Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

PROSZĘ MNIE PORWAĆ Klara Marton

19-01-2012, 16:13
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 3.50 zł     
Użytkownik ROMIPL
numer aukcji: 2003018233
Miejscowość @
Wyświetleń: 6   
Koniec: 16-01-2012 10:50:08

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 1981
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Zbiory z mojej Biblioteki  i nie tylko

     darmowy hosting obrazków


Zbiory z mojej Biblioteki!

 Mam do sprzedania książki, które od lat są w moim domu.

Zachęcam do obejrzenia pozostałych pozycji.
Proszę o kontakt w sprawie kosztów przesyłki jeśli zdecydujesz się na zakup kilku książek.

 


Listem ekonomicznym wysyłam TYLKO na odpowiedzialność kupującego!!!

Przed zakupem zapoznaj się:  "o mnie"

o mnie

Kontakt:

[zasłonięte]@gmail.com

darmowy hosting obrazków

 

 

TYTUŁ: PROSZĘ MNIE PORWAĆ  

 

 Autor: Klara Marton

Przełożyła Alicja Mazurkiewicz

Ilustrowała Maria Orłowska-Gabryś 

  

 

 Wydawnictwo: "NASZA KSIĘGARNIA"  1987

 wydanie: 2

Ilość stron: 253

Waga: 0,260 kg

Format: 12,5 x 20 cm

Stan książki: stan ogólny bardzo dobry, czysta w środku, minimalne ślady użytkowania,  w całości - nierozklejona, dedykacja, wydana na dobrym papierze, stan okładki widoczny na zdjęciu,





"Główny bohater utworu, chłopiec Misi, świetnie dogaduje się ze zwierzętami. Przypomina więc postać z baśni. Jednak to tylko jeden jego wymiar. Misi mieszka w domu dziecka, co jest dla niego trudnym, bolesnym doświadczeniem. Bardzo chciałby, żeby ktoś go kochał i troszczył się o niego, dlatego tak lubi i ceni wychowawczynię, która do dzieci odnosi się z sympatią, czułością i ciepłem.

Misi w domu dziecka przez opiekunów postrzegany jest jako odludek i samotnik chodzący własnym ścieżkami. Właściwie z nikim się tutaj nie przyjaźni. Pewnie dlatego wyobraźnia chłopca tak intensywnie pracuje.

Kiedyś przed zaśnięciem dostrzega na suficie słonia. Dzieje się to nagle i nieoczekiwanie. Z cienia rzucanego przez lampę po prostu wyrasta zwierzę z trąbą, które wita nowego znajomego, mówiąc mu: „Serwus!". Słoń zmierza akurat do swojego leśnego domu. Nic więc dziwnego, że podczas wycieczki Misi, widząc drzewa na horyzoncie, myśli sobie, że: [...] kiedyś musi tam dotrzeć. Z pewnością właśnie tam mieszka słoń i dorośli nie mają racji, mówiąc, że w lesie są tylko dziki i sarny............."

P4

 darmowy hosting obrazków

ZAPRASZAM!!!