PSOTNICE PODWÓRKOWE / CZYTAM SOBIE/ POZIOM 3

Autor: Rafał Witek

Ilustracje: Zosia Dzierżawska

Wydawnictwo: Egmont

Rok wydania: 2014

Oprawa:Miękka

Format:145x185

Ilość stron: 64

Waga: 0,12

Wiek: 7+

To prawdziwie zwariowana historia! Słyszeliście o podwórkowych psotnicach? A przynajmniej o Olce i Olci? Nieee? To już opowiadam! Olka i Olcia to niesłychanie psotne bliźniaczki. Psocą dużo, z zapałem i fantazją. I odkąd zamieszkały  przy ulicy Kota w Worku, mieszkańcy tej ulicy nie znają dnia ani godziny, w której może się im przydarzyć coś...dziwnego.

Jesteście ciekawi ich pomysłów? Proszę bardzo, oto przykłady. Pewnego dnia rzeżucha rozpanoszyła się w najmniej do tego przeznaczonych miejscach: w kapciach pani Hopsasa, na plecach inżyniera Mostka i w peruce pana Blinda. Mało tego, pojawiła się także na szybach aut, wystawach sklepowych...długo by wymieniać. Jak myślicie, kto ją tam zasiał? I kto chichotał zadowolony obserwując całe to zamieszanie? No, myślę, że znacie odpowiedź. A akcja w delikatesach sieci Ropucha? Bliźniaczki powkładały sąsiadom do koszyków takie różności, że się biedni ludzie za głowy łapali wyciągając je przy kasie! A co było z lodami! Psotnicom pomysłów nie brakuje i tylko sobie piątki przybijają widząc, że psoty się udały.
Ale trafiła kosa na kamień!  Zezłoszczony żartem bliźniaczek, Duży Jaś i jego Dzika Banda opanowali podwórko i zaczęli się rządzić na nim strasznie! Hałasowali, straszyli psy, śmiecili, puszczali petardy....Było to tak męczące, że nikt nie chciał na podwórku przebywać i sąsiedzi z sentymentem zaczęli wspominać czasy, kiedy spokój zakłócały tylko niegroźne psoty Olki i Olci.
A co na to wszystko Psotnice? Z psotnic zmieniły się we wróżki podwórkowe! A wszystko po to, by przywrócić spokój na ulicy Kota w Worku. I wcale nie było to proste. Pół roku (!) uczęszczały na specjalny kurs w Akademii Dziwnych Umiejętności, uczyły się, ćwiczyły, zdały egzamin i...dostały po czarodziejskiej różdżce. A  przy jej pomocy, sprawa z Dużym Jasiem i Dziką Bandą była już bajecznie prosta:)
Autor nie tylko przedstawił nam tę ciekawą historię, ale dołączył do niej test dla kandydatek na wróżki! Po podliczeniu punktacji można się dowiedzieć, jakie ma się predyspozycje, by zostać podwórkową wróżką. Pytania są tak ciekawe, że nie mogłam się oprzeć, by sama na nie nie odpowiedzieć, a wynik...zachowam dla siebie;)

Świetna historia, która powinna dać efekt - proszę o więcej do czytania.Oprócz tego bardzo dobrze przygotowana do samodzielnego czytania (jak cała seria Czytam sobie). Duża czcionka, podział na rozdziały, liczne, czarno-białe ilustracje (świetnie dopasowane do tekstu), a na końcu naklejki i Dyplom Sukcesu. Jest także zakładka i słowniczek trudniejszych wyrazów. Pomyślano o wszystkim, by zachęcić młodego czytelnika do czytelniczej przygody.
Gorąco polecam!