Rino Cammilleri
Inkwizytor
Powieść
z wł. przeł. Irena Burchacka
4K, Bytom 1999
239 s. ; 21 cm
Oprawa miękka
NOWA
Piza, rok Pański 1247. Miastem wstrząsa tajemnicza zbrodnia: obok pałacu arcybiskupiego znaleziono zwłoki młodej, przepięknej niewiasty lekkich obyczajów. Arcybiskup Witalis podejrzewa, że za zabójstwem kryją się zbrodnicze wątki heretyckiej sekty katarów, którzy - jak się przebąkuje - zagnieździli się jakoby w jakimś tajemniczym zakątku miasta. Przyzywa zatem dominikanina Konrada z Tours, znanego inkwizytora, i powierza mu zadanie przeprowadzenia śledztwa w tej sprawie o delikatnych polityczno-religijnych kulisach. U boku inkwizytora - detektywa staje przyjaciel, również dominikanin, Gaddo Casalberti.
I tak powstaje spółka śledcza, stanowiąca jakby aluzję do słynnych par: Sherlock Holmes - Watson (Conan Doyle) oraz Willhelm z Baskerville - Adso (Umberto Eco, Imię róży).
Dochodzenie, ożywione nieustannymi niespodziankami, ma za tło Pizę, czasem pogodną, lecz częściej woniejącą siarką lub straszącą widmami. Wynosi ono na scenę, wśród innych postaci, muzułmanina Harudne i maga Michała Scota. Po wielu perypetiach Konrad dojdzie wreszcie do najbardziej zdumiewającego i nieoczekiwanego rozwiązania.
Rino Cammilleri, splatając dwie linie tematyczne: śledztwa w sprawie kryminalnej i „kryzysu” duchowego bohatera (dręczonego obecnością w swej duszy zła, do walki z którym wzywa go Bóg) umieścił w zrekonstruowanym z historyczną dokładnością Średniowieczu wydarzenie niezwykle współczesne w swej psychologicznej prawdzie. To sprawia, że Inkwizytor nie jest zwykłą powieścią należącą do „kryminałów religijnych”. Jest to raczej książka, która - obok cech niosących relaks - zawiera też bodźce do refleksji nad konfliktem miłości i nienawiści, litości i przemocy, wiary i niewiary w życiu każdego człowieka.
Zapraszam również na inne moje Aukcje!!!