Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Powalisz , Jezierski - Płaszcz Ajewskiego -- NOWY

22-01-2015, 22:58
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 12.99 zł     
Użytkownik debeata-ksiazki
numer aukcji: 4928255136
Miejscowość Tarnowskie Góry
Wyświetleń: 9   
Koniec: 22-01-2015 22:09:46

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Akcja skupia się na powstańczych losach Eugeniusza Ajewskiego (pseudonim „Kotwa”) obrońcy Mokotowa od sierpnia 1944 roku. Losach o tyle ciekawych, że opowiedzianych z perspektywy mało znanego, a przez przeciętnego człowieka. Dzięki temu ujęciu oglądamy prawdziwy obraz Powstania i jego uczestników, również zwykłych ludzi. Brak tu kronik frontowych czy patetycznego patriotyzmu. Jest za to 100% codzienności w warunkach wszechobecnego chaosu i zniszczenia. Jeśli jednak spodziewacie się tu psychologicznej analizy powstańca to „Płaszcz...” was rozczaruje. Dziełko to skupia się raczej na ukazaniu geniuszu organizacyjnego Powstania (poczta kanałowa, zaopatrzenie, zdobywanie broni, etc.) poprzez konkretne, poparte faktami przykłady. Na marginesie znalazło się i miejsce na „miłostki”, podkreślenie udziału kobiet, ciekawe przytyki do higieny co niektórych powstańców czy kwestia jadłospisu. Wszystkie te aspekty sprawiają, że komiks czyta się świetnie, nawet jeśli co drugą stronę jesteśmy odsyłani do przypisów znajdujących się z tyłu broszurki. Również rysownik zasłużył na słowa uznania. To co bowiem na pierwszy rzut oka wydaje się być główną wadą komiksu idealnie pasuje do takich obyczajowych historii. Jezierski świetnie radzi sobie z tłem (ruiny Warszawy), czy ubiorem. Lecz to co mnie najbardziej urzekło to dwa proste rysunki, ten z okładki oraz genialny rozkładany panel z przedostatniej strony komiksu. Pierwszy, bo w zwięzły sposób definiuje motyw przewodni komiksu czyli tytułowy płaszcz. Opatulony nim Ajewski bezpiecznie unika zrzucanych przez „sztukasy” bomb. W drugim również mamy lot. Tym razem jednak bardziej chaotyczny, mniej bezpieczny. Świetny przykład na to, jak za pomocą jednego rysunku i kilku zdań można oddać atmosferę katastrofy jaką był koniec Powstania i wszechogarniającą rozpacz.

Wyd Wydawnictwo BELLONA 2008
Stan IDEALNY , nowy komiks