Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

RAMUŁTOWIE Józef Ignacy Kraszewski

24-01-2012, 4:25
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 6.50 zł     
Użytkownik pajarzy
numer aukcji: 2003386746
Miejscowość Rogoźno Wlkp.
Wyświetleń: 7   
Koniec: 16-01-2012 11:28:37
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha




O mnie Moje Aukcje Moje Komentarze


                                                              
TYTUŁ:        
Ramułtowie
AUTOR:       
Józef Ignacy Kraszewski
WYDAWNICTWO:        
Literackie Kraków
ROK WYDANIA:        
1987
ILOŚĆ STRON:        
198
OPRAWA:        
Miękka
STAN OGÓLNY:        
Bardzo dobry
INFORMACJE DODATKOWE:       
Zabrudzenia, przetarcia i zagniecenia oprawy, przebarwione strony


Wydani w 1872 "Ramułtowie", owoc zaangażowania pisarza w sprawy polityczne, to jedna z ciekawszych powieści współczesnych Kraszewskiego - szczególnie pod względem artystycznym. Fabuła układa się według starego, dobrego romansowego wzorca: ona, on, i liczne przeszkody na drodze do ich szczęścia. Ona ma na imię Hanna i jest piękną, bogatą i świetnie urodzoną panną na wydaniu, do której jak muchy do miodu zlatują się liczni konkurenci; on zwie się Sylwan Ramułt i jest szlachetnym niczym marmurowy posąg młodzieńcem, skażonym niestety "czerwoną" przeszłością i nie dość wysokim pochodzeniem; wytrwałym rzucaniem kłód pod nogi ich wielkiej miłości zajmuje się społeczeństwo. Sytuację urozmaicają gwoli większej radości czytelnika dodatkowe komplikacje: Herman Ramułt, różniący się od swego przyrodniego brata Sylwana płochym usposobieniem oraz tym, iż matka jego jest najprawdziwszą, najdumniejszą i najbardziej pańską hrabiną w okolicy, jest przez nią i grono jej znajomych uważany za odpowiedniego kandydata do ręki urodziwej Hanny; obydwaj zaś bracia mają siostrę, wesolutką, sprytną i pełną seksapilu wdówkę Lelię, do której wytrwale smali cholewki ojciec Hanny, pan Aleksander Junosza, powszechnie zwany Olesiem i słynący z zamiłowania do: „wesołego gronka a smacznego jadła, umiarkowanego dobrego wina kieliszka, dobranego cygara i dolce far niente w miękkim fotelu”. Oczywiście nie brakuje i fascynującej, cierpiącej na początki suchot - jak heroinie romansu przystało - artystki w osobie mającej u stóp kwiat młodzieży całego miasta Violi, która choć hańbi się aktorskim zawodem, to jednak jest czysta jak łza, bowiem na straży jej cnoty stoi wielkie uczucie do Sylwana, darzącego wprawdzie ją miłością, ale… braterską jedynie. W przeciwieństwie do Hermana.