Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

ROCZNIK PRAWO EKONOMIA 1932 ROK BOLLAND AUTOGRAF

16-01-2012, 18:07
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 50 zł     
Użytkownik inkastelacja
numer aukcji: 2036022821
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 19   
Koniec: 13-01-2012 20:23:47

Dodatkowe informacje:
Opis niedostępny...
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha



PEŁNY TYTUŁ KSIĄŻKI -
ROCZNIK PRAWA I EKONOMJI

PRZEGLĄD MŁODEJ MYŚLI PRAWNICZEJ I EKONOMICZNEJ

TOM I



PONIŻEJ ZNAJDZIESZ MINIATURY ZDJĘĆ ZNAJDUJĄCYCH SIĘ W DOLNEJ CZĘŚCI AUKCJI (CZASAMI TRZEBA WYKAZAĆ SIĘ CIERPLIWOŚCIĄ W OCZEKIWANIU NA ICH DOGRANIE)


AUTOR -
REDAKCJA MGR. PRAW TADEUSZ BERNADZIKIEWICZ, KSIĄŻKA POSIADA AUTOGRAF JEDNEGO Z AUTORÓW - STEFANA BOLLANDA

WYDAWNICTWO, WYDANIE, NAKŁAD -
WYDAWNICTWO - PREZYDJUM OGÓLNOPOLSKIEGO ZWIĄZKU AKADEMICKICH KÓŁ NAUKOWYCH I WYDZIAŁU KÓŁ PRAWNICZYCH O. Z. A. K. N.
WARSZAWA 1932

WYDANIE - 1
NAKŁAD - ??? EGZ.

STAN KSIĄŻKI -
DOSTATECZNY MINUS JAK NA WIEK (ZGODNY Z ZAŁĄCZONYM MATERIAŁEM ZDJĘCIOWYM, ŚLADY PO ZAWILGOCENIU, DROBNE PRZYBRUDZENIA I USZKODZENIA, KSIĄŻKA WOLNA OD PRZYKRYCH ZAPACHÓW, KARTY NIE SĄ ZE SOBĄ POSKLEJANE) (wszystkie zdjęcia na aukcji przedstawiają sprzedawany przedmiot).

RODZAJ OPRAWY -
ORYGINALNA, MIĘKKA

ILOŚĆ STRON, WYMIARY, WAGA -
ILOŚĆ STRON - 331
WYMIARY - 24 x 17 x 1,8 CM (WYSOKOŚĆ x SZEROKOŚĆ x GRUBOŚĆ W CENTYMETRACH)
WAGA - 0,489 KG (WAGA BEZ OPAKOWANIA)

ILUSTRACJE, MAPY ITP. -
NIE ZAWIERA


KOSZT WYSYŁKI -
8 ZŁ - KOSZT UNIWERSALNY, NIEZALEŻNY OD ILOŚCI I WAGI, DOTYCZY PRZESYŁKI PRIORYTETOWEJ NA TERENIE POLSKI.

ZGADZAM SIĘ WYSŁAĆ PRZEDMIOT ZA GRANICĘ. KOSZT WYSYŁKI W TAKIM PRZYPADKU, USTALA SIĘ INDYWIDUALNIE WEDŁUG CENNIKA POCZTY POLSKIEJ I JEST ZALEŻNY OD WAGI PRZEDMIOTU. (PREFEROWANYM JĘZYKIEM KONTAKTU POZA OCZYWIŚCIE POLSKIM JEST ANGIELSKI, MOŻNA OCZYWIŚCIE PRÓBOWAĆ KONTAKTU W SWOIM JĘZYKU NATYWNYM.)

I AGREE to SEND ITEMS ABROAD. The COST of DISPATCHING In SUCH CASE, IS ESTABLISH ACCORDING TO PRICE-LIST of POLISH POST OFFICE SEVERALLY And it IS DEPENDENT FROM WEIGHT of OBJECT. ( The PREFERRED LANGUAGE of CONTACT WITHOUT MENTIONING POLISH IS ENGLISH, BUT YOU CAN OBVIOUSLY TRY TO CONTACT ME IN YOUR NATIVE LANGUAGE.)


