Jak z muzeum
Mam do zaoferowania przepiękne patynki, czyli czternastowieczne "średniowieczne kalosze" absolutnie niezbędne przy rekonstrukcji historycznej, podczas chodzenia po błocie, w deszczu i bieganiu w butach po rosie. W dawnych czasach bez patynek nie wychodzono na ulicę, chodzono w nich też po wnętrzach wyłożonych kamienną posadzką. Patynki bowiem zapobiegają zniszczeniu naszego cennego średniowiecznego obuwia, ślizganiu się po błocie, i urazom stóp na ostrych kamieniach.
Prawdziwe rzemiosło
Te patynki wykonane fachowo i solidnie przez rzemieślnika (symbol warsztatu wypalony jest na spodzie podeszwy), powstały na podstawie średniowiecznego wzoru z XIV wieku. Zrobione są z lipowego drewna i skóry bydlęcej odpowiednio impregnowanych. Wszystkie elementy: drewno, skóra, impregnat, metal - są oczywiście naturalne - zgodnie z technologią epoki.
Średniowieczny szpan
Patynki są wyjątkowe nie tylko ze względu na swoją trwałość i staranne wykonanie: w przeciwieństwie do wielu gorszej jakości patynek dostępnych na rynku, na wysokości palców ich noski są ruchome, dzięki czemu lepiej trzymają się butów, są wygodniejsze, stopa się w nich nie męczy, wydają też charakterystyczny dźwięk, który zwraca uwagę obecnych i... przyciąga turystów. Patynki te wiązane są na rzemyczki, ale zręczny rekonstruktor bez trudu zamontuje do nich na paskach mosiężne klamerki. Nie bez przyczyny sfotografowałam patynki na tle prawdziwego adamaszku - pasują nawet do najwykwintniejszych strojów.
By dobrze służyły
Czemu je sprzedaję? Kupiłam je rok temu u rzemieślnika i okazały się być na mnie dużo za dużo. Kolega je mierzył i był nimi zachwycony ale na niego też były za duże. Patynki przeleżały rok w szafie i sprzedaję je z nadzieją, że będą dobrze i długo służyć jakiemuś postawnemu rycerzowi o odpowiednio dużym rozmiarze obuwia. :)
Życzę udanej licytacji!
|