Kompendium dawnej wiedzy i umiejętności gospodarskich!

Dokładnie opisanej z mnóstwem szczegółów i szokujących czasem
pomysłów..

 Z omawianych zagadnień wyjmę zaledwie kilka dla do odkreślenia charakteru
tegoż dzieła:

i tak:

Rybołóstwo z zakładaniem stawów ich naprawa, ryb leczeniem, karmieniem,
zimowaniem  w końcu selekcja i transportem. Omówiono także raki.

Pszczelarstwo z opisaniem gatunków, budową uli i rodzajem ich siedlisk,
chorobami i leczeniem, karmieniem, rojeniem, zimowaniem , pożeraniem i
określeniem ich wrogów. Nie zapomniano o miodzie..

Hodowla jedwabników podobnie jak wyżej.

 Z większych zwierząt mamy m.in. owce oraz wszystko co i jak można z nimi
robić ,autor ulegając wyraźnej słabości poświęca im aż 126 stron ,jako
że wszystkie rasy zostały dokładnie 'przetrzepane' , ciekawość
osób zainteresowanych z pewnością zostanie w pełni zaspokojona.

 Książka zawiera również wspaniałą monografie dotyczącą KONI z perspektywy
hodowcy i użytkownika, temat gruntownie omówiony objętością deklasujący
owce no ,ale w końcu koń to koń! - Lektura obowiązkowa dla każdego
miłośnika tych zwierząt.

 Opisano również dokładnie bydło rogate i chów bydła mięsnego,
wspomniano o kozach i o ile dobrze pamiętam świniach.

Nie pominięto infrastruktury rolniczej ,aspektów ekonomicznych czy
klimatu i jeszcze paru innych rzeczy, które przemilczę nie chcąc
nadużywać cierpliwości czytającego zwłaszcza że...

..warto też wspomnieć o sygnaturze ( patrz. foto) Ordynacji
Taczanów do biblioteki której należały te książki , przechowywane
w folwarku założonym w 1837-42 przez Maksymiliana Taczanowskiego zwanego, a jakże
Maksymilianowo. Ordynacja jedna ze znamienitszych nadaje pieczęci
wymiar kolekcjonerski, nie wspominając o kompletowaniu rozproszonego
nie byle jakiego księgozbioru z którego folwark słynął. Obecnie istnieje
tam osada Taczanówko podległa pod Nadleśnictwo Piaski.

 
Dwa tomy w twardej oprawie tekturowej z szyldzikami i lekkimi ledwie
otarciami.

Blok książki zwarty kompletny stan b. dobry ,podobnie papier czerpany
bez ubytków czy choć by przebarwień o rantach barwionych.

Dzieła podzielone na zeszyty z własna tytulatura, w sumie

str 600 plus 245

format :195x125

Rzadki druk z polskiego folwarku Polecam!