Opis książki: Książka Po co prawnikom filozofia prawa jest kierowana nie tylko do teoretyków, lecz także, a może przede wszystkim, do praktyków. Autor próbuje przełamać utrwalony paradygmat myślenia, że prawnikom filozofia jest niepotrzebna. Przekonuje Czytelników, że w obliczu tzw. trudnych przypadków sędziemu, prokuratorowi, adwokatowi, radcy prawnemu, notariuszowi czy urzędnikowi państwowemu nie wystarcza typowy prawniczy warsztat, lecz musi on sięgać do rozumu praktycznego, ergo - do filozofii i prawa. Tak zresztą bardzo często się dzieje, mimo że prawnicy nie zawsze sobie to w pełni uświadamiają.Podążając śladem Gustawa Radbrucha, autor zakłada, że prawo jest nie tylko elementem inżynierii społecznej, lecz także ideą moralną. Na konkretnych przykładach pokazuje, że pomiędzy ucieleśnionymi w nim wartościami bezpieczeństwa, celowości i sprawiedliwości może dochodzić do wzajemnych konfl iktów. Wówczas okazuje się, że prawnik nie może być tylko sprawnym rzemieślnikiem, lecz powinien okazać się także wrażliwym humanistą.
SPIS TREŚCI Rozdział 1 Niebezpieczne rozumowania prima facie: prawnik-rzemieślnik czy prawnik-filozof? Rozdział 2 Prawo a filozofia w praktyce: tylko łatwe czy także trudne przypadki? Rozdział 3 Prawo a idea humanizmu: tortury w państwie prawa? Rozdział 4 Prawo a idea sprawiedliwości: wyrok sądowy jako traktat filozoficzny? Rozdział 5 Prawo a idea sprawiedliwości: wojna w interesie praw człowieka? Rozdział 6 Prawo a idea równości: wszystkich równo czy wszystkich tak jak równych? Rozdział 7 Prawo a idea hierarchiczności: respondeat superior? Rozdział 8 Prawo a idea pewności: sędziowskie pięć minut antyfilozofii antyprawa? Bibliografia
|