Zapowiadana
w moich poprzednich książkach („Skalniaki\", „Byliny\") kolejna pozycja,
dotycząca roślin rzadkich i ciekawych, miała być okazałym, zasobnym
opracowaniem. Od wielu lat gromadziłem materiały, odkładałem co
ciekawsze zdjęcia, ściągałem trudno dostępne rośliny z coraz
odleglejszych zakątków świata. W efekcie gotowy do publikacji materiał
obejmuje ponad tysiąc gatunków i odmian roślin rzadko jeszcze - moim
zdaniem - w naszych ogrodach uprawianych, a wartych szerszego
rozpropagowania.
Czasy są jednak trudne, a swoje książki adresuję przede wszystkim do
hobbistów, działkowców - ludzi nierzadko starszych, emerytów i
rencistów. Cena książki nie może przekraczać ich finansowych możliwości.
Dlatego, za namową wydawcy, postanowiłem podzielić opracowany materiał
na kilka części i wydać kilka mniejszych książek o wspólnym tytule,
zawierających propozycje roślin dla każdego typu ogrodu: na skalniak i
rabaty, do ogrodu leśnego i słonecznego, na łąki i błotka; zawsze będą
to OGRODOWE RARYTASY.
Próba jakiejkolwiek oceny, klasyfikacji, zaszeregowania roślin pod
względem wartości jest przedsięwzięciem niełatwym i na pewno
subiektywnym. Zależy bowiem nie tylko od ceny zakupu, ale i od
powszechności rośliny na rynku, łatwości uprawy i rozmnażania, urody
kwiatów i liści, naszych indywidualnych upodobań, mody i wielu innych
czynników.
Rarytasem w naszym ogrodzie może być każda, nawet „zwykła\" roślina,
jeśli tylko nie ma jej nikt z sąsiadów. Na pewno rarytasami będą
przywiezione z dalszych wojaży egzotycznych, wymagające szczególnych
warunków lub specjalnej opieki. Mogą to być też rośliny trudno się
rozmnażające, na które amatorzy czekają w kolejce.
Na przykład w jednych ogrodach bardzo ceniony będzie karmnik ościsty, bo
pięknie zarasta szczeliny w płytach chodnika, ale w innych może już być
uprzykrzonym chwastem na skalniaku. Pierwsza sadzonka konwalii o
różowych kwiatach będzie przez kilka lat rarytasem, później będziemy ją
karczować i usuwać z ogrodu. Urocze przy pierwszym poznaniu wielosit
błękitny czy lobelia wielka szybko tracą na wartości, rozsiewając się
masowo po całym ogrodzie. Zdobyty z wielkim trudem karłowy bambus będzie
najpierw powodem naszej dumy i zazdrości sąsiadów, później zaś
zdewastujemy cały ogród, usuwając jego ekspansywne, długie (do 10 m)
rozłogi
Zdaję sobie sprawę, że i moje podejście do każdej rośliny jest
subiektywne, choć staram się być obiektywny. Każda z opisanych roślin
była lub jest uprawiana w moim ogrodzie i musiała zyskać uznanie jako
interesująca. Jeżeli nie spotykam jej w innych ogrodach, sklepach, na
kiermaszach - mogę twierdzić, że jest rzadka, a jeśli budzi powszechne
zainteresowanie i trudno obdzielić wszystkich chętnych, to chyba dowód,
że jest poszukiwana. Wiele moich rarytasów pochodzi z odległych
regionów świata - Japonii, Chin, Kanady. Wiele wyhodowałem z nasion
sprowadzanych z ogrodów botanicznych całej północnej półkuli. Po
niektóre jeździłem tysiące kilometrów, inne przysyłano mi na zamówienie.
Ważne, że są już u nas i prędzej czy później pojawią się najpierw w
hobbistycznych kolekcjach, potem na kiermaszach, w szkółkach i sklepach.
Otwarte granice Europy na pewno zachęcą wielu do wyprawy po nowości i
ich rozpowszechnianie nabierze tempa.
Niektóre z przedstawionych gatunków (np. liliowce, zawilce, pierwiosnki)
są z pewnością znane wszystkim miłośnikom kwiatów i goszczą w niejednym
ogrodzie. Ale ich nowe odmiany czy formy zmuszą nas do spojrzenia innym
okiem na dotychczasowy stan posiadania i może zainspirują do
wprowadzenia zmian.
Każda przedstawiona roślina opatrzona jest krótkim komentarzem o
pochodzeniu, możliwościach zastosowania w naszych ogrodach
(wytrzymałości na mróz, wymaganiach co do podłoża) i sposobach
rozmnażania.
Spis treści
Od Autora
Objaśnienie
piktogramów
Opisy roślin
Skorowidz
nazw roślin