Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Przeciw fizykom Przeciw etykom Sekstus Empiryk

19-03-2015, 0:33
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 42 zł     
Użytkownik libri_perfecte
numer aukcji: 5100063440
Miejscowość Wysyłkowo
Wyświetleń: 2   

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: twarda
Kondycja: bez śladów używania
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 

Wedle trafnego określenia V. Brocharda dzieło Sekstusa jest prawdziwą sceptyczną "summą". To paradoksalne, zważywszy na sceptyczny kontekst, sformułowanie dobrze oddaje charakter dzieła Sekstusa, które rzeczywiście odznacza się szeregiem cech łączących go ze średniowiecznymi kompendiami. Celem Sekstusa nie jest przedstawienie argumentacji nowatorskich, ale zwieńczenie wielkiej tradycji sceptycznej, sporządzenie wyczerpującego zestawu argumentacji krytycznych, które podważyłoby fundamenty filozofii dogmatycznej, tłumiąc pychę dogmatyków i lecząc ich z „dogmatycznego szaleństwa”. Dzięki temu przesłaniu oraz pasji historycznej autora dzieło Empiryka stanowi prawdziwą skarbnicę wiedzy na temat starożytnej filozofii, zawierając krytyczne przedstawienie dyskutowanych przez całą grecką tradycję filozoficzną zagadnień z zakresu logiki, fizyki i etyki. Paradoksem jest, że wielki krytyk głównych tez tradycji, jakim jest Sekstus, pozostaje w najwyższym stopniu wierny ideałom klasycznej filozofii greckiej. Jest on racjonalistą w najlepszym sensie tego słowa – jego wywody, mimo destrukcyjnego charakteru, opierają się na mocy logiki i odwołaniu do rozumu. Chociaż obala fundamentalne dla dogmatyków pojęcie przyczyny, to jednak, gdy pisze, że przyczyna nie może być późniejsza od skutku, trudno mieć wątpliwości, że jest o tym przekonany. Gdy wspomina o ludziach, którzy „stawiają rzeczy na głowie”, można się domyślać, że jest to jego ocena epoki, w której element mistyczny i religijny zawładnął filozofią, czyniąc z niej formę religijnego objawienia.


Stron 278, Derewiecki