Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

prof. Waldemar Jama " Sfinks " !!!!!!

25-01-2012, 12:10
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Aktualna cena: 49 zł     
Użytkownik plas2010
numer aukcji: 2059707719
Miejscowość Gdynia
Wyświetleń: 13   
Koniec: 25-01-2012 22:07:39
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

                                                              
 

Waldemar Jama ( 1942r ) - jeden z najwybitniejszych artystów fotografów w Polsce. http://pl.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Jama  także  http://fototapeta.art.pl/2003/wjmgp.php


Od 1973 w ZPAF (członek Rady Artystycznej), wcześniej (w latach 60.) należał do Katowickiego Towarzystwa Fotograficznego. Absolwent ASP w Poznaniu   Dyplom w 1997. Wykładowca ze stopniem profesora na ASP w Katowicach  i w Gdańsku

W latach 60. swą działalność artystyczną opierał na grafizacji obrazu. Wystawa "Beton" z 1970 była próbą aranżacji w typie invironment. Potem wykonywał fotografię o bardziej metaforycznym charakterze, ale z wpływami estetyki fotomedializmu (cykle "Awers" i "Rewers"). W latach 80. i 90. uprawiał "fotografię inscenizowaną" (cykle "Auschwitz", "Wizerunki I, II, III") biorąc udział w ważnych wystawach w Polsce ("Polska fotografia intermedialna lat 80-tych", BWA Poznań, 1988; "Niebo", PAcamera Club, Suwałki 1994) oraz na Zachodzie Europy ("L'Année de l'Est", Musée d'Elysée w Lozannie, 1990; 2. Internationale Foto-Triennale, Esslingen, 1992). Z lat 80. pochodzą: "Głowy", operujące syntetycznym plakatowym skrótem, "Puszka Pandory" i antropologiczne "Fantomy", w których kontynuując swe wcześniejsze zainteresowania rejestrował w różnych regionach Polski strachy na ptaki, interesując się zawartym w nich rytuałem i towarzyszącym im zawsze pejzażem (prace czarno-białe i kolorowe).

Szczególnie ważny, z powodów osobistych, był dla samego Jamy cykl "Auschwitz" (1989) poświęcony "fabryce śmierci" oraz "Wizerunki", w których "poszukiwał własnej tożsamości poprzez wizerunki innych". Wykorzystywał w nich swoje wcześniejsze negatywy, także z rejestracji cmentarzy żydowskich, ukazując duchowość życia niematerialnego. W 1988 roku na temat roli awangardy Jama stwierdził:
"Mój stosunek do awangard, naszych czy innych jest pasożytniczo życzliwy, to znaczy traktuję je jako gramatykę fotografii" (wypowiedź autorska z katalogu "Polska fotografia intermedialna lat 80-ych. Fotografia rozproszona", BWA, Poznań 1988).
W 1999 roku wykonał cykl "Ankry. Śląskie rydwany", w którym w symboliczny a jednocześnie dokumentalny sposób, odwołujący się także do tradycji abstrakcji geometrycznej, pokazał tradycję tego regionu. W swej twórczości łączy różnorodne inspiracje i wpływy, np. nowoczesne akty, stare zdjęcia w najczęściej zgrafizowanym i neopiktorialnym stylu. W latach następnych stworzył cykl odwołujący się do atmosfery duchowej świata z początku XXI wieku - "Gry wojenne", uzmysławiając (podobnie jak wcześniej Zbigniew Libera), że istota wojny i walki zakodowana jest w człowieku i w naszej cywilizacji. Wszystko wskazuje na to, że Jama w przekonywujący sposób potrafi wypowiadać się w dwóch stylach: dokumentalnym i inscenizacyjnym. Ten drugi polega także na zabiegach graficzno-malarskich o charakterze piktorialnym. Ale granica między jednym stylem a drugim może być bardzo nikła, czy nawet ulegać zatarciu (np. cykl "Manekiny").

Prace w zbiorach:Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski,Muzeum Historii Fotografii w Krakowie, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Narodowego w Warszawie , Muzeum Historii Katowic, Stadtmuseum Esslingen, Musée de l'Elysée w Lozannie.

Autor: Krzysztof Jurecki, Muzeum Sztuki w Łodzi, kwiecień 2004.  http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/os_jama_waldemar

Waldemar Jama jest twórcą znakomicie rozumiejącym naturę współczesnej fotografii, oraz jej usytuowanie w sztuce. Rozumienie to jest generalną platformą w odniesieniu do której zbudował on własną, intrygującą wypowiedż artystyczną.

Autor wypracował w swoich utworach specyficzny sposób spoglądania na realność i „nauczył” tego spojrzenia swoją kamerę: patrząc dokumentuje rzeczy świata i zmienia je w zjawiska. Tak powstają obrazy magiczne. Sprzyja temu efektowi metoda tworzenia serii typologicznych, które sięgają do traumatycznych doznań kulturowych.

Dzięki temu fotografowane obiekty stają się czymś więcej, niż były w swoim projekcie wyjściowym.

 

Prof. Alicja Kępińska (fragment recenzji – październik 2000)




Z cyklu "Podróże" Sfinks , autorski c-print ( tusz pigmentowy na papierze archiwalnym Ilford ) syg. ręcznie przez autora na odwrocie. numerowany, pieczątka.
Format 10cm x 10cm.