DODATKOWE INFORMACJE - W PRZYPADKU UŻYWANIA PRZEGLĄDARKI FIREFOX MOŻE WYSTĄPIĆ BŁĄD W POSTACI BRAKU CZĘŚCI TEKSTU LUB ZDJĘĆ, NIESTETY NARAZIE JEDYNYM ROZWIĄZANIEM JAKIE MOGĘ ZAPROPONOWAĆ TO UŻYCIE INTERNET EXPLORERA LUB WYSZUKIWARKI "OPERA", Z GÓRY PRZEPRASZAM ZA NIEDOGODNOŚCI.
PRZY OKAZJI PRZYPOMINAM O KOMBINACJI KLAWISZY CTRL+F (PRZYTRZYMAJ CTRL I JEDNOCZEŚNIE NACIŚNIJ F), PO NACIŚNIĘCIU KTÓREJ Z ŁATWOŚCIĄ ZNAJDZIESZ INTERESUJĄCE CIĘ SŁOWO O ILE TAKOWE WYSTĘPUJE W TEKŚCIE WYŚWIETLANEJ WŁAŚNIE STRONY.



SPIS TREŚCI LUB/I OPIS -


ROCZNIK PRAWA I EKONOMJI
19
PRZEGLĄD MŁODEJ MYŚLI PRAWNICZEJ I EKONOMICZNEJ
Tom I
POD REDAKCJĄ MGR. PRAW TADEUS7A BERNADZ1KIEWJCZA
WARSZAWA
32
WYDAWNICTWO PREZYDJUM OGÓLNOPOLSKIEGO ZWIĄZKU AKADEMICKICH KÓŁ NAUKOWYCH I WYDZIAŁU KÓŁ PRAWNICZYCH O. Z. A. K. N.





SPIS RZECZY

Słowo wstępne Dziekanii Prof. Dr. JÓZEFA RAPACZA ... 7 Przedmowa TADEUSZA BERNADZIKIEWICZA...... 9
CZĘŚĆ I. PRACE NAUKOWE
ALEKSANDER SOCH ACK I. mjfr. praw (Warszawa) Zagadnienie
pacyfikacji świata a rozbrojenie............. 1!(
WITOLD W. WARKAŁLO, student prawa (Warszawa) Ą jednostki są podmiotami prawa międzynarodowego!..... 45
STANISŁAW HUBERT, mgr. praw (Lwów) Zasady restytucji państwowości w zastosowaniu do Republiki Genewskiej w r. 1814 1S15......................... 73
MIECZYSŁAW KLAK, mgr. praw (Lwów) Związki celowe w prawie pruskiem a związki międzykomunalne w prawie polskiem MU
STANISŁAWA KALICKA, mur. praw (Lwów) Legitymacja skargowa w rranouskiem sądownictwie administ racyjnem . . . 125
TADEUSZ BERNADZIKIEWrCZ, mgr. praw (Warszawa) Zngad-
nienie rentowności gospodarki państwowej........ |4|
STLFAN BOLLAND, student prawa (Kraków) -Problem działania
t. zw . cen maksymalnych w teorji ekononiji........ 217
STANISŁAW pLORĘOKI, mgr. praw (Warszawa) Lokalizacja
przemysłu według teorji Webera ............ 233
CZĘŚĆ II. RUCH NAUKOWY
WITOLD BAYER; mgr. praw Ruch naukowy polskiej młodzieży
prawniczej ...................... 250
JOZEP PAWLAK, dr. praw Uwagi o pracy młodych prawników
w seininarjacJi .................... 2(i:i
EUGENJUSZ .1. HAKWIŃSKI, mgr. praw - Prawnioj w akademickim ruchu naukowym ............... 2(i!t
WITOLD W. WARKALLO. student prawa Działalność naukowa
akademickich stowarzyszeń prawniczych......... 2!)]
ZOPJA NIŻYŃsKA. studentka prawa -Historja rozwoju wydawnictwa ..Prawo".................... 3



