Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

REWELACYJNE KOZACZKI r.28 /wkł.ok.18cm UŻYWANE db

26-02-2012, 5:45
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 6 zł     
Użytkownik PEARL-0609137549
numer aukcji: 2084435987
Miejscowość Radziejowice
Wyświetleń: 15   
Koniec: 06-02-2012 20:57:03

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Płeć: Dziewczynki
Rozmiar: 28.00
Długość wkładki wew. (cm): 18.00
Kolor: Odcienie brązu i beżu, Odcienie pomarańczowego, Odcienie żółtego i złota, Odcienie czerwieni,
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam, do sprzedania mam używane butki, po córce... na podeszwie jest rozmiar 28, natomiast do wewnątrz bucika wchodzi patyczek około 18cm (wkładka), czyli są idealne na stópkę długości 17cm..

Średnio-ciężkie... ocieplane z wesołym wykończeniem z włóczki (?), podeszwa jest dość sztywna, wierzch to jakiś rodzaj zamszu... butki raczej na suchą pogodę, ale są ciepłe. Buty krajowego producenta (niestety - brak pudełka). Córka była z nich bardzo zadowolona, mówiła że wygodne: "jakbym butów w ogóle nie miała" :)

Cena samych butków, nowych, to z tego co pamiętam około 30PLN.

Zamsz jest już nieco przytarty (noski), ale butki w dalszym ciągu prezentują się dobrze i taką też wystawiam im ocenę tj. mocny db. Przyzwoite i stosunkowo tanie butki - polskie buty!!!

polski producent

więcej zdjęć mogę wysłać w mailu

Szanowny US informuję, że buciki były użytkowane przez okres dłuższy niż 6 miesięcy... co się zaś tyczy innych moich sprzedaży w allegro, to nawet wtedy, gdy sprzedaję coś, co wygląda jak nowe np.: jest w oryginalnym kartonie, oznacza to tylko i wyłącznie, że ową rzecz użytkowałem przez okres dłuższy niż pół roku, ale w sposób inteligentny, oszczędny, przemyślany, wysoce umiejętny... czyli tak, by dana rzecz nie doznała najmniejszego nawet uszczerbku.

Przy okazji chciałem zapytać czy wiszący na ścianie kalendarz planszowy na rok bieżący, po półrocznym okresie patrzenia nań, mogę traktować jako używany? A co w sytuacji, jeśli kalendarz wisiał nie od stycznia, tylko już we wrześniu roku poprzedniego...? Kiedy w takim przypadku przypadnie moment rozpoczęcia użytkowania tego kalendarza? Co dla odmiany będzie zaś w sytuacji, wcześniejszego powieszania na ścianie kalendarzy na lata 2013 i późniejsze? Akurat mam taki jeden na 2013 rok i już wisi... tylko w tym przypadku od razu otworzyłem go na Maju, bo są tam piękne plenery i niekoniecznie martwa natura - akurat to właśnie najbardziej mi się ostatnio podoba. Kiedy w takiej sytuacji upłynie okres 6-ciu miesięcy użytkowania? Czy jest to może użytkowanie niepełne? ...w końcu kalendarz otwieram od razu prawie w połowie, stąd moje obawy. Dla pełnej jasności dodam jeszcze, że gdy za każdym razem spoglądam na kalendarz to i tak wiem już wcześniej jaki mamy dzień, bo bez przerwy słucham radia ...a samo radio kupiłem w sklepie, nie na bazarze - czy mam już szukać faktury zakupu? Kupione było na teściową, ale to żona płaci abonament, a słucham tylko ja... tzn.teściowa też korzysta i to właściwie non stop, z tą tylko różnicą, że ona odbiera tylko wibracje, bo jest ślepa i głucha jak pień