- bardzo wszechstronna w kuchni: sprawdza się świetnie w roli dodatku do warzywnych gulaszy, można ją śmiało stosować jako zamiennik ryżu i kasz
- bardzo wysoka zawartość wartościowego białka
- nie zawiera glutenu
- białko zawarte w komosie to tak zwane białko kompletne, czyli zawierające wszystkie niezbędne aminokwasy, które nie są syntetyzowane w organizmie ludzkim i muszą być dostarczane wraz z pożywieniem
- obecność dużych ilości lizyny, aminokwasu ważnego dla wzrostu i odnowy tkanek
jest bogatym źródłem manganu, magnezu, wapnia, żelaza, miedzi i fosforu, dlatego jej spożycie jest zalecane osobom z migrenowymi bólami głowy, cukrzycą i miażdżycą
- nasiona komosy zawierają więcej tłuszczu niż ziarna zbóż, jednak tłuszcz ten stanowią głównie wartościowe, nienasycone kwasy tłuszczowe, między innymi te z grupy omega-3
- wysoka zawartość witaminy E
- dieta oparta wyłącznie na jedzeniu quinoa nie przyniosłaby żadnego uszczerbku na zdrowiu, ponieważ organizm człowieka zaopatrzony byłby we wszystkie konieczne do życia aminokwasy.
Nieoczyszczone nasiona komosy pokryte są związkiem chemicznym o gorzkim smaku, zwanym saponiną. Aby pozbyć się goryczki, należy je przed gotowaniem dokładnie przepłukać. W tym celu umieszczamy quinoa w sicie o drobnych oczkach i płuczemy pod strumieniem zimnej wody, mieszając cały czas palcami. Jeśli zależy nam na wydobyciu charakterystycznego, orzechowego posmaku komosy, możemy pozostawić nasiona do wyschnięcia i przed gotowaniem podprażyć je przez ok. 5 minut na suchej patelni, na średnim ogniu, cały czas mieszając.
Opłukaną komosę umieszczamy w rondelku, zalewamy wodą w proporcji 2 części wody na 1 część nasion, doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy ogień, przykrywamy i gotujemy na małym ogniu ok. 15 min, aż quinoa wchłonie całą wodę. Ziarenka powinny stać się lekko przezroczyste, z wyraźnie widocznymi białymi, spiralnymi „ogonkami” (te „ogonki” to kiełki).
Szczególnie dobrze komponuje się ze swoimi kuzynami, czyli zielonymi liśćmi szpinaku i botwinki. Z dodatkiem owoców, orzechów i jogurtu zapewni pyszne, pełnowartościowe śniadanie, jest też doskonałym składnikiem sałatek. Dobra wiadomość dla łasuchów – komosy można użyć nawet do produkcji ciast i ciasteczek!
ZAPRASZAMY NA NASZE POZOSTAŁE AUKCJE!