Wydanie I, nakład 5500 egzemplarzy, format B5, stron 376, papier druk. sat. kl. V (65 g), oprawa sztywna płócienna.
stan zachowania: dobry
PRZEDMOWA DO 2. WYDANIA
Niniejsza praca stanowi rozwinięcie „Wstępu do diagnostyki psychologicznej”, którego nakład został wyczerpany przed siedmiu laty. Wznowienie jej odwlekało się z powodu nawału innych moich zajęć oraz istniejących podówczas trudności uzyskania dostępu do literatury zagranicznej, przede wszystkim angielskiej i amerykańskiej. Przedruk bez wprowadzenia zmian nie mógł wchodzić w rachubę wobec faktu, że praca dotyczy dziedziny, która rozwija się tak szybko, jak to właśnie się dzieje z psychologicznymi metodami badań. Ponieważ od czasu pojawienia się „Wstępu” zasięg zastosowania diagnostyki psychologicznej rozszerzył się, przystąpiłem do rozbudowania pracy w podręcznik, aby w pełniejszy sposób zdać sprawę z zastosowania diagnostyki psychologicznej w różnych dziedzinach. Uwzględniłem przy tym wszystkie dostępne mi prace badawcze, jak i moje własne doświadczenia.
Zasadnicza postawa i przewodnie założenia pozostały jednak te same. Jestem nadal zdania, iż psychologiczne metody badania można stosować w sposób odpowiedzialny jedynie pod warunkiem przyjęcia wobec nich ściśle krytycznej postawy i stałego poddawania wyników kontroli naukowej. Dlatego też tym kwestiom i tym razem poświęcono wiele uwagi. Jestem przekonany, że również metody diagnostyczne można jeszcze bardziej udoskonalić, ale da się to osiągnąć tylko przez sprawdzenie ich za pomocą kryteriów naukowych. Fakt, że w tym celu trzeba posługiwać się matematyką, nie oznacza, że sama diagnostyka jest dziedziną matematyki i rachunku. Podstawę jej stanowi przede wszystkim rzetelna i rozległa wiedza psychologiczna oraz badania. Psycholog niespecjalista może wprawdzie zastosować test i może nawet – jeśli wszystko idzie dobrze – uzyskany wynik, zinterpretować w ograniczonej mierze, nie może jednak w żadnym razie ustalić psychologicznej diagnozy. Z tego powodu w porównaniu ze „Wstępem” te właśnie partie książki, które dotyczą interpretacji wyników, zostały szerzej potraktowane. Usiłowałem nie tylko przedstawić metody, lecz również dostarczyć możliwie wyczerpujące wskazówki dotyczące danych, które diagnostyka powinna uwzględnić. Są to jednak tylko wskazówki, ponieważ nie ma dotąd dostatecznie rozwiniętej, opartej na empirycznych podstawach nauki o budowie zdolności i osobowości. W większym zwłaszcza stopniu uwzględniłem – w odpowiedzi na często wyrażane i z pewnością słuszne życzenie – problem badania charakteru, jak i zagadnienia z tym problemem związane. Musiałem przede wszystkim poniechać szczegółowego przedstawienia jednej czy kilku wybranych metod, gdyż wymagałoby to oddzielnej książki. Musiałem ograniczyć się i ograniczyłem do omówienia tylko problemów leżących u podstaw tych metod i podania podstawowego schematu diagnostyki, schematu, który nie wywodziłby się z określonej metody. Na szczęście stopniowo toruje sobie drogę przeświadczenie, że nie istnieje jakaś jedna wszechmocna i wszechstronna metoda. Dlatego staje się coraz bardziej konieczne stosowanie schematu interpretacji, który nie wypływałby z jakiejś jednej metody i dotyczyłby nie tylko charakteru, ale także zdolności. Jedna z przewodnich myśli w niniejszej pracy jest przekonanie, iż już samo dokładne zbadanie zdolności zezwala na poznanie bardzo istotnych, stałych właściwości charakteru; jestem również przekonany, że rozwój diagnostyki psychologicznej coraz bardziej zmierza do wzajemnej integracji aspektu charakteru i aspektu zdolności. Niniejsze dzieło również chciałoby się przyczynić do tego rozwoju, który prowadzi do postawy równie dalekiej od czysto intuicyjnego „oglądu”, nie poddającego się kontroli, czy subiektywnej interpretacji, jak i – z drugiej strony – od ściśle mechanicznego określania zdolności.
Wskutek tego, że książka została znacznie rozszerzona (omówiono zarówno nowe testy jak i niektóre dalsze statystyczne metody), straciła charakter „wstępu”. Pragnie ona dać praktykowi to, czego można się nauczyć z zakresu psychologicznej diagnostyki, chciałaby być mu pomocną w znalezieniu drogi właściwej w konkretnych sytuacjach (w wyborze metody czy interpretacji), i dlatego wolno jej nosić tytuł „Podręcznik diagnostyki psychologicznej”.
Muri-Berno, listopad 1950