Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Piosenka żołnierza, Ken Łukowiak [1996]

01-03-2015, 16:59
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 20 zł     
Użytkownik eLGie
numer aukcji: 5117732370
Miejscowość Warszawa
Wyświetleń: 2   
Koniec: 01-03-2015 16:45:10

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Waga (z opakowaniem): 1.00 [kg]
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 1996
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Tytuł: Piosenka żołnierza.
Autor: Ken Łukowiak, przełożył Robert Sudół.
Wydawca: Wydawnictwo Czytelnik, Warszawa 1996, wydanie I. 184 stron, oprawa miękka, format 12,5x19,5 cm. Stan dobry - ogólne podniszczenie i zabrudzenia okładki - poza tym stan OK.

Opis: Autor tej książki urodził się w 1959 r, w Wielkiej Brytanii. Jest półkrwi Polakiem, stąd na jego życzenie, oryginalna pisownia nazwiska w polskim wydaniu.
W latach 1[zasłonięte]979-19 Ken Łukowiak był żołnierzem zawodowym, spadochroniarzem wojsk powietrzno-desantowych. Po inwazji argentyńskiej wiosną 1982 r, walczył na Falklandach. Jego batalion jako jedyna brytyjska formacja wziął udział w obydwu bitwach, które zapewniły Anglikom zwycięstwo: o Goose Green i o Stanley…
„Piosenka żołnierza” to żołnierski pamiętnik pisany na gorąco w trakcie wydarzeń na Falklandach. Książka dokumentuje zaistniałe zdarzenia bez zbędnych przejaskrawień, opisanych prostym, żołnierskim językiem, pełnego wulgaryzmów, humoru i smutku. Brutalność opisów i relacje z codziennego życia pozwalają zrozumieć przeżycia autora, który choć nie odniósł ran to jednak ucierpiał psychicznie.
Książka godna polecenia naszym trepom, którzy mogą zobaczyć, jak powinny prawidłowo przebiegać relacje oficer - żołnierze.
Książka nie zawiera zdjęć, ale autor działa na wyobraźnię czytelnika często przytaczając opisy zdjęć ze swojego archiwum. Zaznacza wyraźnie, że książka ma przemawiać słowem, nie obrazem. Książka posiada jedną mapkę Falklandów.
Chwała tłumaczowi, Robertowi Sudołowi, za to, że nie wyręczył autora, jak to robią nie raz i nie dwa inni tłumacze [którzy usiłują pisać książki za autorów], i wiernie oddał pióro autora. Nie ma więc w książce wielokropków, a wulgaryzmy i opisy są wiernie przetłumaczone. Tłumacz zachował też specyficzny styl autora.
„Piosenka żołnierza” Kena Łukowiaka to książka bardzo prawdziwa i bardzo gorzka, bogata w dramatyczne wydarzenia i wisielczy humor, taki jaki możemy znaleźć np. w „Paragrafie 22”, „Czasie Straceńców” czy w „Powiedz, że się boisz”. - Polecam!