Jest to efektowne pnącze, które pochodzi z tropików Nowego Świata. Ta bardzo dekoracyjna roślina jest łatwa w uprawie. Piękne kwiaty szer. do 10 cm są białe, różowe lub purpurowonabiegłe, z niebiesko-biało-purpurowo pręgowanym przykoronkiem. Zbudowane są z 10 jaskrawo ubarwionych płatków, otaczających okazały przykoronek nitek pręcikowych. Pośrodku wyrasta 5 pręcików i 3 szyjki słupka (mają one symbolizować Mękę Pańską – 3 gwoździe, 5 ran i korona cierniowa). Liście pojedyncze, dłoniasto klapowane, pięcio- lub siedmioklapowe. Rośliny wspinają się za pomocą wąsów czepnych. Bujny wzrost zwykle ogranicza się silnym przycinaniem. Męczennica szczególnie efektownie prezentuje się na tarasie lub balkonie pod koniec lata gdy dojrzewają owoce.

Wymagania: Zaleca się uprawiać ją w ogrzewanej szklarni lub oranżerii. Możemy też sadzić ją w dużych pojemnikach Jako podłoże stosuje się mieszankę ziemi liściowej, cięższej ziemi darniowej, torfu i piasku w równych ilościach. W naszym klimacie pnącze może stać w donicy od końca maja do września (znosi spadki temperatury do -5 st. C). Przed zimą należy ja przenieść do widnego pomieszczenia najlepiej o temperaturze 8-10 st. C; wyższa może skutkować brakiem kwitnienia w następnym sezonie. Zapotrzebowanie na wodę jest umiarkowane ale podlewanie musi być regularne. Męczennica wymaga wysokiej temperatury i dużo słońca lecz w okresie od wiosny do wczesnego lata należy lekko ją cieniować. W lecie podlewać należy obficie ale rzadko. Dobrze znoszą zraszanie byle nie przy pełnym nasłonecznieniu. Nawożenie dość obfite, raz w miesiącu płynnym nawozem bogatym w potas. Jesienią i zimą podlewamy skąpo. Wczesną wiosną , roślinę mocno przycinamy, najlepiej wszystkie pędy za 5-8 węzłem. W sezonie regularnie uszczykujemy aby ograniczyć wzrost. Słabe i chore pędy należy usuwać. Aby męczennica wspinała się ku górze niezbędne jest prowadzenie jej przy podporach.