Mam do sprzedania znakomity przedwzmacniacz klasy Hi-End, marki Gryphon. Wizerunek lwa kojarzy się wszystkim miłośnikom sprzętu audio z marką Gryphon. Duńska firma charakteryzuje się bezkompromisowym podejściem do swoich konstrukcji, co niestety widać również w cenach. Wprowadzając serię Tabu, Gryphon zamierzał „otworzyć” drzwi do królestwa Hi-Endu dla szerszej rzeszy audiofili. Tabu Pre/One w konfiguracji Dual Mono to najokazalszy przedwzmacniacz, z jakim miałem styczność. Urządzenie waży około 16kg. Przedni panel ma grubość 20mm i jest kompozycją łączącą metal i akryl. W centrum znajduje się bardzo duża gałka głośności. Tuż poniżej podświetlane na czerwono logo firmy informuje o gotowości do pracy. Symetrycznie po obu stronach pokrętła, umieszczono osiem okrągłych przycisków w każdym z nich umieszczono diodę, pięć z nich służy do wyboru wejść (4xRCA single ended plus 1 x XLR, jedna do monitorowania, następny to wyciszenie, a ostatni przełącza wzmacniacz między trybem pracy a stanem czuwania. Napis z przedniej ścianki: The Tabu Pre/One by Gryphon znajduje swoje uzasadnienie jeszcze przed zerknięciem do środka. Górna pokrywa posiada spore wgniecenie na całej głębokości, co wręcz sugeruje „sklejenie” wzmacniacza z dwóch niezależnych części – monobloków (Dual Mono). Z tyłu urządzenia zamontowano komplet przykręcanych gniazd RCA, przyłącza XLR firmy Neutrik. Po włożeniu wtyczki do gniazda sieciowego Tabu Pre/One rozpoczyna proces samo-testowania. Na początku sprawdzane są wszystkie wejścia, aby później z niewielkim opóźnieniem załączyć stopnie końcowe. Forma i estetyką nadajnika zdalnego sterowania nie można już zachwycać się w takim stopniu , jak w przypadku pilotów innych urzadzeń. Trudno mówić tutaj o specjalnym zaangażowaniu plastyków. Od strony użytkowej pilot Tabu prezentuje się jednak bardzo dobrze. Dostępne funkcje obejmują regulację głośności, wybór źródła, wyciszanie, oraz przejście między trybem pracy a czuwaniem (stand-by). Płytkom drukowanym Gryphon poświęcił wiele uwagi. Są one przystosowane do przepływu prądów o dużych natężeniach. Zasilanie stopni wejściowych separowane jest diodami LED, które mozna dojrzeć przez otwory wentylacyjne. Wybór czerwonych diod nie jest przypadkowy, jak twierdzą konstruktorzy generują one mniejszy szum, co w pewien sposób wpływa na czystość dźwięku. Potencjometr odpowiedzialny za regulację głośności to sterowany silniczkiem ALPS. Zabezpieczenia Tabu Pre/One reagują na krótkie przepięcia, przegrzanie, oraz obecność sygnałów DC. Szybkie przekaźniki natychmiast odcinają zasilanie, a układy „wolnego startu” blokują wszelkie napięcia stałe podczas włączania urządzenia i fazy stabilizacji obwodów. Zewnętrzne wymiary Tabu Pre/One oraz jego waga sugerują duży potencjał. Podłączony do odpowiedniej końcówki mocy „gra tak jak wygląda”. Bas z tego przedwzmacniacza jest wprost porażający. Nie znaczy to, że zachwiane zostały proporcje. Bas jest bardzo precyzyjnie poprowadzony i doskonale kontrolowany. Po odłączeniu Tabu Pre/One wrażenie jest takie jakby ktoś nagle zlikwidował wszystkie własne rezonanse pomieszczenia. Wybrzmienie nie jest ani o milisekundę za długie. Energia, wykop zostały silnie zaznaczone. Przedwzmacniacz bardzo swobodnie operuje dynamiką. Czytelność i analityczność zasługują na bardzo wysokie noty. Jednoczesne uderzenia kontrabasu , stopy perkusji oraz fortepianu w najniższej oktaw są doskonale różnicowane i skalowane. Tabu Pre/One pozwala rozwinąć skrzydła praktycznie każdej końcówce mocy i każdym zespołom głośnikowym. Większe zestawy głośnikowe, które część „audiofilskiego” świata nazywa „wolnymi” ukazują swoje walory rytmiczne. Głębokość zejść w dół pasma akustycznego wydaje się w przypadku przedwzmacniacza Gryphon zupełnie nie limitowana. Średnica to zakres pełny, naturalny i zawsze homogeniczny. Szczególnie pięknie brzmią damskie wokale. Wysokie rejestry charakteryzują się niebywałą rozdzielczością. Silnie uderzony talerz wybrzmiewa nie jednym tonem, ale całą paletą. Złożona gęsta muzyka bogata w drive gitar, wokal, perkusję, i bas rozbrzmiewa dalej , a w natłoku dźwięków jeszcze przez kilka sekund doskonale słychać wspomniany talerz. Wyrazistość, klarowność faktury wspomaga skalę dynamiczną. Precyzja skali mikro jak również swoboda oddania najtrudniejszych fragmentów ze skali makro wzbudza prawdziwy podziw. Przedwzmacniacz Tabu Pre/One z odpowiednio dobraną końcówką są w stanie zagrać na najwyższym poziomie głośność bez utraty lekkości i zwiewności. Gryphon udowadnia, że nieskrępowaną potęgę brzmienia, szybkość i dynamikę można osiągnąć nie tylko z lampową końcówką mocy, ale i z tranzystorową. Duński lew zachwycił już wielu miłośników dobrego dźwięku na całym świecie. Trudno nie zrozumieć ich entuzjazmu ciesząc się jego posiadaniem. Jest to jeden z najlepszych przedwzmacniaczy na świecie w tym i wyższym przedziale cenowym. Doskonała dynamika i precyzja zwłaszcza w zakresie basu. Średnica neutralna, wysokie tony bogate i klarowne. Brzmienie zawsze potężne i swobodne. Jeden z pierwszych wspaniałych przedwzmacniaczy końca XX wieku. Konfiguracja Dual Mono, zero sprzężenia zwrotnego. Do przedwzmacniacza załączam pilota oraz oryginalne papiery. Stan perfekcyjny. Więcej informacji na e-maila, bądź pod numerem telefonu 518 [zasłonięte] 933.
1: http://www.gryphon-audio.dk/media/1567/preone_manual.pdf
2: http://www.gryphon-audio.dk/media/1565/tabupreone.pdf