Dochód z aukcji przeznaczamy na ratowanie rottweilerów! Każda pomoc jest na wagę złota i może uratować choćby jedno psie życie. Pomóż pomagać!
Przedmiotem aukcji jest książka "przygody Tintina", z której dochód przeznaczony będzie na pomoc dla pieska FIGO.
"Przygody Tintina"
HERGE
Książka nie posiada żadnych śladów użytkowania
Na innych aukcjach z dopiskiem "Figo POMOC w ciężkiej OPERACJI", będzie można zakupić inne przedmioty, z których dochód przeznaczymy dla psiaka!
Parę słów o akcji -niżej,
a więcej na:
www.rottka.pl
ZAKUP RATUJE NASZE PSY, KUP – POMÓŻ – URATUJ, A SOBIE SPRAW PRZYJEMNOŚĆ!
Jako, że szczenięta mają łatwiej, dość szybko znalazł dom i zamieszkał w kochającej rodzinie na prawach jej członka :). Wieści o Figo mieliśmy cały czas regularnie. Razem z jego właścicielami cieszyliśmy się zdjęciami z górskich wycieczek, kąpielami w potokach, razem pękaliśmy z dumy, gdy Figo po szkoleniu zdał egzamin na ocenę bardzo dobrą, co zostało poświadczone przesłanym do nas certyfikatem.
Figo trafił do domu naszych marzeń, do takiego, który w naszym - adopcyjnym slangu nazywamy "złotymi klamkami". Uwielbiamy takie historie z happy endem i dla nich pracujemy z tak ogromnym zaangażowaniem. Tym bardziej nas cieszyło, że właściciele Figo nie zapominają o potrzebujących psach i co jakiś czas wspomagają psy w naszej Fundacji.
Nic nie wskazywało na to, że nagle sami będą tej pomocy potrzebować.
Gdy nadszedł kolejny mail, otworzyłam go jak zawsze z uśmiechem, pewna, że znajdę w nim kolejną porcję wspaniałych fotek i opis tego, jak dobrze się Figowi wiedzie.
Niestety, zamiast tego otrzymałam informację o operacji Figo i o tym, w jak trudnym położeniu znalazł się on sam i jego właściciele.
Z przykrością zawiadamiam, że w sobotę 7 stycznia 2012 roku Figo miał operację. Po 2 dobach złego samopoczucia, wymiotowania i niejedzenia zawiozłam go do lekarza. Rentgen wykazał ogromne części gumowych zabawek, już niestety nie w żołądku, a w jelicie cienkim, nie do zwymiotowania. Zanim, jeśli w ogóle, ciała obce przeszłyby przez przewód pokarmowy, pies odwodniłby się i umarł z głodu. Operacja była koniecznością. Na szczęście przebiegła bez komplikacji. Zrobiono 3 cięcia - 2 w jelicie cienkim i 1 w żołądku. Jeszcze nie było martwicy.
Na razie Figo pozostaje pod kroplówką w klinice Multi-Wet w Warszawie przy ul. Gagarina 5. Jego stan jest stabilny, dostaje leki przeciwzapalne, przeciwbólowe i osłaniające, po pierwszej próbie karmienia tak naprawdę będzie wiadomo, czy operacja się udała. Jeśli tak - Figo będzie mógł wrócić do domu.
Jeśli Figo pomyślnie przejdzie jutrzejszą próbę karmienia (opisany stan na dzień 10.01.2012) i będzie mógł jutro wrócić do domu - kwota nie powinna przekroczyć 1900 zł. Każda kolejna doba to 250 zł. Mam nadzieję jednak, że operacja się powiodła i wszystko będzie dobrze.
Figo jest w coraz lepszym stanie, dziś nawet na mój widok wykonał podskok :) Zmęczony i przestraszony, ale coraz silniejszy. Do jutra jeszcze ma być pod kroplówką, dostaje podskórnie leki przeciwzapalne (ma trochę płynu w jamie brzusznej, ale podobno to normalne po takiej operacji, przy stanie zapalnym) oraz przeciwbólowe.
Dziękuję w imieniu swoim i Figo, z pozdrowieniami załączam zdjęcie z pooperacyjnego spacerku (to właśnie główne zdjęcie w aukcji)
Kasia Piskorska (dane podane za zgodą, dla uwiarygodnienia informacji)
Właścicielom psa udało się zorganizować 1000 zł na tę operację. Do zapłaty pozostało niemal drugie tyle. To bardzo duża kwota, dlatego staramy się im pomóc, tak jako oni kiedyś pomogli Figo i innym psom.
Zebrana na ten cel kwotę przeznaczymy w całości na opłacenie części operacji Figo i prześlemy wprost na konto kliniki, na podstawie wystawionej faktury.
Prosimy o pomoc dla Figo. Jego wątek znajduje się na naszym forum adopcyjnym, tam można śledzić jego losy na bieżąco.
Uwaga!
Figo jest słaby i musi przyzwyczaić się do kołnierza, przez najbliższe dni będzie podlegał jeszcze intensywnemu leczeniu w domu.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za pomoc - finansową, mentalną oraz w postaci przedmiotów na aukcję Fundacji. Cieszę się, że ja i Figo mamy takich wspaniałych Przyjaciół!!!
Będę na bieżąco informować o stanie Figencjusza.
Pozdrawiam serdecznie,
Dalsze losy Figo prosimy śledzić na forum na jego wątku.
Szanowni Allegrowicze! Ratując psy i prowadząc działalność Fundacji jak zwykle, najtrudniej o pieniądze :(, dlatego korzystamy z wielu sposobów, aby zarobić je na naszą działalność. Gorąco zachęcam do licytacji i zakupu. Dziękuję za każdy zakup czy podarowaną dla Fundacji rzecz z przeznaczeniem na aukcje - Katarzyna Tomasik Prezes Pomorskiej Fundacji Rottka
Należą Państwo do grupy osób, wspierających działalność naszej Fundacji poprzez kupowanie na naszych aukcjach, postanowiliśmy przypomnieć o innym sposobie wspierania naszej działalności. Wystarczy wypełniając zeznanie podatkowe w swoim PIT-e zadeklarować, że Urząd Skarbowy ma przekazać Twój 1% podatku na Naszą Fundację.
Prawidłowe przekazanie na rottweilery 1 % za 2011 rok :
Organizacja Pożytku Publicznego : FUNDACJA "ŻYC BEZPIECZNIE" Nr KRS : 000[zasłonięte]2391
W niżej wymienionych pozycjach niezbędne jest wpisanie koniecznie słowa : "PSY" (to jest warunek, że pieniądze będą przekazane na ROTTWEILERY):
PIT 28 poz. 133 PIT 36 poz. 309 PIT 36L poz. 109 PIT 37 poz. 128 PIT 38 poz. 62
|