Péter Esterházy:
Harmonia caelestis
oraz
Wydanie poprawione
Harmonia caelestis
"Harmonia caelestis" to najbardziej znana powieść Pétera Esterházego, laureata wielu europejskich nagród literackich, między innymi Nagrody Pokojowej Niemieckich Księgarzy, potomka jednego z najznamienitszych rodów arystokratycznych. Opublikowana w roku 2000, stała się sensacją nie tylko na Węgrzech, ale w całej niemal Europie. Autor pracował nad nią dziewięć lat, gromadząc materiały.
Pierwsza część powieści to zbiór anegdot, wypisków, obrazków z różnych epok, cytatów i parafraz ułożonych w intrygującą mozaikę refleksji i przypowieści. W drugiej części autor opowiada o historii swojej najbliższej rodziny, o życiu arystokracji węgierskiej w czasach komunizmu: o utracie majątku, wysiedleniu z Budapesztu na prowincję, biedzie, trudnościach w znalezieniu pracy, donosach, próbie zachowania godności i stylu. Nie jest to jednak typowa saga rodzinna ani powieść autobiograficzna, to opowieść zawikłana, wieloznaczna i pełna ironicznego humoru. Jak mówi sam autor: "Znajdzie się więc czytelnik, który czytając tę książkę jako kronikę, odkryje tysiące braków. Choć została stworzona z rzeczywistości, czytać ją należy jako powieść, i nie żądać od niej ani mniej, ani więcej, niż powieść może dać (wszystko)".
Wydanie poprawione
W kilka dni po tym, jak Péter Esterházy ukończył pisaną przez dziesięć lat "Harmonię cælestis", której postacią centralną jest jego własny ojciec, rzeczywistość we właściwy sobie nietaktowny i brutalny sposób rozbiła świat powieści.
W Instytucie Historycznym, gdzie przechowywane są materiały agentów z epoki Kádára, przekazano mu cztery teczki, zawierające meldunki z lat 1957–1980. Syn natychmiast rozpoznał pismo ojca. To odkrycie na długie miesiące odebrało mu spokój. Prędko zrozumiał, że zdoła się pozbierać tylko wtedy, jeśli napisze o tym książkę. Była to niewątpliwie także forma terapii. Przeżywając niejako na nowo żałobę po ojcu, która nabrała teraz całkiem innego wymiaru, zaczął przepisywać jego meldunki, opatrując je własnym komentarzem i wspominając rozpoznane osoby i sytuacje. Uczynił to ze skrajną szczerością, odsłaniając całą amplitudę uczuć, jakie nim targały: od pogardy i odrzucenia po współczucie i solidarność. W trakcie kopiowania kilkakrotnie naszła go myśl, żeby nie publikować tego, co właśnie pisze; bał się o losy "Harmonii": skoro główna postać okazuje się w jakiś sposób nieprawdziwa, fałszywa staje się też wymowa dzieła. Pomimo tych obaw zdecydował jednak, że dołączywszy nowe dotyczące rodziny dane do już spisanych i literacko przetworzonych w "Harmonii", stworzy jej suplement; tym tłumaczy się tytuł niniejszej książki.
Péter Esterházy nie usprawiedliwia ojca. "Pracuję przeciw zapomnieniu. Nie chcę, żeby sprawa Tatki została zapomniana, chcę, żeby ją zapamiętano"
|