PRZESĄD? Zjawiska paranormalne w Biblii i literaturze staroskandynawskiej

Rzetelna próba zbadania rzekomych przesądów i zjawisk paranormalnych w sposób racjonalny. Kompendium wiedzy bogate w przykłady zaczerpnięte z Biblii i sag staroskandynawskich zainteresuje zarówno sceptyków wątpiących w zjawiska paranormalne, jak i tych, którzy sami doświadczają prekognicji, jasnowidzenia i kontaktów z istotami nadprzyrodzonymi.

"Przesąd? Zjawiska paranormalne w Biblii i literaturze staroskandynawskiej" - czyli co mają ze sobą wspólnego: tragedia Titanica, Dzieje apostolskie i skandynawska saga o Njalu?

Książka dla pasjonatów, dla ludzi interesujących się literaturą, dla tych, którzy lubią ezoterykę i chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej na temat motywów zjawisk nadprzyrodzonych w literaturze różnych kręgów kulturowych. W szkole uczymy się prawie wyłącznie o mitologii greckiej, zapominając o tym, że istnieją też inne legendy skandynawskie, opiewane w sagach nie mniej pasjonujących niż pieśni Homera.
Znamy większość opowieści o miłostkach Zeusa, natomiast nie wiemy nic lub prawie nic o magicznych sposobach, za pomocą których siwobrody bóg Odyn uwodził swoje "dęby w spódnicach"? A kto z nas słyszał o Draumkvedet - norweskiej balladzie opisującej wędrówkę duszy po zaświatach? Kto wie, czym były fylgjes - opiekuńcze duchy ukazujące się pod postacią zwierząt lub kobiet?
Książka "Przesąd" przybliża nam ten świat, ale nie tylko... Pokazuje nam też tradycję biblijną, pokazuje, ile "paranormalności" rozproszonych jest po dziełach literackich. Rzadko uświadamiamy sobie, że Biblia pełna jest niezwykłości, magii "Prorok Daniel czytający sny Nabuchodonozora, cudowne włosy niezwyciężonego Samsona, wskrzeszenie Łazarza". Czytamy te fragmenty i na ogół w ogóle nie zwracamy uwagi na to, że opisują one działanie magii - usankcjonowanej boską wolą.
Książka Nilsa Kvastada otwiera oczy na wiele spraw. Czyta się ją tym łatwiej, że w przeciwieństwie do większości dzieł "profesorskich" (autor wykłada filozofię i język norweski) jej narracja jest żywa, a styl tak lekki, że ani się człowiek obejrzy a już jest w połowie książki. Doskonała lektura na wakacje. Czytałam ją z prawdziwą przyjemnością, czego i Wam wszystkim czytającym tę recenzję, szczerze życzę!

 

Wielkość: A5
Ilość stron: 336
ISBN: 83-[zasłonięte]665-9-6
Wydawnictwo: Akasha