PRZEDMOWA

W murach naszych Szkół Wyższych, jak zwłaszcza Uniwersytetu Warszawskiego, wśród młodzieży Prawniczej tak licznie wypełniającej sale wykładowe, pracującej w niesłychanie ciężkich warunkach, da się stwierdzić mimo wszystkich trudności wybitną tendencję do pogłębia?iia-w jormie samodzielnej—wiedzy nabytej iv wykładach, ćwiczeniach i seminarjach. Objaw to niezwykle pocieszający na przyszłość, skoro mniej więcej te same jednostki, pracując w seminarjach i wykonując tam poważne badania, jak tego dowodem, są wydawane dyplomy doktorskie, nie ograniczają się jednak do opracowania zagadnień pod kierownictwem -profesora, lecz. uzbrojone u- wskazówki metodyczne, próbują samodzielnie rozwiązywać zagadnienia i problemy, jakie narzuca ciągle żywo pulsujące życie prawne społeczeństwa.
W tych warunkach pracy naukowej i prób jej spotęgowania, poza sprawą pomocy naukowych w formie bibljotek. stypendiów, posiedzeń naukowych, konkursów i t. d., wysuwu się dalsze zagadnienie, związane ściśle z rozwiązywaniem problemów, jakiem jest ogłaszanie rezultatów pracy. Jest bowiem rzeczą istotną. aby społeczeństwo nietylko miało świadomość, iż praca naukowa w środowisku akademickiem rozwija się i ogniskuje, ale również, że ta praca wydaje rezultaty w formie rozwiązanych problemów. Cel ten da się uskutecznić w formie wydawnictwa, poświęconego specjalnie na rozprawy i referaty, wykonane przez Młodzież, w których ponadto mogłoby być miejsce na oceny świeżo wydanych dziel-ich streszczenia, jak i spisy bibljografji. o ile w danem zagadnieniu pojawiła się bogata literatura tał: polska, jak i obca. Tu też byłaby sposobność pomieszczania w wyjątkowych wypadkach ankiet, jako jednego ze sposobów badania, który może w pewnych dziedzinach dać wydatne rezultaty.
Nie ulega wątpliwości, iż dla celu tego można wyzyskać wydawnictwa już dzisiaj istniejące, jak zwłaszcza organy publikacyjne starszego społeczeństwa, a więc tygodniki, miesięczniki, kwartalniki i roczniki. Choć to jest możliwe, a nawet tak się w poszczególnych przypadkach postępuje, skoro wybitne prace naszej Młodzieży są drukowane kosztem Wydziału Prawa oraz przyjmowane do fachowych wydawnictw naukowych, to jednak w dzisiejszych warunkach nieliczne
Wydawanie w dobie ciężkiego kryzysu gospodarczego dwóch jednocześnie wydawnictw naukowych młodzieży prawniczej1) nie jest faktem, nad którym możnaby przejść odraz u do porządku dziennego. Na pierwszy rzut oka słusznem wydaje się spostrzeżenie, iż pomyślny rozwój miesięcznika ,,Prawo" stawia pod znakiem zapytania celowość i potrzebę tworzenia jeszcze jednego wydawnictwa. Postaramy się tutaj wyjaśnić, dlaczego wniosek taki byłby jednak mylny.
Życie Szkól Wyższych w Polsce wykazuje w czasach ostatnich znaczne ożywienie ruchu naukowego studentów. Na tle tego zjawiska szczególnie jasno uwypukla się działalność młodzieży prawniczej. Młodzież ta przoduje dzisiaj na terenie akademickim zarówno w pracy naukowo-organizacyjnej. jak i naukowo-pisarskiej. Prawnicy stanowią tu istotny element twórczy, który nadaje ton życiu młodzieży akademickiej, inicjuje reformy, decyduje o takim lub innym stopniu jego rozwoju i intensywności.
