Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

RADIOHEAD: IN RAINBOWS [WINYL]

24-07-2012, 18:50
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 58.93 zł      Najwyzsza cena licytacji: 58.93 zł     
Użytkownik drake2
numer aukcji: 2425567844
Miejscowość KONIN
Kupiono sztuk: 1    Licytowało: 1    Wyświetleń: 19   
Koniec: 05-07-2012 21:44:10

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

darmowa wysyłka
Radiohead: In Rainbows [Winyl]
wykonawca:
Radiohead
wydawca:
XL Recordings
EAN:
634[zasłonięte]032418
nr kat.:
XLLP324-1
nośnik:
Winyl
liczba nośników:
1
 Opis

W 1999 roku, po sukcesie „OK Computer", Thom Yorke oświadczył, że „kończy z melodiami". Trzeba było kilku lat, by lider Radiohead przeprosił się z melodyjnymi piosenkami, a album „In Rainbow" - lider wielu płytowych podsumowań roku 2007 - jest owych przeprosin, a może powrotu do źródeł - efektownym ukoronowaniem.

Rzeczywiście, od owego pamiętnego oświadczenia Yorke'a z 1999 roku kariera Radiohead rozwijała się w sposób cokolwiek schizofreniczny. Oto bowiem z jednej strony mieliśmy zespół porywający i hipnotyzujący na koncertach, z drugiej jednak - jego muzycy, gdy tylko znaleźli się w studiu nagraniowym, bawili się elektroniką jakby w poszukiwaniu brzmień i dźwięków, które mogłyby ich pchnąć w jakimś nowym, nieznanym kierunku. To podejście również podzieliło publiczność na tych, którzy wzdychali skrycie za utworami w rodzaju „Fake Plastic Trees" czy „Karma Police" i tych, co zaakceptowali i polubili eksperymentalne brzmienia i elektronikę od trudnego „Kid 'A'", po bardziej przystępny, choć odległy o lata świetlne od pamiętnego „The Bends" - „Hail To The Thief". Coś się jednak Yorke'owi jakby odwidziało i - jak już wspominaliśmy - zasiadł do pracy nad solowym „The Eraser". Zapewne też na ostateczny kształt „In Rainbows" miał ogromny wpływ epizod z indywidualnej kariery gitarzysty Jonny'ego Greenwooda - bezsprzecznie jednego z najbardziej utalentowanych muzyków na współczesnej scenie rockowej - który w 2004 roku został kompozytorem - rezydentem przy renomowanej BBC Concert Orchestra. Praca nad „In Rainbows" trwała długo i z przerwami, spowodowanymi właśnie owymi skokami w bok Yorke'a i Greenwooda. I to pewnie właśnie dzięki nim końcowy efekt ich wspólnej pracy już w zespole nie ma - jak to najczęściej bywa w podobnych przypadkach - znamion przenoszonej ciąży. „In Rainbows" - co jednak najważniejsze - stawia na organiczne brzmienie instrumentów, melodyjność i nastrojowość poruszające aż do głębi. To może nie być oczywiste w trakcie słuchania dwóch pierwszych utworów: opartego jakby na hiphopowym rytmie „15 Steps" czy opatrzonego masywnym brzmieniem gitar, noise'owego „Bodysnatchers". Jednak od trzeciej piosenki, lirycznej, spacebluesowej „Nude" muzyka uspokaja się i wycisza, zmienia się na bardziej intymną, konfesyjną, no i... miłosną, choć w mocno przewrotny sposób. Co sumuje niejako fragment tekstu z solennej niczym religijny hymn ballady „All I Need": „Trzymam się ciebie, bo nie ma nikogo innego". Już te słowa świadczą, że „In Rainbows" to nie jakiś rockowy harlequin, lecz próba analizy związków uczuciowych, które są kruche, ulotne i podatne na rozpad... no właśnie, jak domek z kart. O tym przypomina utwór stosownie zatytułowany „House Of Cards", a dalej - niesłychanie chwytliwy „Jigsaw Falling Into Place", który pewnie dobije do grona koncertowych faworytów publiczności. We wszystkich tych utworach zachwyca tak doskonała, pełna delikatności gra obu gitarzystów, Greenwooda i Eda O'Briena, jak i mistrzowski sposób, w jaki we wszystkich utworach i w każdym z osobna budowane jest napięcie, tak przy pomocy orkiestrowych brzmień, jak i elektronicznych wtrętów. Nie stroni bowiem Radiohead od elektroniki, ale stosuje ją dyskretnie i z umiarem, najczęściej dysonansowo, jakby chcąc zawczasu zburzyć mogące powstać wrażenie, że miłość to sielanka. W dobie, kiedy prorocy fonograficznej apokalipsy głoszą ostateczną zagładę albumu, Radiohead wraz „In Rainbows" dowodzi, że to nonsens. Zespół mógł wprowadzić tę płytę na rynek w sposób godny XXI wieku, jako pliki MP3, do ściągnięcia przez internet, jednak w studiu pozostaje wierny tym wartościom, jak najbardziej z poprzedniego wieku, dzięki którym przed 40 laty album z niezbędnego dodatku do królujących na listach przebojów singli stał się autonomicznym dziełem sztuki.

stan płyty:
Produkt ORYGINALNY. Płyta zupełnie NOWA. (w przypadku konieczności zabezpieczenia dysku przed wypadnięciem folia fabryczna zostaje zmieniona)
Przed zakupem sprawdź warunki na stronie "o mnie"!