PREDATOR HYBRID FOXESKILLER – wabik na lisy, kojoty, jenoty, szopy i rysie najnowszej generacji. Służy do wabienia w trudnych warunkach atmosferycznych tzn.przy silnym wietrze i hałasie w lesie oraz do wabienia lisów z dużej odległości. Dwustroikowa , trójmembranowa konstrukcja z hybrydową kombinacją dźwięków „jackrabbit” i „cottontail” , na najnowszych zespołach dźwiękowych. Stroiki te są wykonane z szlachetnej nierdzewnej stali, osadzane w stalowym rękawie. Mają krótką membranę grubości kilkunastu mikronów, zwaną ostrzem , która spoczywa na stalowym, wąziutkim podkładzie zwanym dzwonkiem. Przepływ powietrza powoduje drania ostrza, które uderzając w dzwonek wywołują szerokie pasmo dźwięków, aż po dźwięki wysokiej częstotliwości. W wyniku badań głosów wydawanych przez gryzonie (króliki, zające, pieski preriowe, świstaki , myszy i szczury) stwierdzono , że duża grupa dźwięków przez nie wydawanych (w tym wysokiej częstotliwości) jest w sumie niesłyszalna przez ucho człowieka, natomiast doskonale słyszalna przez drapieżniki (kojoty, lisy , koty i inne), i to na duże odległości. Przykładem na to są też wysoko-tonowe gwizdki służące do pracy z psami. Dźwięki te dla tych gatunków są bardzo atrakcyjne, bo są bardzo zainteresowane takim żerem i w dodatku im dźwięk wyższy - tym bardziej. I to by się zgadzało, bo te wysokie dźwięki wydają te najmłodsze zające, które słyszy ich matka , ale i lisy również. Dorosłemu „gachowi” lis niewiele może zrobić, chyba że zaplącze się on we wnyka czy siatkę, natomiast wiele małych zajęcy, czy królików, każdy z lisów w swoim życiu pożarł i doskonale zna ten głos. Jak dobrze to działa wie każdy, kto choćby raz wabił takim wabikiem. Wielokrotnie zastanawiałem się dlaczego podczas wabienia jako pierwsze na wab przybiegają zające? Teraz już wiem, że lecą na ratunek młodszemu koledze. Dlatego właśnie produkcja stroików i w efekcie wabików na drapieżniki poszła w tym kierunku. Stąd też bierze się wręcz zadziwiająca skuteczność wabików „nowej generacji” – PREDATORÓW – i nowych „stalowych” głosów (cottontail , jackrabbit, varmint) , wytwarzanych przez wysoko-tonowe stroiki. Wabiki z dużymi i miedzianymi membranami możemy dać dzieciom do zabawy, nowa technika je przerosła. Tak samo te ze szczepioną membraną za pomocą izolacji z kabelka. W sumie okazało się to nie ważne - czy to „kniazie” zając czy królik, bo są to gryzonie z tej samej rodziny i młode ich mają dokładnie taki sam głos, a ważne jest to, że to „młodziaki” – czyli łatwy i smakowity łup dla każdego drapieżcy.
Po nabraniu doświadczenia ze szkockim wabikiem warto powiesić go na szyi, bo jest
o wiele mniejszy i nie hałasuje przy noszeniu. Próbka wabienia wabikiem z tej serii -
http://www.youtube.com/watch?v=WD7Tq9mfCyk
Darz Bór Tel. 889 659 816
|