Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

POCHODNE NAZW WŁASNYCH W SŁOWNIKU I W TEKŚCIE

19-01-2012, 15:12
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 25 zł     
Użytkownik E-KODEKS
numer aukcji: 2037280994
Miejscowość Gliwice
Wyświetleń: 5   
Koniec: 14-01-2012 12:41:11

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 2005
Kondycja: bez śladów używania
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 
Bożena Dereń


POCHODNE NAZW WŁASNYCH

W SŁOWNIKU I W TEKŚCIE


rok wyd. 2005, stron 140, miękka oprawa foliowana, format ok. 23,5 cm x 16,5 cm


Z notatki wydawniczej :

„Kuronić", „michniczyć", „tisznerzyć" — tych i podobnych im słów, pochodnych nazw własnych (eponimów),
nie notują współczesne słowniki języka polskiego. Bożena Dereń zajmuje się w swej książce ich klasyfikacją,
strukturą, obecnością w codziennej praktyce językowej (zwłaszcza w publicystyce) i nieobecnością w słownikach
(polskich i rosyjskich). Prezentuje ponadto wyniki badań dotyczące ich rozumienia, podejmuje także próbę
skonstruowania przykładowych artykułów hasłowych do ewentualnego przyszłego słownika eponimów.


Słowo wstępne [fragmenty] :

3 października 1996 r. Królewska Szwedzka Akademia, chcąc oddać charakter poezji Wisławy Szymborskiej,
użyła sformułowania „Mozart poezji z domieszką beethovenowskiego furioso".
Noblista z roku 1995, irlandzki poeta Seamus Heaney, w komentarzu do tego wydarzenia stwierdził:
„Przed Noblem trzeba się bronić. Bo jest to magiczne słowo, które sprawia, że świat zaczyna cię postrzegać zupełnie raczej.
Nobel to etykieta, znamię, które czy się chce, czy nie, nosi się aż do śmierci"...

W powyższych wypowiedziach pojawiły się nazwiska kompozytora Wolfganga Amadeusza Mozarta (1756—1791)
i chemika Alfreda Bernharda Nobla (1833—1896) oraz przymiotnik utworzony od nazwiska kompozytora Ludwiga van Beethovena
(1770—1827). Ale ani Mozart z werdyktu Akademii Szwedzkiej, ani Nobel z komentarza Seamusa Heaneya nie są
Mozartem i Noblem z encyklopedycznych biogramów. Także dla znaczenia przymiotnika beethovenowski próżno by szukać
uza­sadnienia w informacjach spod hasła Beethoven Ludwig van. Nazwiska wymienionych osób posłużyły jako tworzywo nazw nowych,
względnie (wobec tych nazwisk) autonomicznych.

Zacytowane na początku wypowiedzi nie są odosobnione. Współczesny czytel­nik reportaży, esejów i felietonów, odbiorca
radia i telewizji codziennie styka się z tekstami następującego rodzaju (kursywy w przykładach - B.D.): „Antoni Macierewicz nie umie [...]
tisznerzyć i michniczyć. Słabo kuroni i prawie nie potrafi poibiszować sobie po tematyce" [Pol. 29/96, s. 76];
„[politolodzy] wyliczali Chiracowi kolejne zmiany poglądów [...] konserwatywny pompiduizm [...], program laburzystów a la francaise,
trzecią drogę (między socjalizmem i kapitalizmem), thatchero-reaganizm i wreszcie dzisiaj rodzaj liberalno-reformistycznego peronizmu,
ciągle a la francaise oczywiście. Na zarzut taki neogoliści odpowiadają, że jedyny praw­dziwy program to reagowanie na wydarzenia,
których przecież nie sposób przewidzieć" [Pol. 36/96, s. 39]; „Falandyzacja jest twórczym rozwinięciem znanej wcześniej głównie za Bugiem,
koncepcji tzw. pawlakizacji (rzadziej zwanej kargulizmem prawa. Idea pawlakizacji-falandyzacji opiera się na granacie w świątecznym ubraniu.
Bo prawo prawem, ale racja musi być po naszej stronie" [Pol. 51/94, s. 22]; „Kiedy zwolenników rusyfikacji zastąpili zwolennicy powszechnej
watykanizacji połączonej z amerykanizacją, wśród nowych radnych białostockich zapanowało dziwne poruszenie" [Nie 24/94, s. 5].

Tematycznie teksty te są nader różnorodne, to natomiast, co je łączy, to występo­wanie w nich wyrazów i wyrażeń, których podstawą czy źródłem
są nazwy własne (nomina propria): tisznerzyć <— Tischner, michniczyć <— Michnik, pompiduizm <— Pompidou, neogaullista <- de Gaulle,
pawlakizacja <— Pawlak, kargulizm <— Kargul, falandyzacja <— Falandysz, watykanizacja <— Watykan, amerykanizacja <— Ameryka,
częstochowszczyzna <— Częstochowa, ferdydurkista <— Ferdydurke, euro­pejskość <— Europa, Warszawka <— Warszawa, yumiarz <— Yuma,
natolińczyk <— Natolin, gruzinizować <— Gruzja itd. Do wszystkich tego rodzaju wypowiedzi od­nieść można wątpliwość,
czy ich adresaci zawsze rozumieją znaczenia owych „po­chodnych odnazwowych" (a więc i sens całych wypowiedzi), a także pytanie o to,
gdzie w przypadku trudności z ustaleniem tych znaczeń (sensów) odbiorcy tekstów mogliby znaleźć pomoc....

