Rune Factory: Tides of Destiny, w Japonii znane jako Rune Factory: Oceans, to kolejna odsłona serii Rune Factory stworzonej przez japońskie studio Neverland Co. i Marvelous Entertainment. Stworzona została jako poboczny cykl popularnego Harvest Moon, którego różne odsłony pozwalały graczom zakosztować życia farmera. W przeciwieństwie do Harvest Moon, akcja wszystkich tytułów z serii Rune Facotry rozgrywa się w świecie fantasy, a bardziej od pilnowania grządek graczy interesują przygody, walka ze stworami czy wytwarzanie nowych przedmiotów.
Gra jest kontynuacją wydanego na Wii Rune Factory Frontier dzięki czemu spotkamy w niej, w drugoplanowych rolach, kilka znanych z tego tytułu postaci. Głównymi bohaterami Times of Detiny jest Adel i Sonia, dwójka przyjaciół, którzy prowadzą spokojne i niczym niezmącone życie na wyspie Fenith. Niestety, na skutek straszliwej klątwy, której padają ofiarą, tracą swój dom i budzą się w zupełnie obcym świecie. Co najdziwniejsze, dusza Sonii zostaje uwięziona w ciele Adela. Podróżując przez ocean na grzbiecie olbrzymiego golema Yimira, będą powoli odkrywali tajemnice krainy do której trafili wbrew swojej woli, równocześnie nie rezygnując z prób odnalezienia drogi powrotnej do dawnego domu i odzyskania ciała Sonii. W czasie swoich wspólnych przygód, przyjdzie im poznać wiele fantastycznych stworzeń oraz ludzi, którzy pomogą im w tej trudnej misji.
Twórcy zadbali by w czasie rozgrywki, nie zabrakło nam zajęć i nowych wyzwań. Podobnie jak w innych grach z cyklu Rune Factory, poza możliwością uprawy ogrodu i hodowlą zwierząt, możemy zająć się kowalstwem, bądź tworzeniem nowych przedmiotów i pracą rzemieślnika. W mieście możemy kupić dom, który potem urządzimy według własnych potrzeb i gustu, zrobić zakupy w sklepach, skorzystać z publicznej łaźni gdzie odzyskamy stracone punkty zdrowia, gospodę czy też lokalny kościół. W każdym z tych miejsc jak i w wielu innych, spotkamy ludzi, którzy będą mieli dla nas szereg różnych zadań do wykonania, wymagających od nas wykazania się różnymi posiadanymi przez nas umiejętnościami. W pewnym momencie gry Sonia odzyska swoje ciało i wybierzemy czy chcemy ją kontynuować jako Adel czy też ostatecznie wcielić się w jego przyjaciółkę. Wybór ten wiążę się bezpośrednio z możliwością zawarcia małżeństwa przez głównych bohaterów. Zarówno Adel jak i Sonia, mogą wybierać spośród potencjalnych kandyżanów na przyszłą żonę/męża. Każdy z nich ma swoją własną historię i powiązane z nią zadania, rozwiązując jej/jego problemy stajemy się im bliżsi i rozwijamy naszą znajomość.
Przeżywanie perypetii w mieście, romansowanie czy uprawa roli, to tylko część tego co nas czeka. Podróżując po morzu, na grzbiecie olbrzymiego Ymira, który narodził się zasadzonego przez bohaterów ziarenka, zwiedzimy około 30 różnych wysp. Część z nich jest ukryta, ponieważ pochłonęła je morska woda, ale korzystając z pomocy z siły Ymira, możemy podnieść je z morskiego dna. Na odkrytych przez nas wyspach znajdziemy niebezpieczne stwory, podziemia, skarby, nowe gatunki zwierząt hodowlanych oraz roślin, które zasadzimy w naszym ogrodzie.
Walka odbywa się w czasie rzeczywistym. Sterujemy w niej bezpośrednio ruchami naszego bohatera, mogąc wykonywać różne komba, uniki czy skoki. Część stworów z którymi walczymy da się złapać, a następnie ujarzmić i wykorzystać jako wiernych sojuszników w kolejnych potyczkach. Co ciekawe, także i Ymir może stanąć w naszej obronie. Od czasu do czasu, przemierzając ocean natkniemy się na ogromne morskie potwory. Poradzić sobie z nimi może tylko nasz wielki przyjaciel, któremu będziemy wydawać odpowiednie polecenia.
Oprawa graficzna jest kolorowa i stylowa i spodoba się na pewno osobom lubiącym typowe japońskie tytuły RPG. Niestety musiała ulec pewnym ograniczeniom, wynikającym z tego, iż Tides of Destiny zostało wydane zarówno na Wii jak i PlayStation 3. Nie jest więc w stanie dorównać najpiękniejszym tytułom wydanym na konsolę Sony. Pomimo obsługiwanej rozdzielczości HD, nie ma co liczyć na skomplikowane efekty świetlne czy ogromną ilość polygonów użytych pry tworzeniu modeli postaci lub otoczenia. Fanom gatunku jednak nie powinno to przeszkadzać.
Gra wykorzystuje kontroler ruchu PlayStation Move, ale jest to rozwiązanie opcjonalne i równie dobrze możemy grać jedynie z padem w dłoniach.