Project: Snowblind to rozbudowana strzelanka pierwszoosobowa z elementami taktyki, która pierwotnie miała być kontynuacją serii Deus Ex, ale z biegiem czasu ewoluowała w pełni samodzielny projekt. Warstwa fabularna przenosi miłośników wymiany ognia do Hong Kongu w niedalekiej przyszłości (2065 rok). Gracze wcielają się tutaj w postać podporucznika Nathana Frosta - zwykłego, prostego wojaka, który (aby przeżyć) decyduje się na szereg bolesnych operacji mających zmienić go w super-żołnierza, działającego dla międzynarodowej armii o nazwie Koalicja Wolności.

Scenariusz kampanii singleplayer dotyczy wojny domowej, która wybucha w Chinach. Zadaniem głównego bohatera gry jest poprowadzenie niewielkiego oddziału (rozgrywka przypomina Freedom Fighters) w walce przeciwko bezwzględnemu reżimowi (dość wiarygodny scenariusz). W sumie, do przejścia oddano 11 misji osadzonych na 16 rozległych mapach. Zadania są zróżnicowane: od dywersji w bazie wroga, poprzez ochronę wybranych lokacji, aż do olbrzymich bitew z użyciem całego dostępnego arsenału. Ten zaś jest imponujący. Autorzy zaimplementowali 24 rodzaje broni, środków burzących i gadżetów nowej generacji (wszystkie bronie posiadają opcję alternatywnego ataku). Równie ważne jest używanie specjalnych biokomponentów (dodatkowe umiejętności, w stylu widzenia w podczerwieni) czy rozmaitych pojazdów (futurystyczne transportery, mechy, etc.).

Oprawa audio-wizualna Project: Snowblind prezentuje wysoki poziom wykonania. Lokacje są rozległe i bogate w szczegóły, modele postaci dopracowane, podobnie zresztą jak efekty wybuchów czy wystrzałów, zaś w tle słychać klimatyczne brzmienia. Na uwagę zasługuje również duża interaktywność z obiektami (sporo można zwyczajnie zniszczyć). Obrazu całości dopełnia tryb multiplayer, pozwalający na zmagania w Sieci aż 16 graczom (Network Adaptor, komunikacja głosowa poprzez headset).