Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Piekło na Pacyfiku strategiczno - taktyczna klasyk

27-02-2012, 22:00
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Najwyzsza cena licytacji: 10.40 zł      Aktualna cena: 35 zł     
Użytkownik _super_ciuchy_
numer aukcji: 2088409382
Miejscowość Ruda Śląska
Licytowało: 5    Wyświetleń: 147   
Koniec: 12-02-2012 22:29:10

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Przedmiotem aukcji jest gra planszowa Piekło na Pacyfiku. Stan gry kompletny,bez zniszczeń.Plansza wygląd o wile lepiej niż na zdjęciach. Pudełko zniszczone. Nie nadaje się do użytku, bo gra jeździła ze mną bardzo często,ale nigdy w nią nie zagrałam, dlatego gra w stanie idealnym, a pudełko w strzępach, Instrukcja obsługi w stanie idealnym.

Piekło na Pacyfiku przedstawia lotnicze zmagania z okresu II wojny światowej Stanów Zjednoczonych i Japonii.

Mechanika Piekła na Pacyfiku, opiera się na udanym połączeniu właściwości planszy heksagonalnej z trzema współczynnikami samolotów (prędkość maksymalna, prędkość minimalna, zwrotność)

1) Pułapy lotu
W Piekle na Pacyfiku jest ich 5: od najniższego, oznaczonego żetonem z cyfrą „1”, do najwyższego, którego nie oznacza się żadnym żetonem pomocniczym. Żetony do oznaczania pułapów (poziomów) lotu są kolorowe i wyraziste tak, że z daleka widać, który samolot znajduje się na jakim pułapie. Zmienić pułapy lotu można maksymalnie o 2 w dół albo o 1 w górę. Schodząc w dół oraz wznosząc się w górę zmieniamy prędkość maksymalną, odpowiednio o 1 w górę bądź w dół. Niestety instrukcja nie do końca precyzuje, czy przy schodzeniu o 2 poziomy w dół zwiększamy prędkość o 2 czy o 1, ale z całokształtu przepisów wydaje się, że o 1.

Większa ilość pułapów lotu ma dla rozgrywki takie znaczenie, że dzięki temu łatwiej ukryć się przed samolotami przeciwnika, bo jeśli jest między nami duża różnica pułapów, przeciwnik nie będzie mógł nas dopaść w ciągu danego etapu, ze względu na ograniczenie liczby pułapów, o które można zmienić wysokość lotu samolotu na etap. Nieco łatwiej schować się też w chmurach, gdyż te znajdują się na wysokości aż trzech pułapów (3, 4 i 5-ty)

2) Artyleria przeciwlotnicza
Wprowadzono podział artylerii przeciwlotniczej na lekką (działa małego kalibru) i ciężką (działa dużego kalibru). Zasięg tej pierwszej wynosi 5 pól, zasięg drugiej 8 pól. Artyleria lekka nie może ostrzeliwać samolotów znajdujących się na piątym, najwyższym pułapie, artyleria ciężka może ostrzeliwać samoloty będące na każdej wysokości. Lekka artyleria przeciwlotnicza ma ograniczony zasięg działania, natomiast na najniższych wysokościach i przy ostrzale z niewielkiej odległości jest efektywniejsza niż ciężka.

3) Bombardowanie i atak torpedowy

W Piekle na Pacyfiku bombardowanie zostało rozwinięte do dwóch rodzajów: bombardowania z lotu poziomego i bombardowania z lotu nurkowego. Aby zbombardować jakiś cel z lotu poziomego, należy nad nim przelecieć na czwartym bądź piątym pułapie lotu. Aby przeprowadzić bombardowanie z lotu nurkowego, należy nad celem zejść z trzeciego pułapu lotu na pierwszy.

W Piekle na Pacyfiku na ogół nie wystarczy już po prostu przelecieć nad celem. Uroki bombardowania z lotu poziomego dobrze ukazuje scenariusz drugi. Amerykanie dysponują w nim grupą bombowców Mitchell i „Latających Fortec”, zaś Japończycy zwalczają ich za pomocą myśliwców „Zero”. Celem bombowców amerykańskich są obiekty lądowe na wyspie, na której znajduje się ponadto sporo działek artylerii przeciwlotniczej. Bombardować Jankesi mogą tylko z lotu poziomego, gdyż ich bombowce nie posiadają zdolności do wykonywania lotu nurkowego. Dzięki swojej dużej szybkości i wytrzymałości, jak też sporemu zasobowi bomb, samoloty amerykańskie mogą długo krążyć nad celami, próbując je skutecznie zbombardować, co nie jest łatwe. Scenariusz znakomicie pokazuje mocne i słabe strony ciężkich bombowców i pozwala nauczyć się nimi latać w trudnych warunkach, bo do zadania, jakie mamy wykonać, nie otrzymujemy żadnej eskorty myśliwskiej.