Szczególnie żywą i nader charakterystyczną jest zwłaszcza działalność pisarska i wydawnicza młodych prawników. Jak wiadomo, rozwój akademickiej prasy naukowej, zjawisko nienotowane — przynajmniej w takich rozmiarach — w całym szeregu krajów o starszej od nas kulturze i cywilizacji, stanowi w znacznej mierze dzieło prawników. Mamy tu na myśli nietylko historję rozwoju wydawnictwa ..Prawo", jedynego do niedawna czasopisma naukowego młodzieży, a które — niejako swym żywym przykładem — przyczyniło się pośrednio do powstania dość bogatej już prasy naukowej, ale również pionierską działalność młodych prawników na terenie innych wydawnictw młodzieży, w pierwszym rzędzie ..Ruchu Akademickiego5"2).
Zjawisko to należy tu powitać tem radośniej, iż umiejętność dobrego władania piórem stanowi dla prawnika — bardziej niż dla kogokolwiek innego — niezbędny oręż w walce i karjerze życiowej. Cóż dopiero, jeśli umiejętność pisarska rozwija się i budzi w ścisłej łączności z pracą naukową. Z tych
właśnie względów celowe i przemyślane ukształtowanie programu działalności wydawniczej młodych prawników zdaje się posiadać szczególne znaczenie.
Biorąc pod uwagę stopień nasilenia, jaki osiągnęło już życie naukowe i naukowo-organizacyjne młodzieży prawniczej, a przedewszystkiem duże możliwości, jakie w tym zakresie nadal istnieją, nie może zadawalać nas obecny stan rzeczy w dziedzinie wydawniczej. Przeciwnie, wydaje się on nam zarówno niewystarczający, jak i niedość jeszcze celowo ukształtowany. Chwila dzisiejsza uprawnia bowiem do śmielszych i na szerszą skalę zakrojonych poczynań, niż to było możliwe łat temu jeszcze trzy, czy cztery; zwłaszcza, jeśli staniemy na stanowisku, iż obowiązkiem młodych prawników jest nieustawać w pogłębianiu ich przodującej roli w życiu umy słowem młodzieży. Jeśli nie chcemy dać się wyprzedzić innym — musimy iść stale naprzód.
Punkt wyjścia dla celowego ukształtowania programu wydawniczego młodzieży prawniczej winny stanowić formy wytworzone historycznie. Do nich nawiązać muszą wszelkie próby racjonalizacji. Rzecz jasna, mamy tu na myśli wspomniany już. naogół bardzo dobrze prowadzony, miesięcznik ..Prawo", prawdziwą kuźnię talentów pisarskich wśród najmłodszego pokolenia prawników oraz główną dzisiaj dźwignię rozwoju intelektualnego studentów prawa.
Mając na oku dalszy rozwój działalności naukowo-pisarskiej młodzieży prawniczej, uważamy za konieczne oprzeć jej program wydawniczy na równo-iegłem istnieniu dwóch odmiennego typu wydawnictw naukowych, jak również — co zresztą łączy się z poprzedniem — na odpowiednio celowem ukształtowaniu ich działalności.
Tak więc z jednej strony miesięcznik ,, P r a w o", prawdziwy chorąży ruchu umysłowego młodych prawników, winien w dalszym ciągu służyć przedewszystkiem wymianie myśli w sprawach zawodowych, organizacyjnych i naukowych. Winien budzić inicjatywę naukową, scalać i jednoczyć wysiłki organizacyjne młodzieży prawniczej. Ze względu na tak szeroko zakreślone zadania, jak i łączące się z tom znaczne zróżniczkowanie treści czasopisma (bierzemy przytem pod uwagę, niestety zaniechane obecnie, prowadzenie działu ekonomicznego w tem piśmie), nie jest rzeczą możliwą zamieszczanie w jednym numerze ..Prawa" dłuższych prac naukowych. Natomiast rozbijanie tych ostatnich na kilka kolejnych zeszytów, jak to dotychczas często miało miejsce, wydaje się nam sprzeczne z wymaganiami dobrej taktyki redakcyjnej. Jest zresztą niecelowe, jeśli -weźmiemy pod uwagę ustalone wyżej zadania czasopisma.
