Cena okładkowa: 17.9
Nasza Cena: 6.99 zł Kiedy znajomi pytają - "w twoim wieku chce ci się jeszcze to robić?" mów: "wiek jest tylko liczbą". Kiedy sąsiad w upalne popołudnie urządza grilla, a ty chcesz otworzyć okno - nie narzekaj, tylko przyłącz się i poznaj nowych przyjaciół. Jesli widzisz, że Twoi bliscy coraz mniej czasu spędzają ze sobą, to kiedy zepsuje Ci się samochód powiedz z uśmiechem "zepsuło się na szczęście" i zaproś wszystkich na lody, do kina albo na spacer.
To tylko kilka z praktycznych, mądrych porad, jakie możesz znaleźć w najnowszej książce Zbyszka Brześkiewicza, pedagoga i wychowawcy wielu pokoleń. Recepty na dobre życie to zaskakujące w swej prostocie głębokie myśli dnia codziennego, przekazane z wielkim ciepłem i zrozumieniem, dzięki którym szesnasto- trzydziesto- i pięćdziesięciolatkowie znajdą wspólny język polepszając relacje i jakość swego życia.
Nie pozwól, by szansa odmiany losu wymknęła Ci się z ręki.
Fragment książki:
Posiadanie prawdziwych przyjaciół to jeden z największych skarbów, jakie człowiek może mieć. Bo to właśnie przyjaciele są bezinteresowni, można na nich zawsze polegać, można liczyć na ich pomoc, rozsądną radę oraz autentyczne wysłuchanie naszych bolączek i żalów. Dzięki nim życie nasze jest pełniejsze, łatwiejsze, a w efekcie lepsze.
Rzecz jasna, pisząc o przyjaźni, mam na myśli relacje zachodzące w obydwie strony. Czyli, że nasi przyjaciele też mogą na nas polegać, mogą liczyć na naszą pomoc, rozsądną radę i autentyczne wysłuchanie ich bolączek i żalów. Bo jeśli tak nie jest, to nie jest to wcale przyjaźń, tylko wykorzystywanie naszych znajomych, których to w naszej obłudzie nazywamy szumnie przyjaciółmi.
Być może nie posiadasz prawdziwych przyjaciół właśnie ze względu na tę jednostronność, wychodzącą od innych osób lub od ciebie. Dlatego też pewnie zraziłeś się do "instytucji" przyjaźni. Ale radzę ci, abyś mimo wszystko nie rezygnował. Bądź nadal otwarty na przyjaźń, przekonasz się, że najprawdopodobniej zjawi się ona w twoim życiu.
Dzięki przyjaźni człowiek nigdy nie czuje się na wskroś samotny. Nie czuje się samotny, bo jest świadom, że istnieją pokrewne, bliskie mu dusze, a nimi właśnie są przyjaciele. I jeśli masz komuś zazdrościć, że ma dużo pieniędzy, to zamiast tego zazdrość tym, którzy mają wielu przyjaciół. A najlepiej sam staraj się posiadać grono przyjaciół. Pamiętaj jednak, aby w tym względzie iść raczej na jakość, a nie na ilość.
I staraj się nie zapominać o tym, że przyjaźń w większym stopniu niż miłość, jak głosi łacińska maksyma, zwycięża wszystko.
Prawdziwa przyjaźń jest o wiele bardziej cenna niż szmaragdy, rubiny czy złoto.