Paralotnia Skyline Falcon 27. Zakres wagowy 90-110kg.
LTF B DHV 1-2. Dzięki umiarkowanemu wydłużeniu (5,22) nadaje się jako pierwsze skrzydło po kursie. Jednak jego konstrukcja i zachowanie w powietrzu wcale nie wprawia w zakłopotanie na tle innych skrzydeł, gdyż z powodzeniem nadaje się na dłuższe przeloty. http://xcc.paragliding.pl/module.php?id=21&l=pl&contest=PL&date=20[zasłonięte]824&reference=db61f67f8229ebef
Skyline to niemiecka firma z tradycjami (przede wszystkim lotniowymi), która szyje swoje skrzydła w fabryce GIN-a, co gwarantuje dobrą jakość. Falcon posiada rozwiązania, typu nylonowe wzmocnienia wlotów komór, co znacząco ułatwia wstawanie skrzydła przy nawet najlżejszym wietrze, oraz system skracający krawędź spływu (poprzez oczka ściągające) co ułatwia płaskie krążenie w kominach. (Nova zastosowała ten patent dopiero przy produkcji Mentora 3).
Z braku czasu spowodowanego obowiązkami rodzinnymi nie byłem w stanie się na nim "rozlatać" swobodnie. Oferowane przeze mnie skrzydło ma symboliczny nalot (nie większy niż 40 godzin PG + testowo około 5 godzin PPG), który odbył się na 2 wyjazdach oraz kilkunastu holach.
Solidnie polatać mam szansę dopiero od niespełna roku, ale już na innym, ostrzejszym skrzydle, przez co Falcon przeleżał ten okres w plecaku. Paralotnia nosi datę produkcji 2010r, jednak zakupiłem ją jako nową (po rabacie) w sierpniu 2011r i od tego czasu do sierpnia 2013 okazjonalnie było użytkowana.
W wymienionej cenie kupujący otrzymuje : Używaną paralotnię Skyline Falcon w rozmiarze 27 (27,6m2), w kolorze DEVIL, jak na zdjęciach, taśmę kompresyjną, worek na taśmy nośne, worek na paralotnię, oryginalny używany plecak, instrukcję obsługi.
Paralotnię można testowo oblecieć w Michałkowie, w dniach kiedy wykonywane są hole (kontaktować się z PAT-PARAGLIDING), lub PPG (bo jak swego czasu przetestowałem, choć mam samostatka, skrzydło doskonale się do tego nadaje) w dowolnym terminie odpowiadający obu stronom.
Falcona oczywiście, jeśli było by takie życzenie można wysłać na przegląd, jednak w przypadku tego skrzydła, które nigdy nie wisiało na drzewie ani też nie miało żadnych innych szkodliwych przygód, w połączeniu z nie wielkim nalotem to jedynie formalność podnosząca cenę zakupu.
Jakiekolwiek dodatkowe pytania proszę kierować na adres [zasłonięte]@wp.pl
|