W sposób krytyczny należy tu również ocenić drukowanie wyjątków z dłuższych prac seminaryjnych. Naszem zdaniem na łamach ..Prawa1 ,
w obecnem stadjum jego rozwoju, w miarę możności winny być publikowane wyłącznie prace oryginalne, opracowane specjalnie dla tego czasopisma. Na druk niedostatecznie pogłębionych prac seminaryjnych — w formie obszernych wyjątków z tych ostatnich — powaga pisma stanowczo nie pozwala. Drukowanie zaś fragmentów prac bardziej gruntownych i wartościowych w wielu wypadkach łączy się v. wyraźną szkodą dla pracy autorów.
W ten sposób, mając na względzie celowe uzupełnienie działalności miesięcznika „Prawo", jak i rozwój pracy naukowo-pisarskiej młodych prawników, a w szczególności pogłębienie ich dotychczasowej pracy naukowej, uważamy za konieczne powołanie do życia jeszcze jednego wydawnictwa, któreby. ukazując się np. w odstępach rocznych,służyło przeglądowi dorobku naukowego młodych prawników, w postaci bardziej pogłębionej i doskonałej.
Wydawnictwo to. poświęcone wyłącznie publikowaniu rozpraw dłuższych i bardziej gruntownych, znacząc etapy rozwoju młodej myśli prawniczej i ekonomicznej, miałoby za zadanie wprowadzić działalność naukowo-pisarską młodych prawników na szerszy teren polskiego czasopiśmiennictwa, a nawet polskiej twórczości naukowej. W ten sposób społeczeństwo polskie zdobyłoby możność nietylko pogłębienia małej dotąd orjentacji w nasileniu pracy naukowej najmłodszego pokolenia prawników, ale również stałego kontrolowania wyników tej ostatniej.
Tak pojęte wydawnictwa ,,R o c z n i k a P r a w a i E k o n o ni j i " gruntować winno swą działalność zarówno na publikowaniu najcelniejszych prac seminaryjnych z całej Polski, odpowiednio pogłębionych i przygotowanych do druku — w ten sposób uzyskanoby nareszcie ściślejszy kontakt ruchu naukowego studentów prawa z życiem seminaryjnem — jak również, i bodajże przedewszystkiem. na publikowaniu prac, napisanych specjalnie dla wydawnictwa, opracowanych bądź to samodzielnie, bądź pod kierunkiem profesora. Rzecz jasna, iż w tym drugim wypadku wchodziłyby w rachubę głównie prace magistrów i doktorantów prawa1).
Harmonijne ukształtowanie działalności tych dwóch typów wydawnictw, a więc z jednej strony ,.Prawa", z drugiej ,,Rocznika Prawa i Ekonomji". stanowi naszem zdaniem niezbędny warunek dalszego pomyślnego rozwoju pracy naukowo-pisarskiej młodych prawników.
Jednakże żaden, nawet najlepiej ułożony i przemyślany program wydawniczy, a cóż dopiero — jak tutaj -- rzutowany w najogólniejszych
Kto wie. czy nie byłoby w przyszłości możliwe i celowe drukowanie na łamach naszego wydawnictwa -po odpowiedniem powiększeniu jego rozmiarów -rozpraw doktorskich na wydziałach prawa?
zarysach, nie może być czemś skostniałem i niezmiennem. Przeciwnie, sztywne ramy programów przynoszą zwykle wyraźne szkody tej pracy, której racjonalizację mają na celu. Każdy program, a już w szczególności związany z działalnością pisarską i wydawniczą, musi pozostawać w ścisłej łączności z życiem. musi uwzględniać jego nieustanne falowanie. Stąd jest rzeczą konieczną stała kontrola rezultatów osiąganych na podstawie przyjętego programu i porównywanie ich z istotnemi zamierzeniami. Konieczne jest również wykreślanie i uwzględnianie w rachunku porównawczym innych, być może lepszych możliwości.
