Pirates of the Caribbean: At World's End to kolejna pozycja w serii gier, inspirowanych filmowymi przygodami jednego z bardziej popularnych piratów. Rzecz jasna mowa o nikim innym, jak o legendarnym Kapitanie Jacku Sparrowie, w roli którego w pierwowzorze występuje Johnny Depp. W niniejszej produkcji, poza wspomnianym wilkiem morskim, użytkownik niejednokrotnie otrzymuje sposobność do wcielenia się w Willa Turnera i Elizabeth Swann.
Fabuła gry została oparta na wydarzeniach, mających miejsce w drugiej i trzeciej części wymienionej trylogii filmowej. Oczywiście w scenariuszu developerzy zawarli kluczowe momenty, znane z kinowego obrazu, jak chociażby walka Jacka z ogromnym Krakenem, w konsekwencji czego tonie Czarna Perła. Akcja ma miejsce w lokacjach, doskonale znanych z pierwowzoru, wśród których znajduje się Tortuga, wyspa, skrywająca skrzynię z sercem Davy'ego Jonesa i dżungla, zamieszkiwana przez plemię kanibali. Podobnie jak we wcześniejszych odsłonach wymienionej serii, na użytkownika czeka masa przeciwników, z którymi należy rozprawić się niezwłocznie, szereg niebezpiecznych pułapek, subquestów i mini-gier (poker, kości, itp.) oraz interaktywnych scenek przerywnikowych, w których trzeba wciskać określone klawisze.
Podczas rozgrywki, w pewnych, określonycn miejscach istnieje możliwość zmiany prowadzonego bohatera (Jack, Will, Elizabeth oraz kapitan Barbossa). Ponadto, można oblokować ukryte postacie grywalne, co niejednokrotnie doprowadza do zabawnych sytuacji (np. dwie takie same osoby na ekranie). Warto również wspomnieć, że protagoniści dysponują zróżnicowanymi umiejętnościami, atakami specjalnymi i ciosami wykończeniowymi. W celu wzmocnienia natarcia na przeciwnika powinno się posłużyć przedmiotami, znalezionymi w pobliżu miejsca starcia (np. pistolet albo bomby). Potyczkom towarzyszy ścieżka dźwiękowa, zaczerpnięta z filmowego pierwowzoru.
Tym co odznacza omawiany tytuł jest wykorzystanie unikalnego sterowania, gwarantowanego przez kontroler typu SIXAXIS. Jego największe atuty doskonale wydać podczas balansowania na pokładzie Latającego Holendra. Spore wrażenie robi również oprawa wizualna i ścieżka dźwiękowa zaczerpnięta z filmowego pierwowzoru.
