GAMEeSHOP wita serdecznie na swojej aukcji miłośników gier na konsole!
Jesteśmy legalnie działającą firmą. Do każdego zakupu dostają Państwo paragon.
Reel Fishing III jest kolejną odsłoną popularnego cyklu, zapoczątkowanego jeszcze na pierwszej generacji konsoli PlayStation. Tytuły z tej serii ukazywały się na wiele różnych platform sprzętowych, między innymi Dreamcasta, czy PlayStation Portable. Tym razem mamy jednak do czynienia z grą wydaną wyłącznie na PlayStation 2. Opisywany produkt jest dość złożonym symulatorem, podejmującym tematykę wędkarstwa. Zajmujemy się więc połowem ryb, znajdując się na jednym z kilkudziesięciu dostępnych łowisk. Gra w założeniach w równym stopniu ma zainteresować zarówno początkujących wędkarzy, jak i wyjadaczy gatunku. Z myślą o tych pierwszych przygotowano całą masę uproszczeń, obejmujących zarówno przygotowania do połowu ryb, jak i poprawne używanie wędki. Za produkcję gry odpowiedzialna jest firma Natsume, która na PS2 przygotowało również takie tytuły jak Mark Davis Pro Bass Challenge czy Finny the Fish & the Seven Waters. Reel Fishing III posiada niezbyt rozbudowany multiplayer dla dwóch osób.
Podstawową atrakcją gry są bardzo realnie ukazane rozlewiska, na których możemy zająć się połowem ryb. Producent przygotował około dwudziestu plansz. Są to głównie położone w malowniczych regionach ogromne jeziora. Gracz może oczywiście dowolnie się po okolicy przemieszczać, wykorzystując do tego celu łódkę. Zadbano także o dodatkowe atrakcje, niekoniecznie związane z połowem ryb. Wykonując określone czynności (np. odnajdując wrak innej łodzi) można sobie na przykład odblokować dostęp do nowych sektorów danej planszy. Na złowienie czeka około trzydziestu gatunków ryb. Sterowanie, w zależności od wybranego poziomu trudności, może być dość złożone. Na uwagę zasługuje także możliwość dowolnej konfiguracji pory roku oraz warunków pogodowych, które mogą dodatkowo zmieniać się w trakcie połowu (np. pojawienie się mgły). Graficznie Reel Fishing III prezentuje się bardzo dobrze. Producent nie zapomniał oczywiście o dodatkowych ujęciach kamery, ukazujących szczegóły danego połowu.