władzy s. 136. 4. Charakter na¬rodowy s. 143. 5. Równowaga władz naczelnych s. 153. 6. Zakończenie s. 157.
SPIS RZECZY /POLSKIE KASY BEZPROCENTOWE/:
Str.
1. Realne kształty idei kredytu bezprocentowego —
dr Mieczysław Trajdos 3
2. Sprawozdanie Zarządu Głównego z działalności
Polskiej Centralnej Kasy Kredytu Bezprocentowego
za czas od dnia 13 września 1936 r. do dnia 31 mar¬
ca 1937 r. — inż. Józef Rząśnicki 15
3. Działalność kas zrzeszonych w Polskiej Centralnej
Kasie Kredytu Bezprocentowego—inż. Józef Szmydt 22
4. Z doświadczeń kasy bezprocentowej — ks. prałat
dr Marceli Godlewski 31
5. Spis chrześcijańskich kas bezprocentowych i ich
zarządów, członków Polskiej Centralnej Kasy Kre¬
dytu Bezprocentowego . 35
WIELKOŚĆ 22,5X16CM,TWARDA INTROLIGATORSKA OPRAWA,LICZY 1/SIŁA I PRAWO - 160 STRON
POLSKIE KASY BEZPROCENTOWE - 66 STRON.
STAN :OKŁADKA DB,2 CM NADERWANIE KARTKI PRZEDTYTUŁOWEJ,POZA TYM STAN W ŚRODKU BDB-/DB+.
KOSZT WYSYŁKI WYNOSI 8 ZŁ - PŁATNE PRZELEWEM
/ KOSZT ZRYCZAŁTOWANY NA TERENIE POLSKI,BEZ WZGLĘDU NA WAGĘ,ROZMIAR I ILOŚĆ KSIĄŻEK - PRZESYŁKA POLECONA PRIORYTETOWA + KOPERTA BĄBELKOWA / .
WYDAWNICTWO SIŁ- WARSZAWA 1936
KASY - WARSZAWA 1937.
INFORMACJE DOTYCZĄCE REALIZACJI AUKCJI,NR KONTA BANKOWEGO ITP.ZNAJDUJĄ SIĘ NA STRONIE "O MNIE" ORAZ DOŁĄCZONE SĄ DO POWIADOMIENIA O WYGRANIU AUKCJI.
PRZED ZŁOŻENIEM OFERTY KUPNA PROSZĘ ZAPOZNAĆ SIĘ Z WARUNKAMI SPRZEDAŻY PRZEDSTAWIONYMI NA STRONIE "O MNIE"
NIE ODWOŁUJĘ OFERT KUPNA!!!
ZOBACZ INNE MOJE AUKCJE
ZOBACZ STRONĘ O MNIE