Brothers in Arms: Road to Hill 30 jest rozbudowaną, taktyczną grą akcji, nastawioną na realizm rozgrywki i nawiązującą do wielokrotnie nagradzanych: serialu telewizyjnego „Kompania Braci” oraz filmu kinowego „Szeregowiec Ryan”. Gracz wciela się w postać dzielnego sierżanta Matta Bakera, któremu powierzono dowództwo nad oddziałem żołnierzy wchodzącym w skład kompanii Fox 502. Pułku Spadochronowego 101. Dywizji Powietrznodesantowej, która 1 czerwca 1944 roku (D-Day) brała udział w desancie sił aliantów w Normandii (operacja Overload).
Pierwsze misje w grze sprowadzają się do odnalezienia członków naszego zespołu - zrzut spadochronowy nie był bowiem tak udany, jak planowano. W kolejnych zadaniach prowadzimy już jednak dwie drużyny (do 20 wojaków), na bieżąco wydając im szereg prostych rozkazów. W dowodzeniu oddziałem pomaga tzw. „Situational Awareness View”, czyli możliwość wglądu na całą lokację z lotu ptaka. Po przełączeniu się na ten widok, gracz widzi swoich żołnierzy oraz miejsce, do którego muszą oni dotrzeć, a także wrogów, o ile wcześniej zostali zauważeni przez któregoś z podopiecznych Matta Bakera. Warto zwrócić uwagę na dopracowane AI przeciwników - planują zasadzki, chowają się, wzywają wsparcie, itp. Ta opcja pozwala przede wszystkim na planowanie dalszych posunięć na polu walki, jak też na wcześniejsze okrążenie większych grup oponentów.
Tereny, które odwiedzamy w omawianej pozycji, oparto o archiwalne zdjęcia lotnicze. Walka toczy się głównie na otwartych przestrzeniach (łąki, wzgórza) oraz w małych, francuskich miastach (wąskie, ciasne uliczki, gęsto ustawione budynki). Arsenał dostępnych broni prezentuje się imponująco: od karabinów M1 Garand czy Thomsonów aż po MP40, ręczne karabiny maszynowe, granaty i karabin snajperski (świetnie oddano celowanie: naszemu wojakowi drży ręka, gdy składa się do strzału). W wielu misjach korzystamy także ze wsparcia czołgów, siejących postrach w zastępach wroga (ale uwaga! - pokonanie pojazdów pancernych przeciwnika także dla prowadzonego przez nas oddziału stanowi prawdziwe wyzwanie).
Oprawę graficzną Brothers in Arms: Road to Hill 30 wykonano w pełnym trójwymiarze, sporo uwagi poświęcając na opracowanie środowisk, w jakich poruszają się grający, jak i modeli postaci (świetnie pokazana mimika twarzy walczących, dbałość o takie detale jak zasobniki na amunicję na mundurach żołnierzy, etc.). Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest też zrezygnowanie z utworów muzycznych, ozdabiających wirtualne zmagania – w grze pozostawiono wyłącznie odgłosy trwającej potyczki (wystrzały, wybuchy, okrzyki, przeładowywanie broni, itd.), co w dużym stopniu buduje odpowiedni klimat rozgrywki. Gra posiada również tryb multiplayer (split-screen bądź Internet poprzez Network Adapter).