Przedmiotem aukcji jest banknot ze zdjęć w stanie -3 (-VF), ładny naturalny stan, bez konserwacji.
Stan zachowania jak na ten typ banknotu ponadprzeciętny, rzadziej spotykany w takim stanie zachowania -
zwłaszcza dotyczy to nominału 1talarowego gdzie stany 4 i gorsze są normą. Tu na aukcji całkiem ładna sztuka.
Banknot naturalny, bez konserwacji, papier o oryginalnej fakturze w swoim naturalnym kremowo-białym odcieniu papieru,
i jak dla stanu -3 są złamania ale wszystkie bez przetarć i prześwitów w papierze, od str. rewersu typowe - zabrudzenia
i przebarwienia, na dolnym marginesie jest 8mm naddarcie, z resztą proszę zerknąć na zamieszczone fotki do aukcji - tam całość
banknotu doskonale widoczna. I jak we wszystkich banknotach talarowych z pieczęcią na rewersie - są ślady dziurek po
zszywaczu i ślad kreśleń czerwoną kredką - w przypadku tego egzempl. jest to cyfra "41" . Ładnie zachowane suche pieczęcie
(proszę zerknąć na zamieszczoną ostatnią fotkę).
Właśnie suche pieczęcie tj. ich stan zachowania w banknotach talarowych był dla mnie głównym wyróżnikiem i kryterium
przyjęcia banknotu do kolekcji, tj. zawsze wybierałem sztukę z pięknie zachowanymi suchymi pieczęciami i powiedzmy
w stanie 3 , niż ładny na pierwszy rzut oka banknot w stanie 2 ale ze słabo zachowanymi suchymi pieczęciami.
Należy tez pamiętać , że walor ten sam w sobie należy do rzadkich i poszukiwanych pozycji, a do zbioru włączane są
nawet sztuki w stanie agonalnym, ta szt. z aukcji z cała pewnością może trafić do każdej, nawet mocno zaawansowanej
kolekcji banknotów i mimo że obecnie talary praktycznie zniknęły z rynku - nie ma to odbicia w obecnych cenach rynkowych,
które są obecnie śmiesznie niskie. Kompletnie jest to dla mnie niezrozumiałe - skąd taki brak zainteresowania szerszego grona
kolekcjonerów właśnie talarami Księstwa Warszawskiego? Dlaczego banknoty, które są popularne i jest ich dosłownie na kilogramy
(np. 2mln zł 1992) osiągają ceny kilkukrotnie wyższe niż takie "historyczne rarytasy" jakimi są talary Księstwa Warszawskiego?
Mam nadzieję że ta tendencja niebawem się zmieni i nastąpi powrót kolekcjonerów do prawdziwych rzadkich pozycji kolekcjonerskich,
a dziś cóż przy takich cenach - nic tylko kupować !
Odmiana Miłczak A12b , podpis komisarza -
Jan Nepomucen Małachowski , numeracja pięciocyfrowa
28933.
Na rewersie pieczęć w kol. czarnym
KOMMIS:CENTRAL:LIKWID
Ocena stanu zachowania jest sprawą subiektywną i w głównej mierze zależy od oceniającego,
każdy banknot staram się opisać wiarygodnie i zgodnie ze stanem faktycznym, ponad to do aukcji
dołączone są zdjęcia w dużej rozdzielczości - stąd ew. nabywca powinien podejmując decyzję
co do ew. zakupu, zweryfikować ocenę stanu zachowania wg własnych kryteriów."
ZAPRASZAM DO UDZIAŁU W AUKCJI !
Informacje dotyczące płatności - w powiadomieniu o wygranej aukcji, jak i na
stronie >>>
" o mnie "
Nr konta bankowego na które należy dokonywać wplat ING BSK O/Wrocław 691[zasłonięte]157510[zasłonięte]02217[zasłonięte]002