Przeciwieństwa stanowią treść naszego życia. Jeśli doznamy radości to wcześniej czy później musimy doświadczyć i smutku, jeśli jesteśmy szczęśliwi z jakiegoś powodu to będziemy nieszczęśliwi z innego, jeśli jest początek to musi też być i koniec, po nocy następuje dzień a po burzy spokój, itd.... Nasze życie jest utkane na kanwie par przeciwieństw, których wszyscy musimy nieustannie doświadczać, czy tego chcemy, czy nie. Któż z nas chciałby wyrzec się uczucia radości, dumy czy szczęścia? Chyba nikt. Jednakże wybierając te doświadczenia musimy także doświadczyć ich przeciwieństw czyli odpowiednio: uczucia smutku, wstydu i nieszczęścia. To cena za nie i nic nie jest w stanie jej znieść. Wydawałoby się, że nie ma wyjścia z tej matni, jednak tak nie jest. Wyjście istnieje, choć jest ukryte przed naszymi oczami. Wyobraź sobie świat, w którym Bóg nie ma przeciwnika w formie szatana, gdzie dobro nie ma przeciwnika w formie zła, gdzie szczęściu nie towarzyszy czyhające w ukryciu nieszczęście a mąż i żona stanowią jedność w mowie, myślach i czynach. Wyobraź sobie, że możesz spełnić każde swoje marzenie, bo nie ma kogoś, kto mógłby ci w tym przeszkodzić, ani też twój umysł nie budzi w tobie żadnych wątpliwości. Myślisz, że to niemożliwe, ale się mylisz. To wszystko istnieje tuż obok ciebie, tylko tego nie widzisz, bo patrzysz na świat poprzez umysł dualny, a umysł dualny widzi tylko dwie opcje w każdej sytuacji, które są w przeciwnym stosunku do siebie. Jeśli chcesz zobaczyć trzecią, niewidoczną opcję i wyjść na światło, przeczytaj tę książkę. Ona wskaże ci drogę wyjścia.