Oficerowie i konie
Przyjaźń na śmierć i życie
Kawalerzyści Drugiej Rzeczpospolitej o koniach – swoich towarzyszach broni
Wymiary: 140 x 205 mm
Liczba stron: 224
Okładka: Twarda
ISBN: ISBN[zasłonięte]978-83329-73-1 (ERICA)
ISBN[zasłonięte]978-83374-07-5 (Tetragon)
Wydanie: pierwsze
Data wydania: 04.12. 2012
Wydawca: Instytut Wydawniczy Erica, Wydawnictwo Tetragon
Słynne szarże, bitwy, pojedynki, a nawet szum husarskich skrzydeł nie miałyby miejsca, gdyby nie koński grzbiet, z którego można było tego dokonać. A że kawalerzysta, pomimo bujnego życia, najpierw był żołnierze, to partnera do wojaczki dobierał starannie, dbał o niego, szanował i kochał, bo jak powiedział gen. Stefan Dembiński: „Bez konia bowiem trudno żyć, a nawet umierać”.
Z książki czytelnik dowie się skąd brały się konie w wojsku, jak się je szkoliło, jak rodziła się przyjaźń między kawalerzystą a jego towarzyszem broni, jak karano za brak szacunku do… wierzchowca oraz jak rodziły się konie legendy i legendy o koniach, czyli o Kasztance, Brygadzie, Farysie, Krechowiaku, Gromie i ich słynnych towarzyszach Piłsudskim, Śmigłym-Rydzu, Mościckim, Podhorskim i innych.
Ten niezwykły kult konia w wojsku ukazuje obraz prawdziwego kawalerzysty – wiernego, oddanego i nierozerwalnie związanego z ojczyzną.
„Poczułem nagle jakieś ciepłe, choć mokre dotknięcie na karku; odwróciwszy się ujrzałem wśród niebywałego zdumienia główkę Jarmułki wydającą ciche radosne rżenie. Jarmułka przytulała się do mojej głowy, a z jej pięknych i dużych oczu, spod opuszczonych w dół powiek leciały łzy jak wielkie perły, wyrażające ogrom przywiązania do mnie. Ucieczka Jarmułki z rąk bolszewickich, jej przedarcie się do mnie, jej łzy z ponownego spotkania się ze mną, wstrząsnęły moimi uczuciami w ten sposób, iż sam zacząłem płakać.”
fragment książki
Recenzje:
„(…)„Oficerowie i konie” to bardzo ciepła i nostalgiczna praca popularno-naukowa o czasach, które minęły i już nie powrócą. Opowiada o pięknej przyjaźni, jaka nawiązywała się między człowiekiem i zwierzęciem, którzy przez kilka lat stawali się swoimi najbliższymi kompanami. Autor wielokrotnie podkreśla, że wówczas w oddziałach kawalerzystów liczył się przede wszystkim koń, dbanie o potrzeby i wygody żołnierza schodziło na drugi plan. (…)”
Więcej możesz znaleźć na http://kacikzksiazka.blogspot.com
„(…)Już na wstępie należy zaznaczyć, że głównym bohaterem książki jest bezdyskusyjnie koń, nie człowiek, a książkę skierowano w pierwszej kolejności do zainteresowanych koniarstwem, a dopiero w drugiej – wojskowością. Z lektury Oficerów i koni dowiemy się wielu ciekawostek, które z reguły zostają raczej na marginesach typowych, historycznych publikacji. (…)”
Więcej możesz znaleźć na http://www.obliczakultury.pl
„(…)'Oficerowie i konie' Piotra Jaźwińskiego, to jedna z najciekawszych prac historycznych jakie miałem okazje czytać przez ostatnie lata. Jest to książka niezwykła. Jest ją bardzo trudno zaklasyfikować. Chyba najbliżej jej do ballady. Ballady snutej przy kominku, przez starych i doświadczonych kawalerzystów. Ballady dotyczącej przede wszystkim uczuć i emocji, jakie w kawalerzyście budził koń. (…)”
Więcej możesz znaleźć na http://www.dobroni.pl
„(…)Tym razem autor w równie fascynujący sposób opowiada historie tyleż niezwykłe, co wzruszające, pełne ciepła, a momentami nawet zadziwiające. Takie uczucia wzbudziła we mnie ta opowieść o wyjątkowej przyjaźni ludzi i koni. Autor snuje opowieść o niezwykłych ludziach, jakimi byli Kawalerzyście Drugiej Rzeczypospolitej i zwierzętach, jakimi były ich wierne konie. (…)”
Więcej możesz znaleźć na http://pasje-fascynacje-mola-ksiazkowego.blogspot.com
„(…)Oficerowie i konie Piotra Jaźwińskiego to nie tylko znakomita pozycja dla wszystkich miłośników polskiej historii, pragnących poznać ciekawy świat dwudziestolecia międzywojennego, ale również wspaniałe kompendium wiedzy dla tych, którzy interesują się rolą koni w historii oręża polskiego. I chyba właśnie takim czytelnikom książka ta sprawi najwięcej przyjemności.(…)”
Więcej możesz znaleźć na http://www.biblionetka.pl
„(…)Wraz z upowszechnieniem się broni pancernej kawaleria straciła na znaczeniu na polu bitwy już blisko wiek temu. Nie sposób jednak nie przyznać wprost, że w czasach II Rzeczypospolitej istniał prawdziwy kult koni, którym to w końcu nasi żołnierze zawdzięczali spektakularne zwycięstwa. (…)”
Więcej możesz znaleźć na http://www.literatura.gildia.pl
„(…)Książka zrobiła na mnie tak duże wrażenie, że uparcie zamiast jej samej przychodziły mi na myśl opisane realia. To chyba najlepsza recenzja dla tytułu, jeśli czytelnik po lekturze nie jest w stanie skupić się na czymś innym.(…)”
Więcej możesz przeczytać na http://portal.strategie.net.pl