Chyba wszyscy znamy cienie marki Revlon. To niezwykła jakość i prawdziwa klasa sama w sobie. Widać, że ich kosmetyki są tworzone przez kobiety dla kobiet. Dyrektorem artystycznym firmy Revlon jest Gucci Westman, która zaczynała właśnie tak jak powinien zaczynać każdy dyrektor artystyczny – najpierw od szkoły makijażu, przez pracę na planie zdjęciowym, jako makijażystka i wizażystka gwiazd (nawiasem mówiąc, jej przygoda z kosmetykami kolorowymi zaczęła się w Paryżu od pracy jako... au pair dla redaktor pisma poświęconego modzie, która dostawała całe mnóstwo kosmetyków do przetestowania i tak Gucci – która w domu rodzinnym nie mogła się w ogóle malować – zafascynował świat kosmetyków kolorowych), następnie jako główny dyrektor artystyczny, jeszcze nie Revlona, ale Lancome.

To co jest jeszcze (poza rewelacyjną trwałością) fantastyczne w singlach Revlona to fakt, że mamy pełen wybór – chcemy matu? Mamy subtelny mat. Chcemy połysku? Oto cienie Satin, dające połysk, który możemy porównać do jedwabnych pończoch – pięknych i szlachetnych. A jeśli mamy ochotę na połysk i drobinki, sięgamy po serię Perle. Teraz decyzja o tym, czy wolisz klasyczny połysk, szlachetne retro, czy szalone drobinki jest Twoja i tylko Twoja!

Kolekcja Matte Revlona była przełomem, od którego wszystko się zaczęło, ponieważ producent stworzył całą serię kosmetyków – od eyelinerów, poprzez cienie i róże, na szminkach skończywszy. Revlon Matte Eyeshadow to przepiękne nasycone matowe kolory i doskonała trwałość, do jakiej przyzwyczaiła nas już firma Revlon. W drogeriach stosunkowo trudno jest znaleźć naprawdę matowe cienie, dlatego seria ta cieszy się dużym zainteresowaniem i powodzeniem.
Cienie mają bardzo dużą gramaturę, co w połączeniu z ich niezwykłą wydajnością, daje realną szansę na to, że odziedziczą je po Tobie wnuki :-).

cena w sklepie to 39 zł!