Trudno dzisiaj przesądzać, czy np. nie byłoby rzeczą celową połączenie działalności wydawniczej młodych prawników i handlowców ze względu na znaczne pokrewieństwo zagadnień, które stanowią przedmiot ich studjów i zainteresowania. W tym wypadku istotnej zmianie musiałby ulec nietylko charakter .,Prawa", ale również i ..Rocznika Prawa i Ekonomji", jednakże z zachowaniem wyżej postawionych założeń.
Kto wie, czy nie byłoby również korzystne nadać ,.Rocznikowi1 charakter wydawnictwa, niezwiązanego formalnie z żadną organizacją akademicką i poświęconego publikowaniu wszelkich rozpraw z zakresu prawa i ekonomji. niezależnie od kierunku studjów i zawodu autora. W tym wypadku byłyby aktualne dwa jedynie zastrzeżenia: I0 odpowiedni poziom pracy. 20 przynależność autora do młodego pokolenia.
Myśli powyższe notujemy tutaj świadomie, pragnąć podkreślić, iż redakcja dążyć będzie do uzgodnienia dalszego kierunku działalności wydawnictwa z przemożnemi potrzebami życia, przyznając temu ostatniemu głos rozstrzygający także w zakresie planowej akcji wydawniczej.
A zresztą dotychczasowe prace, związane z przygotowaniem tomu I wydawnictwa, dostarczyły już i tak sporo cennego doświadczenia...
Tom 1 ..Rocznika", który przedstawiamy dzisiaj Czytelnikowi, posiada charakter próby. Zadania jego są dwojakie: z jednej strony wydawcy pragnęli przedstawić Czytelnikowi niejako całokształt życia organizacyjnego i naukowego młodych prawników, z drugiej — i to przedewszystkiem — zorjentować Go w najpopularniejszych obecnie wśród młodzieży kierunkach badania.
Z tych właśnie względów tom I wydawnictwa postanowiono ograniczyć do dziedzin prawa publicznego t.j. państwowego, międzynarodowego i administracyjnego oraz ekonomji i skarbowości, a więc tych gałęzi wiedzy, których szczególne znaczenie dla młodego prawnika w Odrodzonem Państwie Jest niewątpliwe. Rozprawy naukowe zostały zgrupowane w części I (nauko-
wej) wydawnictwa. Omówieniu podłoża, na którem rozwija się twórczość naukowa młodych prawników, a więc zagadnieniom pracy w seminarjach, działalności naukowo-organizacyjnej oraz naukowo-pisarskiej, a także sprawie udziału młodych prawników w ogólnym, akademickim ruchu naukowym— poświęcono część II (ogólną).
W ten sposób tom I ,.Rocznika" odtworzyć miał — niejako w przekroju — życie i działalność naukową młodzieży prawniczej.
Czy i w jakim zakresie zadanie to zostało osiągnięte"— jest rzeczą sądu Czytelnika. Na tem miejscu pragniemy tylko zaznaczyć, iż trudne warunki działalności winny jednak tłumaczyć szereg nieuniknionych wad i usterek niniejszego wydawnictwa, z których istnienia redakcja aż nadto zdaje sobie sprawę.
Inicjatywa i projekt wydawnictwa wysunięte i opracowane zostały przez niżej podpisanego w grudniu 1930 r. Projekt ten stanowił przedmiot obrad zarządu Ogólnopolskiego Związku Akademickich Kół Naiikowych w dn. 18 grudnia oraz zarządu Wydziału Kół Prawniczych O.Z.A.K.N. w dn. 19 grudnia 1930 r. W rezultacie jednomyślną uchwalą tych instytucyj zadecydowano podjęcie wydawnictwa oraz powierzono mi stanowisko redaktora naczelnego.