4) Wytrzymałość samolotów
Tak jak w grach lądowych dotyczących II wojny światowej, wydawanych swego czasu przez Dragona, ewolucja poszła w pewnym momencie w tym kierunku, że straty, zamiast przez samo obracanie żetonu, zaczęto oddawać przez skreślanie punktów siły w tabelkach, czyli w sposób bardziej uszczegółowiony, podobnie i w obu grach lotniczych Noviny. W przypadku tych ostatnich nie spowodowało to jednak tak daleko idących komplikacji rozgrywki, jako że brak tutaj maskowania samolotów oraz występuje niewiele jednostek. Dodanie skreślania punktów siły w tabelkach miało też głębszy sens, poza samym dążeniem do realizmu – wyeliminowało w dużym stopniu losowość walk.

5) Ostrzał do tyłu

W Piekle na Pacyfiku

uwzględniono możliwość prowadzenia przez niektóre samoloty (głównie bombowce) ostrzału do tyłu. Tym samym atak myśliwców na bombowce po części przestał być jednostronną zabawą, ze z góry zdefiniowanymi rolami. Bombowce strzelają do tyłu i to nie tylko na wprost, ale w trzech kierunkach (oczywiście, choć instrukcja tego dokładnie nie precyzuje, w ciągu każdego etapu mogą ostrzelać tylko jeden kierunek). Odtąd całkowicie bezpieczny atak na bombowce można wykonać jedynie od przodu, pod skosem. Siła ostrzału prowadzonego przez bombowce nie jest aż tak wielka, choć w ogólnej masie strat może grać rolę. Czasem nawet zabawnie to wygląda, jak naszym myśliwcom nie powiódł się bezpośredni atak na przeciwnika, a tymczasem bombowiec, który skutecznie obrócił mu się przed nosem, ostrzelał go tylnym karabinem i zadał straty.

6) Statki i okręty
W grze poza samolotami występują także statki i okręty: statki transportowe, niszczyciele, krążowniki, pancerniki, lotniskowce. Ich rola sprowadza się do tego, że stanowią cele ataku dla lotnictwa przeciwnika oraz posiadają artylerię przeciwlotniczą, którą mogą je ostrzeliwać, broniąc się tym samym przed atakami. Na planszy statki i okręty zajmują od 2 do 5 pól i podobnie jak jednostki lądowej artylerii przeciwlotniczej są przez całą grę nieruchome. Każdy statek oraz okręt posiada parametry: liczbę ciężkich i lekkich działek przeciwlotniczych oraz wytrzymałość. Po stracie wszystkich punktów wytrzymałości, zwykle kilkunastu bądź dwudziestu kilku, statek bądź okręt tonie. O działaniu artylerii przeciwlotniczej pisałem już w punkcie jej poświęconym.

Na pozbawionej niemal całkowicie naturalnych przeszkód planszy, rozmieszczenie statków i okrętów, oraz chmur, może mieć duże znaczenie. Warunkiem skutecznego ataku na duży cel, w szczególności pancernik czy lotniskowiec, jest jednoczesne uderzenie nań całej grupy samolotów. W przypadku torpedowców będzie to rzecz jasna dużo łatwiejsze od burty niż od dziobu. Bombowce nurkujące mają w tym względzie większy wybór, bo można nimi próbować atakować także od strony dziobowej. Sytuacja staje się jeszcze ciekawsza, gdy obrońca dysponuje kilkoma okrętami. Ich artyleria przeciwlotnicza przez cały czas podchodzenia do celu prowadzić będzie ostrzał bombowców/torpedowców, przy czym atakujący będzie się starał w związku z tym okręty te, na ile to tylko możliwe, wyminąć. Wszystko to determinuje taktykę grup myśliwców, zarówno osłaniającej okręty, jak i towarzyszącej bombowcom i torpedowcom.

opis gry i zdjęcia pochodzą ze strony ttp://portal.strategie.net.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=258:pieko-na-pacyfiku-novina&catid=20:recenzje-gier-planszowych&Itemid=119