Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Format: 23.0x26.0cm
Ilość stron: 160
Wydanie: 1
Rok wydania: 2002
Towarzyszący każdemu zdjęciu tekst ukazuje okoliczności powstania obrazu.
Poznajemy narodziny pomysłu na zdjęcie i warunki – światło, pogodę, kompozycję, itd. – które dyktowały wybór pozycji aparatu, filtrów oraz parametrów ekspozycji.
Mniejsze zdjęcie przedstawia alternatywną fotografię lub mniej udaną próbę zarejestrowania tego samego motywu.
Autor prezentuje nam wszystkie szczegóły techniczne. Jednak o wiele bardziej fascynująca jest możliwość prześledzenia jego toku myślenia, prowadzącego do powstania zdjęcia. Wiele prac Joego powstaje bowiem w wyniku dokładnego planowania. Inne zaś są efektem błyskawicznego wykorzystania niespodziewanej
okazji – co również wymaga sporego doświadczenia. Te osobiste notatki są pełne istotnych rad dotyczących różnych tematów: od konieczności przeczuwania zmian pogody po kwestie wyboru odpowiednich filtrów. Joe Cornish w tej książce stara się przede wszystkim zaszczepić czytelnikom swoją miłość do krajobrazu.
W fascynujący sposób opowiada też o własnych metodach pracy. Dla amatorów i zawodowców pragnących pójść w ślady autora, Po pierwsze – światło będzie zarówno niezgłębionym źródłem inspiracji, jak i wyczerpującym podręcznikiem.
Niezwykle trudno jest pojąć naturę fotografii bez zrozumienia funkcjonowania światła. Nie chodzi jednak o fizyczną, przyziemną wiedzę typu „jak to działa” czy raczej „jak świeci”, choć z pewnością ona też jest ważna. Idzie raczej o coś ulotnego, o poranny brzask oddany na fotografii, o zarejestrowane na zdjęciach, świetlne smugi widoczne przez ułamki sekund.
Jak na specjalne życzenie pojawia się książka wybitnego specjalisty od rysowania światłem. Joe Cornish, jak nikt inny, „czuje” światło, zna jego duszę, wie, jak podporządkować je sobie, by wywoływało największe emocje. Jako kompozytor obrazu, wykorzystuje swą wiedzę i niesamowite zrozumienie światła.
Każda z fotografii jest osobnym studium przypadku, który czytelnicy mogą przeanalizować, by potem także w swoich pracach wykorzystywać wiedzę zawartą w poradniku Cornisha.
Zbigniew Włodarski, redaktor naczelny „FOTO”"