Z tą chwilą zostały rozpoczęte pierwsze prace redakcji. Działalność nasza odbywała się jednak w tak ciężkich warunkach, natrafiała na tak liczne i nieoczekiwane czasem przeszkody, iż nie będzie bynajmniej przesadą, jeśli stwierdzimy, iż okres prac przygotowawczych, związanych z wydaniem tomu I ..Rocznika", znamionuje stan ciągłej walki, prowadzonej przez kierownictwo pisma na wszystkich niemal odcinkach. Tak więc m. in.,gdy początkowo powszechnie kwestjonowaną była możliwość wydawnictwa, to z chwilą, gdy dzięki usilnym staraniom redakcji przestała ona biidzić wątpliwości, przedmiotem ostrych ataków stała się sama idea „Rocznika". ze względu na jej rzekomą niecelowość. niewspółmierność z ciężkiem położeniem gospodarczem i t. p. Że mimo tych przeciwności wydawnictwo zostało jednak doprowadzone do skutku, zawdzięczać należy jedynie zaciętości i uporowi, z jakiemi współczesne młode pokolenie polskie zwykło realizować swe zamierzenia.
Na prośbę redakcji wysoki protektorat nad wydawnictwem objąć raczyli P P. Dziekani Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego: w r. 1931 — prof. dr. Bohdan Wasiutyński, w r. 1932 — prof. dr. Józef Rafacz.
Skład osobowy wydawnictwa przedstawiał się jak następuje. Naczelne kierownictwo sprawowała redakcja naczelna w składzie: niżej podpisany —
jako redaktor naczelny, Zofja Niżyńska - - jako sekretarz redakcji. Obok redakcji naczelnej czynny byl komitet redakcyjny. Komitet odbył ogółem 9 posiedzeń, na których omawiano sprawy ogólne wydawnictwa oraz — w okresie końcowym — przeprowadzano ocenę zgłoszonych do ,.Rocznika1 materjałów. W komitecie redakcyjnym pracowali: Zofja Niżyńska, mgr. Kugenjusz Barwiński, mgr. Tadeusz Bernadzikiewicz (przewodniczący), mgr. Stefan Leszczyński, dr. Mirosław Orłowski, mgr. Leszek Sokołowski. mgr. Tadeusz Szymański i Witold W. Warkałło. Nadto z ramienia Wydziału Kól Prawniczych pracami komitetu interesował się mgr. Jerzy Michał Kahl.
Przy redakcji naczelnej czynne były: sekretarjat redakcji oraz referat imprez i propagandy. Działalnością sekretarjatu kierowali kolejno mgr. Aleksander Bloch. Stanisław Konferowicz i-od października r. 1931—Zofja Niżyńska. Na stanowisku vicesekretarza widzimy Wacława Szuberta i Jerzego Prószyńskiego. Na czele referatu imprez i propagandy — Lilię Radecką. Kierownictwo skarbu wydawnictwa spoczywało kolejno w rękach Lilii Ra-deckiej i Bronisławy Żołędziowskiej. Pracami administracji wydawnictwa kierował Henryk Żęcin.
W charakterze współpracowniczek i współpracowników wydawnictwa czynni byli: (redakcja) — mgr. Zofja Strączyńska; (sekretarjat) — Irena (Irodzicka, Mar ja Łaźniewska, Lid ja Markowska, Barbara Pilitowska. Halina Zubkówna, Apolinary Księżopolski; (referat imprez) — Marjan Byczkowski, Roman Mańkowski, Edmund Nowakowski.
Na jesieni 1931 r. we wszystkich miastach uniwersyteckich redakcja pozyskała specjalnych korespondentów, którzy ześrodkowywałi wszelką działalność redakcyjną i administracyjną wydawnictwa na terenie swych środowisk. Funkcje korespondentów pełnili: mgr. Zbigniew Pelczarski (Lwów). Ludwik Taylor (Poznań), Tadeusz Wesołowski (Wilno), Jerzy Wojciechow-ski (Lublin) i Adam WoźniakieAvicz (Kraków).
