RPA, Lesotho, Suazi
praktyczny przewodnik
Autorzy: praca zbiorowa Bujna zieleń, barwne kwiaty, ptaki i motyle, lwy, słonie, żyrafy. Najbardziej malownicze parki narodowe, najatrakcyjniejsze plaże i najlepsze w świecie safari.Na tym mógłby się kończyć tekst w folderze obiecującym niezapomniane przeżycia w niezwykłej krainie. Można skoncentrować się na takim właśnie obliczu Afryki, dodając do tego emocje spływów rzekami czy wędrówki górskimi szlakami. Niektórym to wystarczy, inni będą chcieli sięgnąć po więcej: nie odrywając się od ziemi, odwiedzić Królestwo na Niebie, jak nazywane jest Lesotho, wpaść do Suazi - najmniejszego państwa na półkuli południowej, najlepiej podczas świąt, kiedy to monarcha otoczony wiernym ludem wykonuje taniec trzciny, dotrzeć do pokrytych malowidłami skał, by obejrzeć dzieła pradawnych artystów i miejsca, w których żyli.Prawdziwym wyzwaniem jest kraj, któremu w przewodniku poświęciliśmy najwięcej miejsca. Żeby móc powiedzieć: poznałem (trochę) RPA, a nie tylko: byłem w RPA, nie wystarczy wyprawa do jednego czy dwóch parków narodowych, zwiedzenie Kapsztadu zaliczanego do najpiękniejszych miast na ziemi i zakupy na którymś z licznych targów rękodzieła. Państwo przeżywa ostatnio złożone przemiany - to dobry powód, żeby przyjechać tu właśnie teraz. Trudno oczekiwać, że w kilka lat po upadku apartheidu nie odczuwa się absolutnie żadnych napięć, panuje harmonia, a mieszkańcy całkowicie zaakceptowali fakt, że żyją w kraju, gdzie mieszają się kultury i rasy, religie i obyczaje. Wielkie metropolie rozwijają się dynamicznie, tętnią współczesnym życiem, a na ich obrzeżach rozciągają się osiedla, o których nędzy krążą legendy. Traktowanie tego typu miejsc jako atrakcji turystycznej może wydawać się niestosowne, ale wizyta w nich jest konieczna dla kogoś, kto naprawdę chce zrozumieć rzeczywistość, nie tylko południowoafrykańską. Stan idealny, egzemplarz jeszcze w folii!!! Wydawca: PASCALISBN: 83[zasłonięte]88355-1Ilość stron: 400Wymiary: 195 x 125 mm Zakupionych książek nie wrzucamy do kopert!Starannie każdą zabezpieczamy i dopiero wtedy wkładamy do koperty bąbelkowej.Oczywiście podnosi to koszt ekspedycji.Prosimy pamiętać o tym przy wpisywaniu komentarza do naszej transakcji...