Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

ROCK-MANN czyli jak nie zostałem saksofonistą

17-05-2015, 6:34
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 30 zł     
Użytkownik eLGie
numer aukcji: 5333353694
Miejscowość Warszawa
Wyświetleń: 1   
Koniec: 17-05-2015 06:25:34

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Waga (z opakowaniem): 2.00 [kg]
Okładka: twarda
Rok wydania (xxxx): 2010
Rodzaj: autobiografia
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Tytuł: ROCK-MANN czyli jak nie zostałem saksofonistą.
Autor: Wojciech Mann.
Wydawca: Wydawnictwo ZNAK, Kraków 2010. 202 strony, zdjęcia w tekście, oprawa twarda kartonowa, format 15x21 cm. Stan dobry - ogolne podniszczenie i zabrudzenia okładki – poza tym stan OK.

Opis: książka w sposób typowy dla Manna i Materny opisuje zagraniczne podróże Autorów, przygody, które ich tam spotkały, opisy obyczajowe i kulturalne.

Opis: Barwne wspomnienia znanego dziennikarza muzycznego i legendy polskiego radia.
Na początku był odbiornik radiowy AGA z mnóstwem tajemniczych świecących lamp w środku. Później pojawił się gramofon typu deck i pierwsze płyty odtwarzane z prędkością 33 i 1/3 obrotów na minutę. A wraz z nimi trąbka Louisa Armstronga, głos Elvisa Presleya czy dźwięk organów Hammonda. I tak narodziła się miłość Wojciecha Manna do muzyki... W tej pełnej ciepłego humoru i nostalgii książce Wojciech Mann opowiada o swoich przygodach z muzyką i muzykami. Dowiemy się z niej, czym były wtyczki typu bananki, jak można było odmłodzić kompletnie zajechane winyle i jak dostać się na koncert Rolling Stonesów w Sali Kongresowej. Poznamy również barwne opowieści o kulisach festiwali i koncertów gwiazd rocka oraz o wizytach w Polsce gigantów światowego jazzu, których Mann był tłumaczem, przewodnikiem, a niekiedy i zaufanym powiernikiem. To pięknie ilustrowana opowieść o niezwykłych, pionierskich dla polskiego rock and rolla czasach: kiedy słuchało się Radia Luxembourg, grupa The Animals bawiła się na warszawskich prywatkach, a sprzęt podczas koncertów podłączano do prądu za pomocą zapałek.

Spis treści:

Intro;

Pierwsze radio, pierwszy gramofon, pierwsza płyta;
Podsłuchiwanie przez ścianę (a właściwie przez żelazną kurtynę);
Prezes na cały świat;
Pagart organizuje nam taniec z gwiazdami;
Gdzie tu można dostać coke?
Jazz z prądem;
Radiomann;
Mój piosenkowy Strum und Drang;
Pan Mann jest w Cannes;
„Non Stop”, czyli co pan chce przez to powiedzieć;
Radio Kolor;
Koncentraty – w duecie z Wonderem;
Festiwale;
Triumf rock and rolla nad biurokracją;

Źródła zdjęć zamieszczonych w książce.

- Polecam!