W okresie wstępnym (J połowa roku 1931) prace redakcji miały na celu przedewszystkiem zapewnienie podstaw finansowych wydawnictwu. Zawdzięczając życzliwości Wiceministra Przemysłu i Handlu, p. Józefa Kożuchow-skiego. wydawnictwo otrzymało subwencje od Ministerstwa Przemysłu i Handlu, Banku Gospodarstwa Krajowego i Banku Polskiego. Ponadto wpłynęły jeszcze subwencje od Wydziału Izby Adwokackiej w Poznaniu oraz od Rady Adwokackiej w Warszawie. Wymienionym wyżej Instytucjom składamy na tem miejscu serdeczne podziękowanie. Przedewszystkiem jednak gorące słowa wdzięczności niech nam wolno będzie skierować pod adresem Pana Ministra Józefa Kożuchowskiego, któremu głównie zawdzięczać należy powodzenie naszych wysiłków w tej dziedzinie.
Niezależnie od tego staraniem redakcji oraz referatu imprez i propagandy zorganizowano szereg odczytów dochodowych na fundusz wydawnictwa. Odczyty te przyniosły zgórą 500 złotych netto.
W ten sposób, dzięki usilnym zabiegom redakcji, podstawy finansowe wydawnictwa zostały całkowicie zapewnione.
Jednocześnie przystąpiła redakcja do energicznej akcji w kierunku pozyskania odpowiedniej ilości prac naukowych do .,Rocznika". W tym celu zorganizowano żywą propagandę wydawnictwa w prasie codziennej i perjo-dycznej. Równolegle zainteresowano tą sprawą wszystkie koła prawnicze młodzieży akademickiej, nie zaniedbując również interwencji za pośrednictwem znajomości prywatnych. Pod koniec r. 1931 redakcja zwróciła się w tej sprawie także bezpośrednio do pp. profesorów i kierowników seminar-jów prawniczych.
W rezultacie tej akcji jeszcze na początku r. 1931 pozyskała redakcja 10 deklaracyj autorskich ze środowisk: poznańskiego, krakowskiego i warszawskiego. Nadto szereg prac przyobiecano w sposób nieobowiązujący. Niestety, wskutek opieszałości i niesłowności autorów, termin ukazania się I tomu ,,Rocznika", wyznaczony początkowo na czerwiec 1931 roku, musiał być kilkakrotnie odraczany. W rezultacie ukończenie prac przygotowawczych, związanych z jego wydaniem, stało się możliwe dopiero w roku następnym. kiedy to na ręce redakcji wpłynęła większa ilość prac naukowych.
Wszystkie prace zgłaszane do wydawnictwa, oprócz oceny profesora odpowiedniego przedmiotu, poddawane były kolejnej ocenie z reguły 2 członków komitetu redakcyjnego. Dopiero na tej podstawie zapoznawał się z mater-jałem redaktor naczelny. Ostateczną decyzję o zakwalifikowaniu pracy do druku w tomie I ,,Rocznika" wydawał komitet na podstawie sprawozdania redaktora. Tylko w niektórych wypadkach ostateczną decyzje przekazał komitet bezpośrednio redakcji naczelnej.
Ogółem nadesłano na ręce redakcji: 4 prace ogólne (wszystkie z Warszawy) oraz 20 prac naukowych, przeważnie seminaryjnych (w tem 8 z Warszawy, (i z Krakowa. 4 ze Lwowa. 1 z Poznania i 1 z Wilna). Zakwalifikowano ostatecznie do druku: 4 prace ogólne oraz 8 prac naukowych, przyczem rozkład tych ostatnich na środowiska przedstawia się jak następuje: Warszawa 4 prace (na 8 zgłoszonych). Lwów 3 prace (na 4 zgłoszone), Kraków I praca (na 6 zgłoszonych). Niestety nie znalazły swych przedstawicieli w ..Roczniku" środowiska: poznańskie i wileńskie1).




Możesz dodać mnie do swojej listy ulubionych sprzedawców. Możesz to zrobić klikając na ikonkę umieszczoną poniżej. Nie zapomnij włączyć opcji subskrypcji, a na bieżąco będziesz informowany o wystawianych przeze mnie nowych przedmiotach.


ZOBACZ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG CZASU ZAKOŃCZENIA

ZOBACZ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG ILOŚCI OFERT


NIE ODWOŁUJĘ OFERT, PROSZĘ POWAŻNIE PODCHODZIĆ DO LICYTACJI