Na przedstawionym tu tle podstawowe założenie robocze naszej pracy da się więc zarysować następująco:
nazwy własne odznaczają się nie tylko prymarną jed­nostkową odnośnością referencjalną, każącą lokować je na kartach opracowań encyklopedycznych,
ale i wtórnymi wartościami stricte filologicznymi, pozwa­lającymi i nakazującymi notować je przez językową leksykografię definicyjną.

W wersji prostszej: nazwy własne nie tylko oznaczają, ale też znaczą i jako takie powinny stać się obiektem opisu i klasyfikacji filologicznej.

Sądzimy, że powyższe konstatacje uzasadniają podjęcie tytułowego tematu, zwłaszcza że w literaturze przedmiotu, mimo mnogości
i różnorodności rozpatry­wanych zagadnień, problem nazw własnych w funkcjach wtórnych jest stosunkowo słabo zbadany.

W związku z tym w niniejszej pracy:
1) przeprowadzimy próbę językoznawczej typologii zebranych derywatów onomastycznych języka polskiego z punktu widzenia:
a) strukturalnego (formalnego),
b) semantycznego,
c) funkcjonalnego;
2) dokonamy analizy:
a) przypadków definiowania (quasi-definiowania) derywatów onomastycznych przez samych autorów wypowiedzi,
b) możliwości tzw. filologicznej aproksymacji znaczeń tych derywatów dla potrzeb leksykografii filologicznej (słowników objaśniających);
3) zbadamy stopień rozumienia derywatów onomastycznych;
4) przedstawimy problem nazw własnych wobec leksykografii (omówimy dotychczasowe ujęcia oraz podamy własne propozycje
opisu leksykograficznego w słowniku jednojęzycznym);
5) przeprowadzimy próbę opracowania założeń dwujęzycznego przekładowo-objaśniającego słownika derywatów onomastycznych;
6) zbadamy i omówimy miejsce i rolę derywatów onomastycznych w nauczaniu języka obcego.



SPIS TREŚCI :

Słowo wstępne

Strukturalne i semantyczne pochodne nazw własnych. Ujęcie jednojęzyczne

1. Charakterystyka materiału, zakres jego ekscerpcji
2. Ustalenia terminologiczne
3. Charakterystyka onimów bazowych
3.1. Klasyfikacja onimów bazowych
4. Charakterystyka onimów wtórnych
4.1. Klasyfikacja formalna onimów wtórnych
5. Nominacja językowa
5.1. Klasyfikacja onomazjologiczna
5.1.1. Podsumowanie klasyfikacji onomazjologicznej
5.2. Problem semantyzacji onimów wtórnych
5.2.1. Semantyczne mechanizmy derywacji onomastycznej. Metafora
5.2.2. Semantyczne mechanizmy derywacji onomastycznej. Metonimia
5.3. Peryfrazy i nazwy przeniesione
6. Problem dekodowania onimów wtórnych
6.1. Wskaźniki tekstowe ułatwiające deszyfrację onimów
6.2. Tekstowe definiowanie onimów wtórnych
6.2.1. Zawartość treściowa definiowania tekstowego
7. Stereotypy a onimiczne znaczenia wtórne
8. Problem semantyzacji onimów wtórnych w świetle badań ankietowych

Nazwy własne a leksykografia. Ujęcie jedno- i dwujęzyczne

1. Podstawowe zadania leksykografii definicyjnej
2. Obecność nazw własnych w istniejących słownikach
3. Wprowadzanie onimów do słowników definicyjnych i specjalnych
3.1. Obecność onimów w słownikach specjalnych
4. Derywacja onomastyczna we współczesnym języku rosyjskim
5. Rosyjskie nazwy własne a leksykografia
6. Nazwy własne a słowniki przekładowe
7. Przykłady haseł próbnych do słownika objaśniającego oraz przekładowego
8. Podsumowanie

Uwagi końcowe

Aneks
Wykaz źródeł i opracowań
Wykaz skrótów



KAŻDY OFEROWANY EGZEMPLARZ JEST SPRAWDZANY
W CELU WYKLUCZENIA EWENTUALNYCH
DEFEKTÓW DRUKARSKICH !


ZAPRASZAM DO PRZEJRZENIA PEŁNEJ OFERTY KSIĘGARNI E-KODEKS !!!


W przypadku dodatkowych pytań proszę przesłać wiadomość.