Rejestrator kupiony w lutym 2014 i użyty kilka (<10) razy w celu zdyscyplinowania głośnego sąsiada...Sprawdził się rewelacyjnie.
W stanie idealnym, bez żadnych śladów używania...
mały, poręczny, lekki (nawet z baterią czyli gotowy do użycia).
Ze względu na bardzo czuły i selektywny mikrofon rewelacyjnie nadaje się do rejestrowania szkoleń, konferencji, koncertów (tak, tak... na własne potrzeby to legalne i nikt nie może Wam tego zabronić), nawet do rejestracji pierwszych słów dzieci (to dla crazy-rodziców :-) )
Wymarzony do pierwszych nagrań własnej twórczości muzycznej - możliwość dogrywania kolejnych instrumentów do istniejącej ścieżki (to nie jest rejestrator wielościeżkowy... nie, nie za tę cenę)
W komplecie: rejestrator POCKETRAK PR7, manual, płyta z oprogramowaniem dedykowanym, karta 2GB (czyli jest 2GB wew + dod. 2GB na karcie mikroSD, bateria AAA, paragon ze sklepu.
Brak: kabelka, ale to zwykły mini USB, jakich wiele na rynku (mam nadzieję że dołożona do kompletu karta pamięci równoważy ten brak)
parametry ze strony producenta:
- Nowo opracowany mikrofon stereo regulowany w pozycji XY
- Nagrywanie 24 bity / 96 kHz
- Wejście mikrofonu / liniowe
- Fabryczne ustawienia nagrywania HPF i kontrola dynamiki
- Wejście na kartę SD/SDHC o maksymalnej pojemności 32 GB w przypadku kart SDHC
- Wejście mikrofonu / liniowe: minijack 3,5 mm
- Złącze słuchawkowe: minijack 3,5 mm stereo
- Overdubbing
- Edycja znaczników w trybie odtwarzania i nagrywania
- Tuner i metronom
- Regulowana szybkość odtwarzania
- Funkcja Pre Recording
- Czas pracy baterii PCM 29,5 h przy 16 bitach i 44,1 kHz
- Prosty montaż na trójnogim statywie (tradycyjny gwint fotograficzny)
- Głośnik wewnętrzny